reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2015 :)

hej
ja mam dwa porody sn za sobą, pierwszy - 2 godziny na porodówce - trafiłam tam z 5 cm rozwarcia. Zero znieczulenia, męża wygoniłam, uparłam się że jak do 20 nie urodzę to wychodzę z stąd :-) urodziłam o 20.05, waga 3950. Połóg straszny - nawet jak leżałam to bolało. Drugi - jedno podejście na porodówkę - fałszywy alarm chociaż bolało jak cholera. Rozwarcie 2,5. Wieczorem odeszły wody i znów porodówka, rozwarcie nadal 2,5 cm..... Ból krzyżowy taki, że chciałam umrzeć. Na szczęście położne super, zapytały czy chcę szybko urodzić :-) no jasneeee, że tak!!!! Nie wiem co dostałam oprócz oksytocyny, jakieś czopki, zastrzyk ale 2 godziny i urodziłam :-) Syn ważył 4420 :-) Miałam gaz, który niewiele pomógł i na krzyż aparat Tens. No i męża :-) Zaraz po porodzie wstałam, wykąpałam się i żyłam jak człowiek. Do tej pory się śmieje, że szył mnie cudotwórca :)
Teraz prawdopodobnie czeka mnie cesarka ze względu na łożysko przodujące. Boję się, bo nie wiem co mnie czeka ..... Pewnie, że wolałabym sn, ale najważniejsze, żeby z dziunią było ok.
 
reklama
A co do porodu to ja jeszcze do niedawna bylam nastawiona na sn ale za duzo znam nieprzyjemnych przypadkow ktore mialby miejsce podczas takiego porodu. To prawda ze kazda kobieta to inaczej przechodzi ale coraz czasciej spotykam sie z opinia ze kobiety gorzej dochodza do siebie po porodzie sn a i z dziecmi nie raz byla nie ciekawie. U mnie w szpitalu nie ma czegos takiego jak cc na zyczenie, poza tym sala do porodow jest okropna a do cc jeszcze gorsza, o perconelu tez dobrych opini nie slyszalam. Zdycydowalam sie na porod w prywatnej klinice i tam sama moge zdecydowac jak chce rodzic i wszystko w cywilizowanych warunkach :)
 
Ja tez chce juz byc gotowa na Max koniec września łącznie z torba do szpitala 22 czerwca minol mi rok po stracie przyczyny nie znaleźli dIeci nie badali bo nie zgodziłam sie na sekcje ja nawet teraz pytałam jak szpital ma sie do tego żebym chociaż spróbowała SN ale odp była ze w żadnym wypadku a jak sie będę upierać to mi siła zrobią cc z wyrokiem sadu wiec dałam spokój
Gosikk to ładna wagę miały przy dzieci :)tylko pozazdrościć u mnie jak narazie tylko córka 3200 a resta to oseski
 
Kasz a w takiej prywatnej klinice to ile płacisz za cc?
Mama290 współczuję straty, pewnie ciężko jest dojść do siebie po czymś takim. Ja poronilam w 9 tygodniu i bardzo to przeżywałam.
 
U mnie nie ma takiej opcji bo w prywatnym szpitalu a mam tylko jeden w mieście porodów nie ma i łapówki tez nie funkcjonują ale mozna cc załatwić udowodnić właśnie fobie ale z drugiej strony znieczulenie jest gazik morfina wiec mozna jakoś poród przeżyć w miarę bez bólu ja napewno chce iść bez akcji dlatego będę naciskać zeby rozwiązali mnie wcześniej niz w 39 tyg bo boje sie ze pęknę i będzie więcej szkody niż pożytku a ja chce szybko wyjsć ze szpitala
Ewelisia to nie moja pierwsza strata ale ja szybko psychicznie dochodzę do siebie bo jednak dzieci mam, i muszę sie szybko ogarnąć ale napady lekowe mam czasem ze sieje panikę taka ze szok i teraz tak sobie myśle czy albo dobrze zrobiłam ze zaszłam w ciąże i Wogole jeszcze moj wcale nie pomaga bo wysUkuje jakiś głupot czekam na ten magiczny 24 tydz a pózniej to niech sie dzieje co chce
 
Właśnie mama chyba wolała bym uniknąć cc ale wrazie kleszczowego wolała bym cc. No właśnie mi ostatnio znajoma mówiła że mogę zrobić plan porodu jakbym chciała żeby to wyglądało, co chce a czego nie. Ale różnie to bywa w razie zagrożenia niech robią co muszą. A co do porodu w wodzie to słyszałam że jest lżej ale w tedy ktoś mi mówił że nie mogą podać znieczulenia. Pierwszym raz rodziłam w pl to nic mi nie dali musiałam się męczyć. Ale jak.tu mi zaproponują znieczulenie to pewnie skorzystam. Polozna która była u mnie pierwszy raz spisywała wszystko jak wyglądał mój pierwszy poród to w szoku jak.ja.mogłam rodzic bez znieczulenia. No ale w pl tak się rodzi.

Ja powoli kompletuje wyprawkę, bo kupić naraz to potem.się wydaje dużo kasy. Narazie kupiłam tylko wózek, kilka bodow, kombinezonik. Łóżeczko mam po pierwszym dziecku, siostra dala mi jakiś kocyk, pościel, prześcieradło. Więc powoli a się nazbiera :)
 
Ostatnia edycja:
u nas w szpitalu tez sie pojawiło na stronie internetowej, zeby wydrukowac i wypełnic plan porodu, ciekawe jak to bedzie, to teraz nowosc, poprzednio go nie wymagali.
 
reklama
Ona tutaj to dostaniesz znieczulenie , ja rodzialam corke na epiduralu i bylo ok .... kurcze jeszcze 16 dni do polowkowe. .. umowilam sie na wizyty w pl do mojej gin zeby wszystko sprawdzila raz jeszcze dla pewnisci .... ja nic jeszcze nie kupuje pewnie zaczne okolo listopada mamy jeszcse czas
 
Do góry