Powiem Wam, że z zajściem nie mamy problemu. W dwie poprzednie ciążę udało się zajść w pierwszym cyklu, kiedy się zdecydowaliśmy. Tylko po prostu nie mogę utrzymać
. Co jest do dupy.
Więcej czytam niż się udzielam w sumie. Ale to chyba też przez życiowe rzeczy,brak czasu. Jak się dużo nałoży, to nawet nadrabiam czytanie tygodniami. Po ostatnim poronieniu w sierpniu tego roku w ogóle zrobiłam sobie przerwę od forum. Teraz mam trochę więcej czasu, zaczęliśmy starania. A nie chce mi się gadać z nikim w swoim otoczeniu, bo mam też znajome, które dopiero zaczynają się starać. Nie chce ich straszyć, lepiej żeby się nie zamartiwały, a co jeśli spotka mnie to co ją
.