reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

ja też brałam też z aliness i brałam po 2, żeby było łącznie 200. Wiem, że niektóre dziewczyny brały więcej, ale mówiąc szczerze postanowiłam uznać, że moje jajka są na pewno ok i po prostu nie chciało mi się czytać żadnych badań naukowych o tym, ile należy brać 🙈 moja gin mi powiedziała, że ubichinol 200 + l- karnityna 2g i tak po prostu przyjęłam, bez sprawdzania
Dziękuję! Ja właśnie biorę 100 zalecane na opakowaniu ale czytałam że przed transferem laski biorą więcej. Dobra spróbuje poczytać jakieś badania naukowe i zobaczę czy jest sens zwiększać dawkę :)
 
reklama
Hormony mnie dojeżdżają tym razem. Nie dość, że wczoraj wpadłam w histerie, bo nie produkują już ulubionej zabawki mojej kotki, a chyba zaczyna jej się psuc (pełen zestaw: łzy, gile, szloch, zanoszenie się), to mam chorobę morską. Mój mąż kręci stopą - tak po prostu ma, leży i kręci stopą. I wyobrażacie to sobie, że już nie może tego robić w obrębie mojego wzroku, bo mi się zaczyna kręcić w głowie od tego? Czuję się jak na statku.
Albo dzisiaj od rana łeb mi pęka 8 rzygać mi się chce, to mąż mi kroił pomarańcze do Napoju Mocy i coś do mnie mówił i machał ręką, w której trzymał nóż, podczas rozmowy - tak mi się zakręciło w głowie od tego latającego noża, że przez moment nie wiedziałam gdzie jest sufit, a gdzie podłoga 🤦‍♀️
A dzisiaj od rana dokładam więcej proga... 3 tabletki dziennie więcej... 🤦‍♀️
Nawet nie wyobrażam sobie jaka jest to trudna sytuacja, ale wierzę że cały trud i zawirowania emocjonalne i fizyczne będą tego warte i w piątek bombelek się przyklei na całe 9 msc! :)
 
Hormony mnie dojeżdżają tym razem. Nie dość, że wczoraj wpadłam w histerie, bo nie produkują już ulubionej zabawki mojej kotki, a chyba zaczyna jej się psuc (pełen zestaw: łzy, gile, szloch, zanoszenie się), to mam chorobę morską. Mój mąż kręci stopą - tak po prostu ma, leży i kręci stopą. I wyobrażacie to sobie, że już nie może tego robić w obrębie mojego wzroku, bo mi się zaczyna kręcić w głowie od tego? Czuję się jak na statku.
Albo dzisiaj od rana łeb mi pęka 8 rzygać mi się chce, to mąż mi kroił pomarańcze do Napoju Mocy i coś do mnie mówił i machał ręką, w której trzymał nóż, podczas rozmowy - tak mi się zakręciło w głowie od tego latającego noża, że przez moment nie wiedziałam gdzie jest sufit, a gdzie podłoga 🤦‍♀️
A dzisiaj od rana dokładam więcej proga... 3 tabletki dziennie więcej... 🤦‍♀️
Ja się przy 1 tablecie dupastonu źle czułam, a co dopiero przy takich końskich dawkach do tego różnych leków. Oby tym razem się udało i żebyś nie musiała już przez to przechodzić 🤞🏻🤞🏻🤞🏻❤️
 
Nawet nie wyobrażam sobie jaka jest to trudna sytuacja, ale wierzę że cały trud i zawirowania emocjonalne i fizyczne będą tego warte i w piątek bombelek się przyklei na całe 9 msc! :)
dzięki, też mam nadzieję, że ten Bombelek uzna, że spoko mieszkanko i zostanie z nami.

Generalnie nie jest tragicznie, jestem w stanie funkcjonować, ale no nie spodziewałam się, że od widoku krecącej się stopy albo poruszającego się noża będzie mi się kręcić w głowie 🙈😂
 
20dc, temperatura sobie dalej skacze, testow brak a owu ani widu ani słychu. Wczoraj miałam podejść do hebe ale byłam przekonana ze dzisiaj temperatura już pójdzie w górę. Jedynie śladowe ilości śluzu i to pewnie przez to ze coś ostatnio mało wody pije 🙈 Ech, czy taka pozna owulacja o ile się w ogóle odbędzie może jeszcze wróżyć coś dobrego?
 
reklama
20dc, temperatura sobie dalej skacze, testow brak a owu ani widu ani słychu. Wczoraj miałam podejść do hebe ale byłam przekonana ze dzisiaj temperatura już pójdzie w górę. Jedynie śladowe ilości śluzu i to pewnie przez to ze coś ostatnio mało wody pije 🙈 Ech, czy taka pozna owulacja o ile się w ogóle odbędzie może jeszcze wróżyć coś dobrego?
jasne, że tak. Ja bym się chyba raczej wczesną martwiła niż późną, bo przy wczesnej jest ryzyko, że endometrium jeszcze nie ogarnęło sytuacji i nie zdążyło odpowiednio utyć
 
Do góry