reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

Dodam jeszcze, ze to, że staramy się o dziecko, nie sprawia, że narządy w brzuchu zmnikają i każdy objaw idzie ze strony macicy i jajników. Więc to, ze jest kłucie w brzuchu 6dpo to nie objaw ciaży tylko moze dolegliwości ze storny układu pokarmowego, serio.
to również prawda. Nie raz mam wrażenie, ze podbrzusze boli, coś ciągnie, a to tylko zbiera się na 💩
 
reklama
Wgl to ananas jest moim odkryciem staraczkowym. Przez całe życie nienawidzilam ananasa i jadłam go tylko pod postacią mieszanki krakowskiej :) a teraz na prawdę mi smakuje :)

Wiecie może o jakichś fajnych promkach z okazji black friday? Ja właśnie widziałam że lindt ma minus 30 procent i biję się z myślami czy kupować kilogram pralinek na święta czy nie… 🫣 w Mango widziałam też promki do minus 85 procent i dodatkowe minus 10 procent z kodem….
To jak za 5% ceny to nawet się nie wahaj😄 lepszej oferty nie będzie 😉
 
Kupiłam 2opakowania magnezu dzieciorobnego. Zapłaciłam 37.12 zł, bo okazało się, że mam w aplikacji allegro kupon na -10zł ważny do jutra :) czyli kolejne 15 zł zaoszczędzone na beta hcg. Pierwsze 15 zł zaoszczędziłam robiąc pakiet badań w alabie i uzyskując cash back na left shops 😅
Zbieraj grosik do grosika, zostań królem Janosika 💰
 
Dodam jeszcze, ze to, że staramy się o dziecko, nie sprawia, że narządy w brzuchu zmnikają i każdy objaw idzie ze strony macicy i jajników. Więc to, ze jest kłucie w brzuchu 6dpo to nie objaw ciaży tylko moze dolegliwości ze storny układu pokarmowego, serio.
Totalnie popieram przez własne doświadczenie.
 
Dzięki!
I dla mnie jeszcze o ile ta owu jest w 14dc, to też wydaje się to sensowne, bo bierze się proga od 7dpo, żeby nie spadł za szybko.
Ale co moj gin wymyślił.. Byłam u niego w 15dc i był pęcherzyk 17mm. U mnie pękają większe niż 25mm. Wg mnie owu była 19dc, bo od 20dc sutki bolą, a to u mnie taki znak wyrzutu proga.
I rzeczywiście na monitoringu w 20dc widać, że pęcherzyk pęknięty.
Na to mój gin, że 21-26 DC mam brać proga, potem zrobić betę i jak negatywna, go odstawić proga 🙄 to się pytam czy aby na pewno, bo w sumie będzie dopiero 6dpo teoretycznie i może nic nie wyjść. A on mi, że z krwi, to już i 4 dni po zapłodnieniu wychodzi 😢 a owulacja też mogła być wcześniej...
Rozumiem, że w takim przypadku odstawienie proga skróci mi fazę lutealną? Bo w teorii będzie wtedy ten szczyt naturalnego proga i nie mam pojęcia jak to działa 😱 spotkałyście się z czymś takim?
Ogólnie gdyby nie 2 lata na forum, to pewnie bym nie wiedziała, że do zagnieżdżenia może dojść nawet 12dpo..
4 dni po zapłodnieniu? Wtf? Czy on kojarzy, że beta wytwarzana jest dopiero po implantacji, do której dochodzi najwcześniej 6 dpo (a zazwyczaj 8-10 dpo)?
Jeśli zaczynasz brać proga tuż po owulacji (mój lekarz twierdzi, że min 2/3dpo) to wg mojej wiedzy, powinnaś go przyjmować 8-10 dni, wówczas zrobić test i jeśli będzie negatywny - odstawić leki, a jeśli pozytywny - przyjmować je dalej.
 
reklama
4 dni po zapłodnieniu? Wtf? Czy on kojarzy, że beta wytwarzana jest dopiero po implantacji, do której dochodzi najwcześniej 6 dpo (a zazwyczaj 8-10 dpo)?
Jeśli zaczynasz brać proga tuż po owulacji (mój lekarz twierdzi, że min 2/3dpo) to wg mojej wiedzy, powinnaś go przyjmować 8-10 dni, wówczas zrobić test i jeśli będzie negatywny - odstawić leki, a jeśli pozytywny - przyjmować je dalej.
Mi się wydaje że ma brać proga kółka dni i przed odstawieniem sprawdzić betę. Mi też tak gin wcześniej mówił.
 
Do góry