reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

reklama
Skończył mi się okres trwał jak zawsze, nie bolał mnie brzuch. Fakt było sporo skrzepów. Dzień po okresie do teraz a mam 8 dzień cyklu ( nie cały czas) znajduje na papierze lub na majtkach taki jasno brązowy śluz z lekka ilością skrzepów. Nie ma zapachu. Dodam że pod wieczór czułam nieprzyjemny ucisk i dyskomfort w podbrzuszu. Czy to może znaczyć że miałam znowu torbielą? Albo to normalne? Któraś z was tak miała? Dodam że nie mogę aktualnie umówić się do ginekologa
Moim zdaniem bez obrazu usg ciężko powiedzieć, bo może to być i torbiel i skrzep i pewnie coś innego.
Ja w sytuacji gdy miałam krwotok ze skrzepami przez bite 3 dni pojechałam asap do lekarza i w obrazie było coś. Nie wiadomo było czy polip czy skrzep, bo było za dużo krwi. Dopiero kontrola pokazała, że był to duży skrzep.
Podsumowując: ginekolog i usg.
 
Może to być też kwestia odbioru przez nas długoletnie staraczki..
Ciężko się czyta jak ktoś tu po pierwszym cyklu starań wysika dwie kreski i do tego napisze coś w stylu „szkoda, że tak szybko, bo tak fajnie było na wątku kreskowym”. Albo jak ktoś fiksuje po 3 miesiącach, że może nigdy mu się nie uda. Każda z nas ma prawo napisać tu o swoich uczuciach i obawach i nikt nie powinien się do tego porównywać czy czuć gorszy ze względu na dłuższy staż. Chyba, że ktoś celowo chce kogoś urazi, na to nie ma przyzwolenia.

Popieram. Ja jeszcze nie lubię sytuacji, gdy ktoś wpada na kreski, zdarza się, że tylko na miesiąc, ugada się przy tym jak to czuje, że nic z tego, a następnego dnia wrzuca dwie kreski. Dla jasności: nie życzę nikomu źle, ale po prostu sama gorzka niesprawiedliwość starań jest tak przytłaczająca, że wpływa u mnie negatywnie na odbiór takich sytuacji.
 
Moim zdaniem bez obrazu usg ciężko powiedzieć, bo może to być i torbiel i skrzep i pewnie coś innego.
Ja w sytuacji gdy miałam krwotok ze skrzepami przez bite 3 dni pojechałam asap do lekarza i w obrazie było coś. Nie wiadomo było czy polip czy skrzep, bo było za dużo krwi. Dopiero kontrola pokazała, że był to duży skrzep.
Podsumowując: ginekolog i usg.
Znaczy to nie trwa ciągle. Np całą noc nic potem trochę znowu nic. Chodzi mi że to dziwne. Jeśli nie przejdzie do końca tygodnia to zadzwonię do lekarza. Ogólnie nie odczuwam żadnego dyskomfortu
 
Skończył mi się okres trwał jak zawsze, nie bolał mnie brzuch. Fakt było sporo skrzepów. Dzień po okresie do teraz a mam 8 dzień cyklu ( nie cały czas) znajduje na papierze lub na majtkach taki jasno brązowy śluz z lekka ilością skrzepów. Nie ma zapachu. Dodam że pod wieczór czułam nieprzyjemny ucisk i dyskomfort w podbrzuszu. Czy to może znaczyć że miałam znowu torbielą? Albo to normalne? Któraś z was tak miała? Dodam że nie mogę aktualnie umówić się do ginekologa
Ciężko powiedzieć czy normalne. Ja bym się jeszcze nie martwiła, ale gdyby się dalej przedłużały plamienia to poszłabym do ginekologa. Bez usg to bardziej zgadywanie co tam się dzieje.
 
Sylwia 92 powodzenia w staraniach. Oby szybko się udało ☺️

Królowa_kresek mam nadzieję, że brzuch już mniej boli-ja po urodzeniu dzieci niemal nie odczuwam brzucha. Trochę lędźwie mnie bolą.
Dziękuję, dzis juz bez przeciwbolowych, ale cieknie ze mnie, jakby nadrabiało jeden z ostatnich cykli, w ktorych miałam ledwo plamienie a nie @. Ja mam nolesny @ co drugi cykl, ale obfitość zazwyczaj kończyła się na 3 dniu, a ja dziś z rana juz dwavrazy tampona wymieniałam. No taki cykl, już mi się myśleć o owulakach ani planować seksów czy na weekend trafimy nie chce, już opadam z nadziei całkowicie co do starań, do tego ta moja nadwaga.... Juz miałam po tyg -1,2 kg to przyszedł @ wpadły pringelsy i jestem znowu z wagą ze startu, nie mam ochoty na ćwiczenia ani nawet na porządki domowe mam opóźniony PMS i ogólnie doła tak dlugiego związanego ze wszystkim, że mogłabym się tam spokojnie zakopać na rok.
 
Takie i formacje znalazłam. Trwa to jeden pełny dzień. Dam znać jak się zakończyła sprawa 😅🥹
Screenshot_2023-11-08-10-12-42-040_com.android.chrome.jpg
 
reklama
Fizycznie bez zmian. Raz na jakiś czas coś tam zaboli i nic więcej 🤷
Psychicznie jestem wrakiem i chyba już nie wrócę do starań. W ogóle nie mam ochoty żyć 😔
Przytulam, tylko tyle mogę, będzie lepiej, wiem, że to nie pocieszy Cię, ale życie takie jest raz dół, raz góra i tak do końca życia.🫂
 
Do góry