reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2015 :)

Ja zrezygnowałam z picia kawy, ograniczyła cole do jednej puszki na tydzień (wcześniej piłam jej duże ilości), zrezygnowałam z kosmetyków na trądzik (ponoć nie wolno ich używać w ciąży), picia alkoholu, chociaż to akurat nie było dla mnie duże wyrzeczenie bo piłam sporadycznie jakieś winko czy likier.

Wiolinka, Ester gratuluję zdrowych maluszków.

Ewel trzymam kciuki za dzisiejsze usg na pewno wszystko będzie dobrze. Już nie mogę się doczekać swojego usg ale to jeszcze 1,5 tygodnia.
 
Ostatnia edycja:
reklama
cześć dziewczyny, może Wy macie jakieś pomysły, sprawdzone sposoby... obudziłam się dziś z "zatkanym uchem" nie boli, więc mam nadzieję że to nie jest zapalenie ucha, ale nie jest to przyjemne, nie chcę od razu panikować i lecieć do laryngologa, myślicie że przyłożenie waty nasączonej olejkiem kamforowym nie jest szkodliwe? pije dużo od rana, żuję gumę, żeby wymusić przełykanie i wyrównać ciśnienie, ale jak narazie nie chce się odetkać :(
 
Ewel87 trzymam dzisiaj kciuki za pozytywne wyniki

Malaja ja ze względu na komplikacje musiałam zrezygnować z wszelkich sportów, najbardziej brakuje mi roweru bo o tej porze roku robiliśmy sobie długie wycieczki z moim ukochanym. Ostatnio lekarz pozwolił mi już na 10 minutowe spacery:-)
Poza tym standardowo zrezygnowałam z alkoholu, serów pleśniowych, kawy i w ogóle staram się jeść zdrowo. Wczoraj robiłam sałatkę do obiadu i zauważyłam, że zasmakowałam w ogórkach gruntowych, których do tej pory nie cierpiałam
Z farbowaniem włosów chwilowo się wstrzymałam, ale chyba będę musiała się zdecydować w miarę szybko, inaczej przeistoczę się w siwulkę.

Gina nam na ostatnim USG lekarz powiedział, że coś mu "mignęło" ale nie bardzo mógł zobaczyć płeć, bo maluszek krzyżował nóżki i odwracał się do nas pleckami
 
Jeszcze wracając do naszych ciążowych wyrzeczeń zastanawiam się czy można jeść serki typu feta czy mozarella. Kupiłam sobie dzisiaj mozarelle, ale teraz się zastanawiam czy mogę ją zjeść żeby nie zaszkodzić maluszkowi. Podobno jeśli jest z mleka pasteryzowanego to jest bezpieczna, tylko jak to sprawdzić skoro w składzie piszą mleko (bez info czy pasteryzowane czy nie)
Co o tym sądzicie?
 
W sprawie rezygnowania z czegoś w ciązy to się nawet nie wypowiadam.... lista nie miałaby końca ale może już niedługo będę mogła wstać? Pleaseeeeeee.....:eek:

Wiolinka, gratuluję pierwszego spotkania z maluszkiem.
Ester, fajnie, że i u Ciebie wszystko ok :)
Ewel, za Was kciuki trzymam
 
Ja jem mozarelle, nad feta tez bym sie nie zastanawiala. Nie mozna plesniowych a mozzarella to nie plesniowy.
 
Hej
Ale się tu rozpisałyście ja dzisiaj zakupy z mężem od samego rana jestem wykończona a tu jeszcze tyle roboty przed mną:)
Ewel trzymam kciuki za wizytę:)
 
Ja dzisiaj dostalam list ze szpitala przelozyli mi scan z 29 na 25 czerwca polowkowy I zmienili mi tez miejsce dobre jest to ze tam gdzie mi go zrobia nie bede musiala placic za zdjecia :-)wiec jest plus ja jem fete za mocarella nie przepadam ale zawsze sprawdzam czyz jest z pateryzowanego mleka chyba taka orginalna feta jest ze zwyklego nie znam sie szcegolnie na tym rodzaju serow wole plesniowe ale jesc nie mozna :-(moj luby powrocil z woajazy wiec sobie odsapne bo tydz bez niego byl stanowczo za ciezki jak na mnie sama I cale towarzystwo upolowalam a ebay troche ciuchow mam nadzieje ze szybko przyjda I jutro wybieram sie na shopping bo jak na zlosc wszyscy powyrasatli z butow:szok:
 
reklama
Trochę ostatnio poczytałam o serach pleśniowych i te z pasteryzowanego mleka można jeść czyli te różne Turki czy Valbon są dozwolone. Większość dostępnych w naszych sklepach to pasteryzowana masówka.

Za to nie można jeść Korycińskiego, który uwielbiam i jadłam go będąc już w ciąży. Nie wiedziałam, że jest z niepasteryzowanego.
 
Do góry