reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2015 :)

cześć mamuśki :-)
więc ja na 15 mam się stawić dziś w szpitalu cc dziś albo w nocy.
mąż już w samolocie. zaraz jadę go odebrać i prosto do szpitala. Jasiu u babci.
w nocy spałam może ze 3 godziny bo się tak stresowałam, w nocy uszyłam czapkę kolejną dla Jasia żeby o tym nie myśleć.

mężowi zdążyłam zupę krupnik ugotować :-)

DZIEWCZYNY SERDECZNIE GRATULUJĘ WAM I WASZYM NOWO NARODZONYM DZIDZIUŚĄ :-) powodzenia i oby szybko do domu
 
reklama
Miniaaa to trzymaj się dzielne, powodzenia. I daj znać jak Staś już będzie na świecie

A wszystkim dzisiejszym mamusiom i maluszkom gratuluję.
 
Miniaaaa trzymamy kciuki za Ciebie bardzo możliwe ze bedzies dzis 4rtą mamusią bo 3 kobitki sie rozpakowaly nam szczęśliwie jupiiiiiiiiiiiii :-) tzn. Anastazi, Kachna86 oraz mama260.

Ja dziś po wizycie u gina za dwa dni koncze 37 tydzien, a mi tu gin mówi ze juz mam sie pomalu szykowac bo organizm sie przygotowuje, szyjka sie skraca miękka a i czynnosci skurczowe macicy mowil ze są. Takze nie znam dnia ani godziny ale rownie dobrze to moze potrwac jeszcze dobre 2 - 3 tygodnie, którz to wie :-)
 
Miniaaa powodzenia

Ja się coraz bardziej stresuje boję się i martwię,dzisiaj już nawet trochę płakałam rano, chciałabym mieć to za sobą.

U mnie narazie nic się nie zapowiada,ani rozwarcia,ani skurczy nic się nie Dzieje, a wszyscy dookoła pytają czy już urodziłam. Maz zestresowanay o pracę bo w domu a ja dalej nie rodze,potem pewnie będzie krócej z nami w domu bo szef będzie się krzywil,,,
 
Serdeczne gratulacje dla nowym mam i ich dzieci!
Miniaa - trzymaj się dzielnie i wszystkiego naj!
Kinia - u mnie też zawsze ciężko z mierzeniem - Mała rusza się jak szalona :)

Ja jutro mam KTG (mam nadzieję, że będzie OK) a w poniedziałek planowe CC - nie mogę się doczekać, bo fizycznie i psychicznie już wysiadam - straszną huśtawkę nastrojów mam i ciężko mi wytrzymać sama ze sobą.
 
Ja tak co 3 dzien jezdze na ktg i naprawde zaluje ze nie ublagalam lekarza neurologa zeby mi dal wskazania do cc, bo juz bym byla po.
Psychicznie jestem juz zmeczona badaniami, ktg i tym wsystkim.

Gratulacje dla mamusiek :) niech sie dzieci zdrowo chowaja :)
 
reklama
Gratulacje dla dzisiejszych mamusiek!
Ja po wizycie u gina, nic sie nie rusza, ani skurczy, ani rozwarcia, wiec obawiam sie ze doczekam sie nie tylko terminu za tydzien ale i przechodzę. No ale zobaczymy.
 
Do góry