reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2015 :)

A ja zostaje z młodym i chce zajść w ciąże. Problem tylko sie pojawił bo maż stracił pracę, oby szybko znalazł nową bo sie pozabijamy razem w domu ;)
Ja nie mam młodego z kim zostawic. Moi rodzice pracuja a teściowa to trudny temat także wyboru nie mam. Kocham go bardzo ale czasem tez bywam zmęczona i marzy mi sie jakaś odmiana i normalne wyjście.
Muszę poszukać jakiegos miejsca, żeby mógł się spotykać z innymi dziećmi.

Napisane na HTC One_M8 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Maselko no tak ale jak pracujesz u kogoś , masz troje dzieci i co chwile na każde L4 to sorry ale można się wkurza i zwolnić... Wiadomo nie każdy nie ma serca , ale jak jest się w pracy w której ciężko o zastępstwo czy coś to trzymać cie nie będą . Realia naszego Kraju
 
Najgorzej jest na początku bo wydaje się, że jak pójdzie się do pracy i zostawi malucha to serce pęknie...ale jak już się zacznie to się okazuje, że tęsknota wcale nie jest taka straszna i właściwie dobrze jest robić coś dla siebie i trochę odpocząć od domu i dzieci. Ja pracuje od dawna ale 5- 6 godzin dziennie. Nie narzekam...

Nie mam nikogo bliskiego kto mógłby zostawać z córką więc mamy żłobek. Jestem bardzo zadowolona bo mała bardzo chętnie do niego chodzi- właściwie biegnie i jak ją rano ubieram to już się cieszy...ale jedyny wielki minus to infekcje i to, że trzeba dziecko rano zdzierać z łóżka i wyprawiać do wyjścia...

Co do l4 to ja zatrudniam ludzi ale jestem też mamą i ...z jednej strony jak nikt inny rozumiem jak to jest gdy dziecko choruje, z drugiej strony potrzebuje pracownika którego mam pracy a nie wiecznie na chorobowym więc l4 w prywatnych firmach nie są mile widziane i to nie jest kwestia złośliwości czy niezrozumienia tylko brak pracownika niestety generuje straty i mimo zrozumienia żaden szef nie chce płacić za choroby czyjegoś dziecka...
Oczywiście wszystko zależy jaka firma, jakie stanowisko pracy, na ile ten pracownik jest potrzebny czy niezbędny do prawidłowego funkcjonowania firmy i jak często to l4 się zdarza...
Taka refleksja z tej "drugiej strony"...
 
Malaja w pełni się z Tobą zgadzam. Ja mimo że w państwowce to tez jest kłopot. Bo brakuje człowieka i trzeba prace rozłożyć na inne osoby.
U nas dziś w nocy zawitała jelitówka. Very nice.... zalamka
 
reklama
Do góry