Cześć!
Ja też dostałam skierowanie na glukozkę
Trzeba być na czczo, kłucie jedno, potem dwie godziny czekania i drugie kłucie.
Powinno się w tym czasie zostać w przychodni, ja oczywiście poprzednim razem pojechałam do pracy ale siedziałam w miejscu. Grunt to się nie ruszać za dużo, nie chodzić- nie spalać.
A jeżeli chodzi o nospę tp tak mi sie skojarzyło, że kiedyś tu wspominałyście o skutkach ubocznych i dotarłam ostatnio do badań, które ostatecznie mnie przekonały, że nie ma co brać jeżeli nie jest to konieczne. Są dowody, że dzieci po ciąży na nospie częściej mają nieprawidłowe napięcie mięśniowe.
Mnie też nikt nie pyta czy chce l- 4. Mam takiego dziwnego lekarza na nfz, że pewnie nawet by mi nie dał. Ale ja biedna popracuję do końca...
Ja też dostałam skierowanie na glukozkę
Trzeba być na czczo, kłucie jedno, potem dwie godziny czekania i drugie kłucie.
Powinno się w tym czasie zostać w przychodni, ja oczywiście poprzednim razem pojechałam do pracy ale siedziałam w miejscu. Grunt to się nie ruszać za dużo, nie chodzić- nie spalać.
A jeżeli chodzi o nospę tp tak mi sie skojarzyło, że kiedyś tu wspominałyście o skutkach ubocznych i dotarłam ostatnio do badań, które ostatecznie mnie przekonały, że nie ma co brać jeżeli nie jest to konieczne. Są dowody, że dzieci po ciąży na nospie częściej mają nieprawidłowe napięcie mięśniowe.
Mnie też nikt nie pyta czy chce l- 4. Mam takiego dziwnego lekarza na nfz, że pewnie nawet by mi nie dał. Ale ja biedna popracuję do końca...