🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

[anyżowa]

Mam wrażenie że tylko mnie nie bolą. To źle?

Mnie też sporadycznie bolą

 

[Haynee86]

Dawno mnie nie było, bo na łopatki mnie rozłożyło jakieś choróbsko + intensywny czas w życiu prywatnym. Niestety przez chorobę nie byłam też na badaniach krwi, bo i tak by wyszły we wszystkie światy wyniki. Teraz muszę czekać kolejny miesiąc, wielka szkoda :/ Widzę, że tu pozytywne wieści chociaż @nastraganie @MatkaWariatka37 gratulacje!

@Żołna bardzo mi przykro

 

[anyżowa]

U mnie ogranicza brzydkie pryszcze

Jeszcze lepiej

 

[Kitsune]

@Żołna pamiętaj, że masz dla kogo żyć. Moich dzieci też mi nikt nie zwróci, było cholernie trudno się z tym pogodzić ale w końcu chyba się udało. Proszę Cię, miej to już za sobą. Nie zadawaj cierpienia sobie i najbliższym bo to nie zwróci życia maleństwu

 

[królowa_kresek😉🙃]

Ja nie pójdę na sor. Czułabym się jakbym sama to dziecko zabiła.

Moje poronienie trwało 2 tyg. Tyle czasu też upłynęło do wizyty u lekarza, uprosiłam pielęniarkę o szybszy termin, bo powiedziałam, że jestem chyba w trakcie poronienia. Ja czułam mocne bóle miesiączkowe nawracające a w dniu, w którym wszystko popłynęło jakby ktoś wiercił mi ostrzem w pochwie (przepraszam za opis). Gdy wstałam z łóżka i poszłam do wc - ból nagle ustał, otworzyło się i popłynęło. Na drugi dzień byłam u lekarza, odrazu zbadał mnie na fotelu i zrobił usg i potwierdził poronienie.
Ile czasu już czekasz?

 

[Haynee86]

@Haynee86 a jak u Ciebie?

Okres dostałam 2.11, więc już nie testowałam kolejny raz. Zaczęłam cały cyrk od nowa.

 

[Kitsune]

Moje poronienie trwało 2 tyg. Tyle czasu też upłynęło do wizyty u lekarza, uprosiłam pielęniarkę o szybszy termin, bo powiedziałam, że jestem chyba w trakcie poronienia. Ja czułam mocne bóle miesiączkowe nawracające a w dniu, w którym wszystko popłynęło jakby ktoś wiercił mi ostrzem w pochwie (przepraszam za opis). Gdy wstałam z łóżka i poszłam do wc - ból nagle ustał, otworzyło się i popłynęło. Na drugi dzień byłam u lekarza, odrazu zbadał mnie na fotelu i zrobił usg i potwierdził poronienie.
Ile czasu już czekasz?

Z tego co pisała to jutro chyba moja tydzień.

Przeczytałam tu kiedyś baaaaardzo mądrą rzecz, którą będę miała w głowie już chyba do końca życia. "Martwa dziecka na pewno nigdy nie urodzę". To Wasze życie laski i Wasze wybory. Ale warto przemyśleć te słowa. Mi bardzo pomogły kiedy byłam w tym samym miejscu co @Żołna.

 

[PierwszaFasolka2020]

Ja jutro ruszam w delegacje służbowa, także zniknę na 2 dni. Tak mi się nie chciało wcześniej, w ogóle to mi nie pasuje starego opuszczać właśnie teraz… ale kładąc sie już do łóżka to myśle sobie ze w sumie fajnie. Głowa troche odpocznie. Trzymajcie sie ciepło

 

[Leanne]

Biało jak śnieg. Na nic już nie liczę.

Biało jak śnieg. Na nic już nie liczę.

Trzymaj się Kochana, ale to też może być tak że test fajkowy albo jeszcze za wcześnie, po prostu.

 

[Kitsune]

Biało jak śnieg. Na nic już nie liczę.

Mimo wszystko kciuki nadal zaciśnięte