Papatk_a
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Sierpień 2023
- Postów
- 816
Właśnie byłam na USG. Wygląda na to, że widzimy się na grudniowych kreskach
O nie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Właśnie byłam na USG. Wygląda na to, że widzimy się na grudniowych kreskach
Jak na moje oko to trzeba wziąć głęboki i oddech i idź do innego lekarza, bo w 5t1d często dopiero widać sam pęcherzyk. Ja w 5t5d miałam jakiś mikro zarodek ledwo widoczny. Spróbuj zrobić betę albo USG za tydzień u kogoś innego i uszy do góry. Nie wiem co lekarz widział przy becie 63 ale zdecydowanie nic wspólnego z pęcherzykiem ciążowym. Mocno trzymam kciuki za dzidzię !Na poprzednim USG miałam 63,1 i lekarz już widział pęcherzyk. Ostatnia beta we wtorek czyli prawie tydzień temu 509. Więc już pęcherzyk powinien być porządny, a on w ogóle nie urósł. Lekarz jest bardzo sceptycznie nastawiony. Bety nie miałam jak robić bo mi się ****** skierowanie nie odnowiło chociaż powinno się odnawiać co 5 dni...
My za dzieciaka też leczeni byliśmy granulkami. Mój brat nawet dzięki jednym pozbył się brodawek, a miał paskudne na dłoniach. Dlatego ja też dałabym szansę.Z tym zaufaniem, to nie potrafię odpowiedzieć, ale jeśli jest coś, co może pomóc w mojej sytuacji (a mi nie zaszkodzi), to mogę spróbować i homeopatii Moja przyjaciółka homeopatia leczy swoją łuszczycę, a gdy jej dzieciaki zaczynają chorować podaje im jakieś „kulki homeopatyczne” i zazwyczaj następnego dnia mają się już lepiej
Daj spokój! Pisz tu śmiało przecież jak się staramy to nie wyparowujemy magicznie po zajściu w ciążęDzięki dziewczyny. Przepraszam, że piszę o tym tutaj ale to chyba z nerwów. Usiądę w domu, zobaczę zdjęcie i zacznę myśleć może wtedy
To się tylko wydaje takie trudne wszystko jest kwestią praktyki. Nie parkowałem tyłem aż zawiesiłam się na zderzaku i teraz przodem rzadko kiedy parkujeo matko, to ja ledwo moim małym autkiem parkuję
Masakra. Ja z kamerą 360 czasami nie umiem zaparkowaćTo się tylko wydaje takie trudne wszystko jest kwestią praktyki. Nie parkowałem tyłem aż zawiesiłam się na zderzaku i teraz przodem rzadko kiedy parkuje
W ostatniej ciąży przy becie 70 dostałam zalecenie badać dalej betę bo z taki wynikiem i tak nic nie zobaczymy.Zrobię jutro. Na ten moment jestem tak roztrzęsiona, że nie myślę chyba logicznie w ogóle
To czekamy na wynikiTak, jadę za chwilę na betę. Według kalkulatora wynik minimum 3000 bym musiała mieć żeby był w normie
Mnie czujniki parkowania wyprowadzają z równowagi. Zostawiają za dużo miejsca. Nie dawno miała sytuacje gdzie zrobiło się bardzo ciasno staliśmy tak "= |" i ja oczywiście byłam tym od góry. No ale patrzę i stwierdziłam że się zmiestrze, kuźwa ile stresu mnie ten wyjazd kosztował. Cały czas czujniki wyły, dobrze że było kilku powodujących pod sklepem bo miałam już wychodzić i sprawdzać czy się zmieszczę.Masakra. Ja z kamerą 360 czasami nie umiem zaparkować