Pytanie jakie badanie, bo my na rozszerzony panel zawsze czekaliśmy tydzień do dwóch
A on by zrozumiał jakbyś go nie upoważniła ? Bo my jednak czasami myślimy jednotorowo..."ja Cię upoważniał, Ty mnie też musisz" . Mój mąż w ogóle nie oczekiwał, że go upoważnię do wglądu wyników, podobnie jak ja nie oczekiwałam od niego. Wyniki nasienia odebraliśmy razem i to on pierwszy wszystko obczajał, jak był gotowy to pokazał mi swoje wyniki i razem je omówiliśmy. Ja na hsg też poszłam sama, dostałam informację od lekarza i sama ją przekazałam
![Woman shrugging: light skin tone :woman_shrugging_tone1: 🤷🏻♀️](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f937-1f3fb-2640.png)
Wszystkie wyniki lubię najpierw zobaczyć sama o się z nimi "oswoić"
![See-no-evil monkey :see_no_evil: 🙈](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f648.png)
Rozumiem, że jest Ci przykro ale też nie potępiam Twojego partnera za potrzebę intymności