reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2015 :)

reklama
Ja wam powiem że ja ponoć się strasznie na twarzy zmieniłam więc ja bym nie ukryła już nic ale ja nie pracuje od 4 tygodnia ciąży ale nie żałuje dłuższe wolne każdemu się należy:)
 
Na razie na pewno kurtki nie kupuję. Mam kilka takich co i tak się nosi rozpięte więc starczą na jakiś czas, po za tym lato to dobry czas na swetry, jakieś narzutki itp. Może kupię na koniec jak okaże się niezbędna.

Katarzyna ja troszkę czasami zazdroszczę tym mamom siedzącym w domu, ale tak naprawdę to ja jestem aktywna i chyba bym długo nie wytrzymała.
Z racji, że mam swoją działalność będę pracować praktycznie do końca jak zdrowie pozwoli. Ma to swoje plusy, ale czasami mi przykro, że nie mogę sobie tak poleniuchować...

Czas do pracy...
Miłego dnia wam życzę...
 
Malaja w sumie w pierwszej ciazy jak sobie teraz przypominam to wiekszosc ludzi zauwazyla jak mi stuknal 3 miesiac. Wtedy zaczelam tez nosic spodnie ciazowe bo normalne konczyly mi sie pod brzuchem i ciagle spadaly ;)
nie wiem czy bede ukrywac az tyle czasu, przynajmniej chcialabym do 13 maja bo wtedy mam prenatalne. A potem to chyba zalezy czy bede miala odwage powiedziec szefowi. Szef fajny ale jak mu powiedziec ze w 2 tygodnie po rozpoczeciu nowej pracy zaszlam w ciaze ?! :(
 
Cześć! Jestem po badaniu, widziałam moje maleństwo kochane :) Pani doktor powiedziała, że jest grzeczne i spokojne, ładnie ułożyło się do badania :) wszystko jest w porządku, jest zdrowe. Pod koniec badania się obudziło i zaczęło machać rączkami i nóżkami :) a nogi ma długie strasznie :p i ma już 13 cm :o termin mi się przesunął na 10 listopad, wcześniej był na 19 :)
Ale niestety z tego stresu za późno powiedziałam o nagraniu na płytkę i nie mam filmu :(( ale za to mam zdjęcia :) następnym razem muszę powiedzieć od razu przed rozpoczęciem badania. Pobrano mi też krew na test PAPP-A.
Jestem dzisiaj taka szczęśliwa, mimo, że leje strasznie to mam świetny humor :) to pewnie dzięki mojemu Bąbelkowi :)
Pozdrawiam i miłego dnia wszystkim :)
 
Madziuś współczuje Ci takiej sytuacji w pracy... U mnie brygadzistka dowiedziała się dopiero po wizycie zadzwoniłam do niej że już mnie nie będzie w pracy ale nawet się ucieszyła tylko też trochę się bałam jak to będzie wyglądało bo rok czasu starała się o umowę dla mnie bo półtorej roku pracowałam przez agencję z racji szkoły...
 
mama290 a kurtkę ciązową to na jaką porę roku ty chcesz kupić? Ja zamierzam chodzić już tylko w bluzach i sweterkach wiosną, latem - to najwyżej kupie ciązoawy sweterek XXL lub dwa, jak te moje będą za małe. Nie wiem natomiast jak to będzie gdy nadejdzie jesień...
 
Madziuś rzeczywiście niekomfortowa sytuacja u Ciebie z pracą.
Cieszę się, że coraz więcej dziewczyn przynosi dobre wieści z prenatalnych. Mam nadzieję, że złe wiadomości na tym forum już się skończyły.
 
Cześć Dziewczyny!
Nie odzywałam się kilka dni bo potrzebowałam nieco wyciszenia.
Jesteśmy po drugim usg - na tym przepływy wychodziły raz dobrze, raz źle i w opisie mamy, że okresowo są nieprawidłowe. Ale dużo też rozmawialiśmy z Dr i wiemy nieco więcej. Nieprawidłowe przepływy bardzo często zdarzają się u dzieci z ZD ale najczęściej jeśli są nieprawidłowe przepływy to i pozostałe markery są złe (NT, kość nosowa) a u as wszystko poza przepływami jest ok. Dr poleciła, że jeśli Pappa wyjdzie ok - to aby się uspokoić i spokojnie poczekać do 18 tc i wtedy zrobić kolejne badania + echo serca aby sprawdzić ew wadę serca u dziecka. Nieprawidłowe przepływy mogą oznaczać wadę ale też nie muszą. Więc same niewiadome nadal. Z medycznego punktu widzenia - jakkolwiek to zabrzmi lepsza wada serca niż choroby genetyczne bo z wadą jakoś (np. operacyjnie) jest szansa na wyleczenie a genetyki się nie pokona.
Odebrałam dziś też Pappa i wyniki są dużo lepsze niż w poprzedniej ciązy: z wieku ZD mam 1:170 a skorygowane po USG i badaniu krwi 1:700 - ryzyko jest oznaczone jako niskie.
W najbliższy poniedziałek mam jeszcze konsultację i omówienie kompletu badań - może dowiem się czegoś nowego, zobaczymy. Amiopunkcji raczej robić nie będę. I tak to u nas.... Niby nieco lepiej ale nadal duża niepewność.

Serdecznie gratuluję wszystkim, które są już po usg i wszystko jest w porządku - wiem, że to są najpiękniejsze słowa jakie można usłyszeć po tym badaniu. Ale i ja chcę wierzyć, że nasz bobas będzie zdrowy.
 
reklama
Angoba wiem co czujesz ale będzie dobrze bo nie jest aż tak zle pomimo tego że słyszysz takie wieści zawsze trzeba mieć nadzieje do końca... Ja też się boję żeby dzisiaj coś nie wyszło... Po wcześniejszych perypetiach może wszystko się zdarzyć eh
 
Do góry