🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

[Motylkowa!]

@Myszko ściskam Cię mocno!

 

[królowa_kresek😉🙃]

Ja nic takiego nie napisałam. Widzę, że jesteś częścią tego forum. Pewnie nie jedno przeżylyscie i fajnie, że możecie sobie o wszystkim pogadać z perspektywy nowej powiem tylko, że ciężko się wbić w tak zgraną grupę

Kazda z nas reprezentuje tu tak rozbieżny i gdzieś tam wspolny punkt widzenia, że na prawdę każda nowa dziewczyna nie powinna czuć dyskomfortu z powodu swoich uczuć na tle uczuć dziewczyn, ktore mają dluzszy czas starań. Ja np płakałam przy pierwszych negatywnych testach i pierwszych nieudanych cyklach, dlatego rozumiem ten rollercoaster uczuć wśród Was nowych, świeżych, zaczynających, mających kilka cykli za sobą.... w tym momencie kolejny nieudany cykl nie wywołuje we mnie aż tak mocnych uczuć, dołuje się czymś i tym na dokładkę. Tylko ja jestem już mamą trójki dzieci, nie mniej pragnę 4 jak tych 3 poprzednich ale godzę się z tym, że właśnie jeszcze kilka cykli i może będę musiała sobie wziąć tego przytoczonego kota w końcu. Także ile nas tyle roznych odczuć, spojrzeń i mocy uwrażliwienia na poruszone kwestie.

 

[Chce_byc_mama_wielu]

Nie wiesz ile twoja 2 faza cyklu trwa?

Laski
Zobacz załącznik 1582852

Gratulacje!

 

[królowa_kresek😉🙃]

Fajna rozpiska
A Miovelia nac któraś brała , prawdopodobnie od 3 dc ?

Ja 3 cykl brałam i okres jak ta lala- swoją drogą, jeśli skrzepów jest wiecej niż bywało przy poprzednich miesiączkach to oznacza, że endometrium było syte? staram się doszukać jakiś pozytywów w czasie okresu.

 

[Aksamitka28]

Ja 3 cykl brałam i okres jak ta lala- swoją drogą, jeśli skrzepów jest wiecej niż bywało przy poprzednich miesiączkach to oznacza, że endometrium było syte? staram się doszukać jakiś pozytywów w czasie okresu.

Teoretycznie tak

 

[Joaśka40]

Myszko przykro mi bardzo mam nadzieję, że jeszcze za wcześnie było na test
Królowa kresek oby się udało zajść w upragnioną ciążę Długo się już staracie o to 4te a przypomnij - robił stary badanie nasienia

Ja mam/miałam dziś owulację a my się nie kochaliśmy. Stary chciał, merdal mi tym ogonkiem przed nosem ale dzieci mnie dziś wykończyły i zwyczajnie padłam na pysk W styczniu udało mi się zajść w ciążę z jedynego sexu 2dni przed owulacją, więc nie rozpaczam. Mam nadzieję, że żołnierze z wczoraj i przedwczoraj właśnie atakują moją komórkę

 

[Chce_byc_mama_wielu]

@Kosinka94 niestety nie wiem. I myślę, że chyba tylko monitoring w końcu będę musiała zrobic, żeby siw dowiedzieć.

 

[Chce_byc_mama_wielu]

Heja. Kurcze dziewczyny myślałam, że 3 dni temu kończą mi się płodne, a tu wczoraj śluz taki płodny, niestety były 2 dni bez seksu. Dzisiaj był, no zobaczymy.
I muszę się pożalić, już od 14 dc bardzo mocno bolały mnie piersi, mdłości. Bol jajników. Od dwóch dni bardzo mocny bol jajników, nigdy żaden okres mnie rąk nie bolał. I w ogóle czuje jakby mi ktoś w brzuch przywalił na dole. Nie wiem czy to owu czy co, zapisałam się do giną na wtorek. Może muszę jakieś hormony pogadać. Szczerze wcześniej nie miałam nigdy żadnych objawów owu czy pmsow. Albo może się starzeje

 

[LadyCaro]

Mnie najgorzej w staraniach męczy ten ostatni tydzień cyklu. Cycki bolą, tu jakiś skurcz, tu ciągnięcie, śluz taki lub inny, jakieś plamienie minimalne, itd. i te ciągłe rozkminy czy to ciąża czy PMS Oszaleć można! Jak już okres przychodzi to przynosi taki pewien rodzaj ulgi a nie płaczu w moim przypadku i od razu moja głowa ma się lepiej. I to się nie da tak po prostu "spróbuj o tym nie myśleć" Właśnie jestem na tym etapie i już mnie trafia. Niech będzie a końcu albo , bo w tym zawieszeniu to mi już odbija zupełnie

zgadzam się. Mnie jeszcze wkurza, że głowa w tym ostatnim tygodniu ciągle ma nadzieję. 12dpo i negatyw? "Może owulka się przeusnęła". Dla mnie ta nadzieja chyba jest najtrudniejsza. Bo ja po takim czasie serio nie powinnam jej mieć. A mam każdego miesiąca.

 

[Chce_byc_mama_wielu]

Macie dziewczyny już dzieci czy starcie się o pierwsze?

Ja mam już trochę drobiu w domu ale tak bardzo bym chciała jak przy pierwszym, żeby się udało. O 1 ciążę pół roku, potem się skończyła niestety zabiegiem. No i myślałam, że ooo po tygodniu wskoczyłam na chlopa i myślę, że zaraz będzie następna ciąża. A tu takie ... dopiero 8 lat później zobaczyłam 2 kreski. No i jakoś poszło.