reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

reklama
Laski chciałabym dzisiaj betę zrobić (o ile uda mi się urwać z pracy bo kierowniczka się nie odzywa od 3h a Łaby tylko do 13...). Czy mogę od razu proga zrobić? Jest jakaś konkretna pora dnia czy wszystko jedno kiedy?
Rób jedno i drugie. Pamiętaj tylko o zrobieniu przyrostu bety za 2 dni o tej samej godzinie ;)
 
Ja czuję totalną huśtawkę. Nie biorę nic oprócz eutxyroxu. Na myśl o sexie mi się słabo robi. Ciągle mam przed oczami obrazy i wspomnienia ze szpitala. Myślę o psychologu albo psychiatrze, ale na razie nie jestem w stanie wyjść z domu. Wiem że można się z tego podnieść, bo znam osoby które to przeżyły. Ale ja sobie nie wyobrażam. I chyba taką osobą nie jestem. Panika mnie ogarnia ilekroć pozwalam myślom swobodnie płynąć. Serio podziwiam każdą z Was, która to przeżyła i jest w stanie starać się dalej. Bo ja może i bym chciała ale chyba nie dam rady.

Nic na siłę, masz czas, nie musisz działać już teraz, nie musisz podejmować w tej chwili żadnych decyzji. Czy masz wsparcie w mężu?
Psychiatra/psycholog przyjmują też obecnie online - więc jeżeli chciałaby skorzystać w takiej pomocy, to nawet nie musisz wychodzić z domu
 
Dziewczyny, a z ciekawości - ja nigdy nie badałam progesteronu. Widzę, że wiele z was to robi. Co robicie z tą informacją później? Od razu do ginekologa, czy czekacie aż do terminu miesiączki itd żeby ginekolog w ogóle mógł cokolwiek zobaczyć i przy okazji mówicie mu o tym ile wam wyszło?
Bo okej, betę rozumiem, ale nie wiem jak obchodzić się z wynikiem proga.
 
Dziewczyny, a z ciekawości - ja nigdy nie badałam progesteronu. Widzę, że wiele z was to robi. Co robicie z tą informacją później? Od razu do ginekologa, czy czekacie aż do terminu miesiączki itd żeby ginekolog w ogóle mógł cokolwiek zobaczyć i przy okazji mówicie mu o tym ile wam wyszło?
Bo okej, betę rozumiem, ale nie wiem jak obchodzić się z wynikiem proga.
jeżeli jest zbyt niski, to należy skonsultować się z lekarzem. On na podstawie wyników (prawdopodobnie kilku) progesteronu oraz przyrostów bety powinien zdecydować, czy włączyć suplementację progesteronu. Co do zasady suplementację progesteronu powinno się włączać nie wcześniej niż po uwidocznieniu pęcherzyka w macicy.
 
Dziewczyny, a z ciekawości - ja nigdy nie badałam progesteronu. Widzę, że wiele z was to robi. Co robicie z tą informacją później? Od razu do ginekologa, czy czekacie aż do terminu miesiączki itd żeby ginekolog w ogóle mógł cokolwiek zobaczyć i przy okazji mówicie mu o tym ile wam wyszło?
Bo okej, betę rozumiem, ale nie wiem jak obchodzić się z wynikiem proga.
Po uwidocznieniu pęcherzyka w macicy lekarz może Ci przepisać suplementację progesteronem jeżeli jest za niski :)
 
reklama
Dziewczyny, a z ciekawości - ja nigdy nie badałam progesteronu. Widzę, że wiele z was to robi. Co robicie z tą informacją później? Od razu do ginekologa, czy czekacie aż do terminu miesiączki itd żeby ginekolog w ogóle mógł cokolwiek zobaczyć i przy okazji mówicie mu o tym ile wam wyszło?
Bo okej, betę rozumiem, ale nie wiem jak obchodzić się z wynikiem proga.
Generalnie dla mnie poziom progesteronu jest informacja czy w ogóle coś z ciąży będzie. Przy biochemie miałam tak niski, ze widziałam od razu ze nie będzie. Chociaż w tej ciąży jego poziom mnie zaskoczył (dolna granica normy) ale z uwagi na brak plamien lekarz mi nie wdrożył dupka i jak dotąd ciąża rozwija się prawidłowo :)
 
Do góry