M
mama290
Gość
Ja trochę kupiłam rzeczy i poparłam ale w sumie to chyba bez sensu bo stanowczo za wcześnie muszę usiąść i zrobić listę ile czego potrzebuje bo narazie tak chaotycznie myśle i nie mam miejsca muszę zorganizować to wszystko czekam na ten gaz i podłogi dopiero wtedy ustawimy wszystko tak jak chcemy i trzeba będzie dokupić z jedna komodę tak mi sie nie chce wczoraj jeszcze synuś mi ściankę rozwalił mój oczywiście taki szczęśliwy bo musi skończyć ale będzie dodatkowa przestrzeń z czego sie cieszę ogólnie ten dom to mnie wykończy psychicznie jak tak dalej pójdzie i na dodatek w piątek przyjeżdża moja matka mam nadzieje ze będzie grzeczna bo jak nie to ja odsyłam w paczce z powrotem