🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

[Sharley]

Ciekawość dała górę! Laski to jest testowa?? Nie wierzę, że jednak! Nie mam jak i kiedy zrobić bety. Nigdy nie robiłam. Ale teraz stara jestem więc może powinnam?? Jezu co my zrobilismy? 4 dziecko, jakim cudem! Ależ targają mną emocje aaaaaaaaaa!!!

Gratulacje!

 

[MatkaWariatka37]

No i nie udało mi się tego ukryć. Wstal i pyta się mnie co taka szczęśliwa. Ja że nic z bananem na twarzy a on test zrobiłaś, w ciąży jesteś?? No i dupa, powiedziałam bo przecież nie będę kłamać w takiej sprawie

 

[ejżja89]

No to możemy założyć klub chujo*ej pani domu

Czy ja z moimi niewypranymi firankami kwalifikuje się na członka klubu?

Hej dzuewczyby

Mój też dziś miał i przez to cały dzień nie mogłam was podczytywać a teraz 30 stron do nadrobienia
Byli znajomi, fajnie się posiedziało, wieczorem zamówiliśmy sushi
A zamiast tortu zrobiłam sernik bo uwielbia Z rodzynkami
W ogóle sporo tu skorpionowych mężów Ja z maja wiec byk jak w mordę strzelił.

Z głupotek serialowych polskich to oglądam kuchenne rewolucję i ślub od pierwszego wejrzenia A kiedyś nałogowo oglądałam na wspólnej. Zaczęłam od pierwszego odcinka i chyba dwa lata trwało zanim obejrzałam do obecnie wychodzących Na szczęście mi przeszło

@anyżowe_love ale śliczny tort! I pewnie pyszny Zezarlabym
A teraz czas spac i będą mi się torty śniły Dobranoc!

Ale że z rodzynkami? No fujka

Ciekawość dała górę! Laski to jest testowa?? Nie wierzę, że jednak! Nie mam jak i kiedy zrobić bety. Nigdy nie robiłam. Ale teraz stara jestem więc może powinnam?? Jezu co my zrobilismy? 4 dziecko, jakim cudem! Ależ targają mną emocje aaaaaaaaaa!!!

Gratulacje!

 

[Aksamitka28]

Nadal czekam. Goni mnie co rusz na kibelek jak przed porodem ale to pewnie przypadek. Czuję, że jelita wracają na swoje miejsce, więc pewnie macica się obkurcza. Tona śluzu i nic więcej im dłużej to trwa tym bardziej jestem na to wszystko obojętna

Ja też czekam najgorsze, że im dłużej czekam tym bardziej się boję, żeby to nie była jakaś pozamaciczna. Myślałam, że jak w czwartek beta była 25 to już pójdzie szybko No nic....jutro powtórka i oby spadek.

To mogą być objawy poronienia, bo organizm zabiera się za to podobnie jak do porodu musi rozszerzyć szyjkę, musi uderzyć trochę oksytocyny itd. trzymam kciuki, żebyś szybko mogła wrócić do "normalności" . Źle to brzmi ale po zakończeniu krwawienia świat wygląda troszkę inaczej

 

[Aksamitka28]

Ciekawość dała górę! Laski to jest testowa?? Nie wierzę, że jednak! Nie mam jak i kiedy zrobić bety. Nigdy nie robiłam. Ale teraz stara jestem więc może powinnam?? Jezu co my zrobilismy? 4 dziecko, jakim cudem! Ależ targają mną emocje aaaaaaaaaa!!!

Gratuluję rośnijcie zdrowo

 

[Aksamitka28]

Nawet jeśli to jest pierwszą nasza strata a w domu 2 dzieciaków z raczej bezproblemowych ciąż?
Jak analizujmy możliwości to myślimy o tym że strata mogła wynikać z naszego wieku (zbliżamy się do 40), albo z trochę podwyższonego TSH (2,9 gdzie norma do 2,5). No i oczywiście przypadkowa mutacja jakaś trisomia mogła się trafić

Mogło się zdarzyć wszystko i poronienia niestety się zdarzają. Ja biorę pod uwagę, że możemy z mężem do końca nie działać genetycznie ale mamy super malucha i nie zamierzam poszerzać diagnostyki. Wiem, że muszę brać acard, wiem, że możemy mieć zdrowe dziecko. Ufam naturze

 

[królowa_kresek😉🙃]

No i nie udało mi się tego ukryć. Wstal i pyta się mnie co taka szczęśliwa. Ja że nic z bananem na twarzy a on test zrobiłaś, w ciąży jesteś?? No i dupa, powiedziałam bo przecież nie będę kłamać w takiej sprawie

Super gratulacje co za różnica jak przekażesz tak wspaniałą wiadomość, przynajmniej odrazu razem cieszycie się z niej

 

[Żołna]

Ja też czekam najgorsze, że im dłużej czekam tym bardziej się boję, żeby to nie była jakaś pozamaciczna. Myślałam, że jak w czwartek beta była 25 to już pójdzie szybko No nic....jutro powtórka i oby spadek.

To mogą być objawy poronienia, bo organizm zabiera się za to podobnie jak do porodu musi rozszerzyć szyjkę, musi uderzyć trochę oksytocyny itd. trzymam kciuki, żebyś szybko mogła wrócić do "normalności" . Źle to brzmi ale po zakończeniu krwawienia świat wygląda troszkę inaczej

Szczerze to właśnie czekam na tą "normalność". Ostatnio bardzo dużo się wydarzyło w moim życiu i tęsknię za takim zwyczajnym dniem z troskami życia codziennego. Chyba muszę sobie przemyśleć wiele spraw. Niektóre rzeczy trzeba doprowadzić do końca, a z innych po prostu zrezygnować. Na tą chwilę to w sumie nic mnie nie obchodzi. Najchętniej wpełzłabym do jakiejś nory i została tam już na zawsze
Panicznie boję się że zacznę krwawić w pracy. Nie raz do mnie karetka za młodu przyjeżdżała jak okres miałam, średnio bym chciała żeby musiała przyjechać do pracy miałam wielką nadzieję że się zacznie w weekend ale teraz już w to wątpię

 

[adiika]

A masz problemy ze sercem? Ja np. Cierpię na migreny (często a aurą) i nigdy dotąd żaden neurolog nic nie znalazł. Ale tak się złożyło, że trafiłam do kardiologa i mam drożny otwór owalny. Podobno on bardzo często jest odpowiedzialny za te bóle z aurą.
Zobacz załącznik 1582100

@Żonkaa a na podstawie których badań kardiolog stwierdził ten otwór? Ja byłam ostatnio znowu na mr głowy+angio i wyszło coś z ułożeniem tętnic w głowie, że one mogą też powodować u mnie bóle migrenowe

 

[Papatk_a]

Ciekawość dała górę! Laski to jest testowa?? Nie wierzę, że jednak! Nie mam jak i kiedy zrobić bety. Nigdy nie robiłam. Ale teraz stara jestem więc może powinnam?? Jezu co my zrobilismy? 4 dziecko, jakim cudem! Ależ targają mną emocje aaaaaaaaaa!!!

Jaki ładny widok z rana powodzenia