Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie badato jak on cię bada?Jak pobierał wymazy, jak badał piersi?
Ogląda tylko wyniki i zaleca co dalej. Raz w życiu zrobił mi cytologię, byłam w ogromnym szoku. A tak poza tym to tylko daje skierowania na USG (muszę w inne miejsce jeździć bo on nie ma u siebie) i na badania krwi.
O tym pamiętałamZjeść czekoladę
szczerze? Uciekłabym od takiego lekarza tym bardziej, że cytologia raz w roku powinna być robionaNie bada
Ja mam tak samo że od owulacij do okresu te jajniki i czasami podbrzusze kłują ( raczej nie bolą) ale je czuć. A tkliwość piersi to tak z tydzień przed okresem i też ciąży z tego nie było.ja miewam czasami tak, ze cały czas od owulacji do okresu „czuje” jajniki i podbrzusze. Nie ma się coś sugerować takimi objawami bo niestety o niczym mogą nie świadczyćmnie np piersi przed okresem nie bolą co miesiąc, ale jak już zaczną to doskwierają na maksa. Tak samo z siusianiem, bliżej okresu zawsze często chodzę do toalety, a ciąży brak
Dziwny ten lekarzNie bada
Mój z Pl jak wejdę do gabinetu, to nie zdążę jeszcze porządnie usiąść na krześle przed nim i już mi pokazuje, że mam się kłaść 
Chodziłam do takich którzy badali, przez ostatnie półtora roku przerobiłam ich tyle że głowa mała. I co z tego, skoro od każdego wychodziłam z płaczem. Żaden nie umiał mi pomóc ale do przykrych słów byli pierwsi. Więc tym razem wybieram tego, który mimo braku badania potrafi mi pomóc i zawsze mnie wysłucha.szczerze? Uciekłabym od takiego lekarza tym bardziej, że cytologia raz w roku powinna być robiona
Polecam jednak wybierać lekarzy, którzy badają.
Mnie ostatnio martwiła jedna rzecz i poszłam do ginekologa w trakcie okresu. Nie przeszkadzało mu to, normalnie mnie badał.
Czyli w zasadzie często.
jasne, każdy podejmuje swoje decyzjęChodziłam do takich którzy badali, przez ostatnie półtora roku przerobiłam ich tyle że głowa mała. I co z tego, skoro od każdego wychodziłam z płaczem. Żaden nie umiał mi pomóc ale do przykrych słów byli pierwsi. Więc tym razem wybieram tego, który mimo braku badania potrafi mi pomóc i zawsze mnie wysłucha.
Druga sprawa, że ja do ginekologa chodzę tylko w ciąży
No grunt żebyś to Ty była zadowolonaChodziłam do takich którzy badali, przez ostatnie półtora roku przerobiłam ich tyle że głowa mała. I co z tego, skoro od każdego wychodziłam z płaczem. Żaden nie umiał mi pomóc ale do przykrych słów byli pierwsi. Więc tym razem wybieram tego, który mimo braku badania potrafi mi pomóc i zawsze mnie wysłucha.
Druga sprawa, że ja do ginekologa chodzę tylko w ciąży
dziś też się seksic?
Typowo PMS-owe, bez żadnych większych/mniejszych różnic. Silniejsze „objawy” miewam w cyklach bez ciąży niż miałam w tych trzech, zakończonych ciążą. U mnie jeszcze typowe jest przeziębienie lub opryszczka w okolicach spodziewanej miesiączki, bo to oznacza, że układ immunologiczny zluzował.
