reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2015 :)

Dziewczyny, jestem ciekawa, jakie leki, suplementy zażywacie w ciąży, by wspomóc dzidzie?
ja mam tego mnóstwo! moja szafka nocna wygląda jak apteczka... ale jeśli to ma pomóc, to zażywam i bardzo sobie tego pilnuje :)
 
reklama
Ja tylko kwas nawet witan jeszcze nie biore lekarz mi powiedzial ze dziecku nie pomoga a mi ,oga powodowac nudnodci. Za to surowa biala kapuste to bym jadl kilogramami.
Nerwowa jestem ze bez kija niepodchodz.
Jeszcze prawie 2 tyg zeby zobaczyc serduszko , juz sie doczekac nie moge.
 
moja dr do 3 miesiąca zaleca tylko kwas foliowy, ew. inne ciążowe suplementy po 3 miesiącu bo wcześniej mdli po nich milion razy bardziej a korzyści nie przynoszą. Nie ma co szaleć z nie wiadomo jaką suplementacja kwas foliowy i zdrowe odżywianie. Ja ogólnie nie wierzę tym wszystkim aptecznym suplentom na wyciąganie kasy z ludzi głównie. Większosc z nich sie do niczego nie nadaje i nie wazne czy chodzi o ciąże czy nie. Ja wole czerpać wszystkie witaminy z natury, w ogole nie choruje bo pije dużo soków z dzikiej róży, czarnego bzu, zamiast rutinoskorbinu sok z rokitnika, a na włosy i paznokcie nic lepszego od pokrzywy chyba nie ma :) Wiadomo kwas foliowy jest w warzywach i owocach ale ten najlepiej przyswajalny tylko w tabletach więc łykam już długo. Weszło mi w nawyk, w ostatniej ciąży jeszcze lekarka przepisała mi jod. Teraz też nic nie będę łykać czego lekarz nie zaleci. W sumie fajnie z tym porodem późną jesieną bo cała wiosna i lato pyszności z warzywniaka nas czeka:D
 
hej dzięki :) ranyy nawet nie zdawałam sobie sprawy że aż to wiele dziewczyn roni :(. O chwaleniu nowiną nie ma mowy, nie o to chodzi, bardziej o to że ja z tych co muszą się wygadać więc cudownie że jest coś takiego jak forum a poza tym kto lepiej zrozumie taką fiksację pozytywnym testem jak nie ktoś kto ma tak samo :)
Nie chce porównywać tamtej ciąży do tej staram się wypierać te myśli, wiadomo łatwo nie będzie. Bety nie robię, moja gin twierdzi że to na nic, można się bardzo nastresować a z tym przyrostem róznie bywa. Zresztą jak już mowa o poprzedniej to w tamtej robiłam i nic nie wskazywało na niepowodzenie. Więc teraz nie będę sie kuła! Porobie testy bo póki co kreska bledsza więc powinna się stawać mocniejsza.
Do gin pójdę zaraz po świętach bo jak byłam na tej wizycie z przypadkowym monitorigiem;) to powiedziała że mam być za miesiąc z ciążą :) Mimo że nie wiem jak wytrzymam tyle czasu to muszę bo nie chcę jak ostatnio usg jak jeszcze serduszko nie bije pozniej jak bije a pozniej... poczekam do 7-8 kwietnia i wtedy ma bić piękne serduszko!!! Innej myśli nie będę dopuszczać, tylko teraz muszę przetrwać te 3 tygodnie, mam nadzieję że przy waszej pomocy to się uda :) Fajnie że jest nas tyle i są dziewczyny na tym samym etapie, jest mi raźniej!
Sylka z beta masz rację w poprzedniej ciąży mi orzyrastala i cóż z tego...:( nie potrzebnie dziś powtarzalam i właśnie czekam na wynik.
Usg też chce dopiero pierwsze to serduszkowe nie chce stresu czy jest pęcherzyk czy nie itp.... Więc mam je z początkiem kwietnia.
 
Pije wlasnie kawe bezkofeinowa juz 3 rodzaj kupilam bo temte byly wstretne i ta nawet nawet mozna ja pic. A wy jak z kawa?
Macie tez tak ze nie potraficie siedziec w kacie prostym mnie zaraz gniecie podbrzusze musze byc odchylona do tylu
 
Mnie juz brzuch przestal okresowo bolec chyba tydzien temu i dzisiaj znowu zaczyna nie wiem moze noszenie to tu to tam mojego 3 latka i dzisiaj te zakupy teraz leze plackiem i czekam az przejdzie
 
Aż się zdziwiłam, że nie zażywacie luteiny, albo duphastonu... u mnie też może inna sprawa, bo to ciąża dzięki in vitro, pewnie stąd tyle tabletek, a nawet zastrzyki. Ja po 7 stratach jestem bardzo obstawiona lekami, zresztą w sumie nie ma co porównywać, bo każda z nas jest inna, każda ma inną historię :)
 
reklama
Gina ja też mam mdłości cały czas niemal, ale bez wymiotów :) w sumie u mnie jest tak, że ja nie myślę o mdłościach, to czuje się normalnie, a jak pomysle, to zaraz mdli niemiłosiernie ;)
 
Do góry