reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe kreski 🍁🍂🍁

Ciałko żółte masz po każdej owulacji i ono nie wskazuje na ciążę tylko na owulacje. Co miesiąc je masz jeśli masz owulacje. No jak dla mnie na wykresie owu była 4.11 i chyba apka wyznaczyła tak samo
No to super... sugerując się testami owu, tym spadkiem temperatury dzień przed pozytywnym testem owu, śluzem, krwią w śluzie i bólem jajnika myślałam, że owu była 2.11. Nawet wtedy apka mi tak pokazała... I flo i premom. 3.11 już nie miałam śluzu płodnego, nic nie czułam kompletnie.. czyli pewnie przegapiłam owu 🥺 bo na ten seks z 5.11 nie liczę...zasnęłam po nim a jak wstałam po godzinie żeby się ogarnąć to dużo ze mnie wypłynęło.
ja byłam w sobotę na usg i było to ok. 5dpo (+/- 1 dzień) i było widać ciałko żółte oraz ładne endometrium😉 zobaczymy co dalej…
No ja dziś idę... pokażę mu te wykresy, wyniku, zobaczę co powie
 
reklama
No to super... sugerując się testami owu, tym spadkiem temperatury dzień przed pozytywnym testem owu, śluzem, krwią w śluzie i bólem jajnika myślałam, że owu była 2.11. Nawet wtedy apka mi tak pokazała... I flo i premom. 3.11 już nie miałam śluzu płodnego, nic nie czułam kompletnie.. czyli pewnie przegapiłam owu 🥺 bo na ten seks z 5.11 nie liczę...zasnęłam po nim a jak wstałam po godzinie żeby się ogarnąć to dużo ze mnie wypłynęło.

No ja dziś idę... pokażę mu te wykresy, wyniku, zobaczę co powie

No dobra, ale pozytywny test owulacyjny nie wychodzi w dniu owulacji. Byłoby bardzo miło gdyby tal było, ale wyrzut lh oznacza, że owulacja owszem może być w ciągu 12 godzin i wtedy jest szansa na owulacje z tego samego dnia, ale może też nastąpić w ciągu 48 godzin.
Z tego co widzę premom wyznaczył owulacje nadzień po wprowadzeniu pozytywnego testu bo tak robi większość aplikacji, jest to po prostu statystyka, która dosyć często się sprawdza. Ale też apka wyznaczyła Ci skok temperatury na tego 5.11 więc gdybyś skasowała wpis o teście lh pewnie przeniosłaby owulacje na 4.11.
Musisz się nauczyć, że tu nic nie jest zero jedynkowe i nie ma magicznego narzędzia, które da Ci pewność którego dnia faktycznie ta owulacja była.
Trzeba patrzeć z różnych perspektyw. Może być też tak, że u Ciebie skok temperatury jest dopiero 2 czy 3 dni po owulacji i wtedy była tego 2.11
 
No dobra, ale pozytywny test owulacyjny nie wychodzi w dniu owulacji. Byłoby bardzo miło gdyby tal było, ale wyrzut lh oznacza, że owulacja owszem może być w ciągu 12 godzin i wtedy jest szansa na owulacje z tego samego dnia, ale może też nastąpić w ciągu 48 godzin.
Z tego co widzę premom wyznaczył owulacje nadzień po wprowadzeniu pozytywnego testu bo tak robi większość aplikacji, jest to po prostu statystyka, która dosyć często się sprawdza. Ale też apka wyznaczyła Ci skok temperatury na tego 5.11 więc gdybyś skasowała wpis o teście lh pewnie przeniosłaby owulacje na 4.11.
Musisz się nauczyć, że tu nic nie jest zero jedynkowe i nie ma magicznego narzędzia, które da Ci pewność którego dnia faktycznie ta owulacja była.
Trzeba patrzeć z różnych perspektyw. Może być też tak, że u Ciebie skok temperatury jest dopiero 2 czy 3 dni po owulacji i wtedy była tego 2.11
No ok, rozumiem... po prostu mi się to wszystko ułożyło. Spadek temperatury, pik LH, ból jajnika, śluz z krwią. Może nasze starania wystarczą, może nie.. w kolejnym cyklu będę mądrzejsza :)
 
To ja spotkałam taką lekarkę jak rok temu leżałam w szpitalu z zagrożoną ciążą. Traktowała mnie z góry, nie chciała ze mną w ogóle rozmawiać, uciekała przede mną wręcz. I jak po tym wszystkim rozmawiałam z koleżankami to wszystkie mi się dziwiły o co mi chodzi, przecież ta pani doktor taka zajebista. I wyjaśnienie było podobne. One chodziły do niej prywatnie w bezproblemowych ciążach, a ja byłam utrapieniem w szpitalu na NFZ bo płacząca ze strachu o poród przedwczesny pacjentka to przecież straszne i w ogóle to zagrożenie to jej wina bo na pewno paliła w ciąży albo o siebie nie dbała, co nie...
Moja pani ginekolog na znany lekarz też ma średnie opinie bo wielu osobą nie pasuje jej charakter. Jest dosyć specyficzna ale da się ja lubić - ja jestem z niej zadowolona bardzo moja siostra jednak wolała zmienić lekarza właśnie przez jej charakterek. Każdy inaczej odbiera ludzi ja na codzień spotykam masę wrednych chamów wiec jak ktoś jest neutralny nie uśmiechnięty lekko gburowaty to mnie to nie rusza ani trochę
 
@Zazuu juz wiem co źle wprowadziłam do apki. To mierzenie temperatury zaczęłam z flo, a potem zainstalowałam premom (bo zaczęłam robic testy LH) i przepisywałam wyniki. W premom nie wprowadziłam temperatury z 6dc. Teraz to ogarnęłam i wykres wygląda tak. Niestety nie mogę usunąć pozytywnego testu LH.
 

Załączniki

  • Screenshot_20221107-092709_Premom.jpg
    Screenshot_20221107-092709_Premom.jpg
    177 KB · Wyświetleń: 67
reklama
niby jest usg, ale jak poszłam na wizytę i powiedziałam, ze chciałabym wiedzieć czy już była owu czy jestem przed, to usłyszałam, ze oni monitoringu nie robią, dzisiaj wyjątkowo mi udzieli takiej informacji ale wystawia tez skierowanie do kliniki niepłodności i tam mam sobie iść na monitoring
Daj spokój... Chyba mają to odgórnie narzucone 😒 no to chyba trzeba mówić, że jest jakiś dyskomfort w brzuchu i chce się sprawdzić czy wszystko ok. A podczas badania dopytać ile ma pęcherzyk i Endo...
Chociaż już się przekonałam, że niektórzy lekarze, to naprawdę robią te pomiary z kosmosu 🤷
 
Do góry