Dokładnie ja cały czas biorę końską dawkę po konsultacji ze swoim lekarzem prowadzącym, a pomimo bardzo dużych dawek magnezu mam mocne skurcze i muszę się wspomagać nospą. Dalej jest to Yango.
@Aksamitka28 nie idź tą drogą i nie wyrzucaj sobie, że mogłaś odstawić. Tak jak Ci dziewczyny napisały nie na wszystko mamy wpływ. Zrobiłaś co mogłaś. Jeśli dobrze pamiętam to jest to Twoje drugie poronienie więc możesz pomyśleć o diagnostyce w tym kierunku.
Dobrze wiecie dziewczyny tak samo jak występują długie starania tak samo występują poronienia. I tego żadna z nas nie przewidzi i o ile nie można się do tego przygotować to trzeba mieć to z tyłu głowy. Nie mówię o spirali strachu, ale po prostu o świadomości jaka może być rzeczywistość. Natomiast całą sobą oczywiście popieram pozytywną afirmację.