reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2015 :)

Claudi ty nic nie czytaj o żadnym wodoglowiu przebadaj ja zrobia wszystkie testy I sie okaże znam wiele przypadków z pozytywnym zakończeniem ale znam tez jedn gdzie wodogłowie nie zostało wykryte dopiero jak ojciec niby potrząsnął dzieckiem i social service odebrał dziecko bo myśleli ze obrzęk mózgu jest od pobicia to pózniej wyszło ze dziecko właśnie ma wodogłowie wstawili zastawkę i odciągały płyn jestem dość blisko Z nimi bo byłam rodzina zastępcza dla dziecka chyba bardziej bym sie bała o przepuklinę ale to chyba tez da sie skorygować operacyjnie Wogole to ona taka młoda i tak ja życie doświadcza takie to nie sprawiedliwe :(
 
reklama
Claudia31 poczytałam o łożysku przodującym i teraz to mam strach w oczach ....koniec z robieniem czegokolwiek, ale będzie ciężko bo usiedzieć nie potrafię w jednym miejscu i uwielbiam mieć wokól siebie porządek - a nikt nie posprząta lepiej niż ja :-) ale muszę sie poświęcić dla swojej niuni, tak się boję że może być coś nie tak ..... Dostałam telefon ze szpitala z zaproszeniem do poradni prenatalnej na piątek ..... mam nadzieje, że z córcią wszystko w porządku.
Katarzyna trzymaj się, musisz być teraz silna ...
 
Ja zawsze mowie ze rozne rzrczy zle mnie w zyciu spotkaly duzo przeszlam duzo lez wyplakalam ale los wszystko wynagradza mi w zdrowych dzieciach i za to jestem wdzieczna bomwszystko inne wazne nie jest jak dzieci sa zdrowe tomwszystko bedzie dobrze
 
Kasiu bardzo Wam współczuję i mocno trzymam kciuki. mam nadzieję że to pomyłka.

u mnie ok. nawet dziś wzięłam się za sprzątanie u synka w pokoju. więc sporo miałam siły. teraz odpoczywam a później sprzątanie kuchni
 
Claudia rozumiem o czym mowisz mnie zycie nie oszczedzalo juz od dziecka z ojcem pijakiem w domu etc .. ale to nie wazne ... wazne aby isc do przodu i wiezyc ze bedzie wszystko ok. ..

Kasia wieze w to ze bedzie ok !!!
 
Mama_32 ja też prowadzę ciążę w lux med i jedno co mogę Ci doradzić to idź na wizytę do dowolnego lekarza, żeby skontrolować czy wszystko OK i ewentualnie dostać skierowanie na badania. A później poluj na termin u wybranego lekarza - z tego co mi wiadomo grafiki lekarzy na kolejny miesiąc są wprowadzane w okolicach 20go poprzedniego miesiąca (czyli np. 20 czerwca na lipiec). Tylko w takiej sytuacji lepiej przejdź się do przychodni, powiedz że w ciąży jesteś i umów wizyty. Przez portal lub infolinię może się nie udać.
Do mojego lekarza też ciężko się dostać i na przykład teraz poszłam do przychodni już 19 czerwca i udało mi się zaklepać 4 wizyty.

Dzieki Reni za rady tak tez uczynie jak mówisz w tym tygodniu mam wizyte u kogos tam a będę czatowała na tego dobrego żeby się zapisac i faktycznie pojde do przychodni lux med. bo przez infolinie nie mogłam z babką dojść do porozumienia.

Wyniki krwi już mam z dziś i są bardzo dobre, czekam na ogólne z moczu.

Ja tez myśle o Kasi od rana..............., dzięki Ewel za relacje.
 
Ja tez nie miałam lekko ale każdy nosi jakiś bagaż ze sobą pare lat temu przez błąd lekarza omalo sie nie przekręciłam nie mogli mnie wybudzić ze śpiączki farmakologicznej moja siostra z ojcem mieli podjąć decyJe o odłączeniu mnie od aparatury ale n szczęście tego nie zrobili i żyje od tamtego momentu dziękuje losowi za każdy dzień za to ze mam co jeść i gdzie mieszkać i ze mam zdrowe dzieci w Boga nie wierze nie zostałem wychowana w żadnej religi nie godzę sie z taka niesprawiedliwością ze los tak doświadcza takie rożne mety po świecie łażą i maja sie dobrze dzieci rodzą piją ćpają ja zawsze powtarzałam ze mogłabym oddać wszytsko za to zeby byc matka tyle lat sie wycierplialam i mam moje cuda za kasie trzymam kciuki i niech sie okaże ze to wszytsko pomyłka każdej z nas sie należy szczęście jakim jest dZiecko
 
gGosik Jak masz jakies pytania albo cos chcesz wiedziec pisz bo ja przeszlam przez taka ciaze wiec wiem jak to ciezko ale u ciebie serio jest szansa ze sie podniesie tyle ze jak zostanie tam gdzie jest to juz masz pewna cesarke.
 
Dziękuje dziewczyny za wszystkie dobre słowa czuje się niestety fatalnie ale nie mogę się poddać jak mi to powiedzieli w szpitalu najgorsze że amnopunkcja jest pilna i nie będę mieć przed rozmowy z genetykiem więc z racji tego że wczoraj miałam usg i wszystkie papierki przy sobie nic mi nie robili w czwartek o 7.30 muszę się zgłosić mam nadzieję że ani wodogłowie a ni przepuklina oponowo-rdzeniowa nas ominie... bo właśnie dziś mnie lekarka uświadomiła że przepuklinę też znaleziono ale niestety w obcym jerzyku jedno słowo i pominęłam...
 
reklama
Do góry