reklama
Tez staram sie nie schizowac z jedzeniem ale czasem jest ciezko nadazyc za tym moim szkrabem Plesniawek nie ma, gardlo jutro sie zobaczy bo mamy pediatre. Dzis zjadl normalnie wiec to chyba kwestia humoru, dnia itp.
U nas zebow dalej nie widac, ale i na nas przyjdzie czas.
Mlody z dnia na dzien nogi bardziej podciaga i prawie staje na glowie obserwuje go i sie wzruszam, jak to moje dziecie rosnie i sie rozwija. Tez tak macie, ze Was dzieci wzruszaja?
U nas zebow dalej nie widac, ale i na nas przyjdzie czas.
Mlody z dnia na dzien nogi bardziej podciaga i prawie staje na glowie obserwuje go i sie wzruszam, jak to moje dziecie rosnie i sie rozwija. Tez tak macie, ze Was dzieci wzruszaja?
Ja umiem pływać... nauczył mnie tata w wieku 6 lat i dobrze pływam... całe wakacje spędzałam w wodzie w rzece lub jeziorze nawet w zeszłym roku z dużym brzuchem jeszcze miesiąc przed porodem pływał am w rzece... a miesiąc po porodzie jeździłam na łyżwach u siebie na stawie i jeśli chodzi o sport to na tym się kończy niestety...
Moja od wczoraj je jakieś ogromne ilości 270 mleka naraz albo miche kaszy 250 ml plus 180 mleka i jeszcze mało pusta butle doji... masakra... mąż jakiejś schizy dostaje nie chce jej dawać tak dużo... boji się ze rozciągnie sobie zaladek i będzie gruba jak córa mojej siostry 6 i pół miesiąca 11 kg. ..
reklama
Masz rację Wnuczka...jak dziecko ma za dużą wagę to też nie dobrze...Jak to jest, że jak dziecko dużo je i tyje to się dorosły cieszy a w pewnym momencie już z nadwagi nikt się nie cieszy
Plus jest taki, że większość dzieci jak zaczyna raczkować i chodzić to z nadwagi szybciutko wyrasta...
Plus jest taki, że większość dzieci jak zaczyna raczkować i chodzić to z nadwagi szybciutko wyrasta...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 816
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: