Niby tak ale czesem by sie tak chialo zeby z nami usnal Szczegolnie na poczatku chcielismy miec go caly czas przy sobie, po tylu dniach wyczekiwania na powrot do domu. Ale wiem ze lepiej i dla niego i dla nas zeby spal w lozeczku.To chyba dobrze,ze spi w lozeczku? Nie bedzie potem problemu zeby spal sam. Moj tez w lozeczku cala noc. Przez dzien raz w lozeczku raz w wozku.
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
gosikkk
Fanka BB :)
hej
moja śpi w łóżeczku tylko do karmienia nocnego, potem ze mną :-) i nie narzekam.Chłopaki spali sami od małego w łóżeczkach i też było ok. Uwielbiam z nią spać.
Wczoraj byliśmy na szczepieniu i mam problem, bo mała słabo przybrała :-( mamy zrobić badania i ją podtuczyć. Martwię się. Waży nie całe 8 kg. I tak myślę, czy to możliwe, żeby ją źle zważyły? Bo leżała na wadze i miałam wrażenie, że zapiera się rączkami. No albo sobie wkręcam. Mam miesiąc na podtuczenie - mam dawać większe obiadki, kaszkę na gęsto 2 x dziennie.
moja śpi w łóżeczku tylko do karmienia nocnego, potem ze mną :-) i nie narzekam.Chłopaki spali sami od małego w łóżeczkach i też było ok. Uwielbiam z nią spać.
Wczoraj byliśmy na szczepieniu i mam problem, bo mała słabo przybrała :-( mamy zrobić badania i ją podtuczyć. Martwię się. Waży nie całe 8 kg. I tak myślę, czy to możliwe, żeby ją źle zważyły? Bo leżała na wadze i miałam wrażenie, że zapiera się rączkami. No albo sobie wkręcam. Mam miesiąc na podtuczenie - mam dawać większe obiadki, kaszkę na gęsto 2 x dziennie.
Czy ktoras z Was tez tak ma ze dziecko jej zasypia tylko przy piersi. Ja nie mam pojecia jak go nauczyc rozgraniczac jedzenie od spania :-(. My dzis idziemy zlozyc dokumenty do zlobka ale pewnie i tak sie nie dostaniemy bo chcemy od grudnia a pierwszenstwo maja CI co od wrzesnia
reni84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Kwiecień 2015
- Postów
- 520
Moja jak idzie na dwór to ma na głowie opaskę lub chusteczkę, czapki już dosyć dawno jej nie zakładałam, ale jak byłoby chłodno to na pewno jej ubiorę. Jakoś mam obawy, żeby w gołej głowie przebywała na spacerze.
Żółtko podawałam córci już dwa razy. Ja gotuję na twardo i potem blenduję razem z obiadkiem
Włoski myjemy mydełkiem bambino w kąpieli. Jak tylko skończymy to mydełko to spróbuję ją umyć w białym jeleniu. Mąż ma bardzo wrażliwą skórę a biały jeleń krzywdy mu nie robi i ma lepszy skład niż mydło bambino. Mam nadzieję, że małej też nic po nim nie będzie.
Spineczek mojej córci nie zakładam, bo na jest tak ciekawska, że od razu zdejmuje i wkłada do buzi. Włoski ma dosyć długie więc ostatnio po prostu podcięłam jej grzywkę, bo bardzo do oczek wpadała.
Zosia zasypia w łóżeczku ale między 3 a 4 się budzi i zasypia dopiero jak weźmiemy ją do naszego łóżka i trzymamy za rączki. Musi być przytulona do mamy lub taty i wtedy ładnie śpi nawet do 7 rano. Oczywiście jak my wstajemy to ona też już wyspana
Gosikk my też wczoraj na szczepieniu byłyśmy. Zosia w 3 tyg przybrała 160g i wg pediatry wszystko jest dobrze, bo teraz nasze dzieci powinny przybierać około 300-400g na miesiąc
Żółtko podawałam córci już dwa razy. Ja gotuję na twardo i potem blenduję razem z obiadkiem
Włoski myjemy mydełkiem bambino w kąpieli. Jak tylko skończymy to mydełko to spróbuję ją umyć w białym jeleniu. Mąż ma bardzo wrażliwą skórę a biały jeleń krzywdy mu nie robi i ma lepszy skład niż mydło bambino. Mam nadzieję, że małej też nic po nim nie będzie.
Spineczek mojej córci nie zakładam, bo na jest tak ciekawska, że od razu zdejmuje i wkłada do buzi. Włoski ma dosyć długie więc ostatnio po prostu podcięłam jej grzywkę, bo bardzo do oczek wpadała.
Zosia zasypia w łóżeczku ale między 3 a 4 się budzi i zasypia dopiero jak weźmiemy ją do naszego łóżka i trzymamy za rączki. Musi być przytulona do mamy lub taty i wtedy ładnie śpi nawet do 7 rano. Oczywiście jak my wstajemy to ona też już wyspana
Gosikk my też wczoraj na szczepieniu byłyśmy. Zosia w 3 tyg przybrała 160g i wg pediatry wszystko jest dobrze, bo teraz nasze dzieci powinny przybierać około 300-400g na miesiąc
gosikkk
Fanka BB :)
tak, ale moja przybrała w 2 miesiące 250 g :-(
hej. mój Stasiu sam je już mleko więc nawet w nocy nie wyciągam go z łóżeczka. ostatnio nawet na noc jak zasypia to już sam pije mleko.
ja mam termin na szczepienie chyba 16 czerwca to będzie dopiero 2 szczepienie nie licząc tego w szpitalu
ja mam termin na szczepienie chyba 16 czerwca to będzie dopiero 2 szczepienie nie licząc tego w szpitalu
My juz szczepienia mamy z glowy. Nastepne mmr. Przebiegly bezproblemowo. Wazy 9100 wiec z przybieraniem nie ma problemu:-)
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Jaga ja się z Tobą zgadzam w 100%...Moja starsza spała z nami do 2, 5 lat. Potem dostała swój pokój, swoje łóżko i teraz czasami w nocy zawędruje do nas i wtedy się cieszę bo mogę się natulić )
Dzieciństwo dzieci nie trwa wiecznie...
A mała śpi ze starszą w pokoju, ale koło 12- 1 w nocy ląduje u nas na jedzenie i już zostaje.
Ja należę do tych matek, które wychowują dzieci z bliskości- dużo przytulam, całuje, nosze, pozwalam na wspólne spanie, jak płacze to biegnę, rozpieszczam i jeszcze źle na tym nie wyszłam
Kremów z filtrem nie używam i nie będę chyba, że na plażowanie, czapek nie ubieram- chyba, że na słońce, ale u nas tak ostrego słońca nie ma, a mała i tak siedzi w wózku
Szczepienie wczoraj było. Jeszcze wzw b ostatnia dawka a na mmr chyba nie zaszczepię.
Od dziś mała raczkuje...na razie wolniutko, ale bardzo się stara. No i siada od kilku dni, ale nie usiedzi bo ma za słabe plecki. Przesadziłam ją z tej okazji w spacerówkę w końcu!!!!
No i staje na nogi...
Tyle z nowości
Dzieciństwo dzieci nie trwa wiecznie...
A mała śpi ze starszą w pokoju, ale koło 12- 1 w nocy ląduje u nas na jedzenie i już zostaje.
Ja należę do tych matek, które wychowują dzieci z bliskości- dużo przytulam, całuje, nosze, pozwalam na wspólne spanie, jak płacze to biegnę, rozpieszczam i jeszcze źle na tym nie wyszłam
Kremów z filtrem nie używam i nie będę chyba, że na plażowanie, czapek nie ubieram- chyba, że na słońce, ale u nas tak ostrego słońca nie ma, a mała i tak siedzi w wózku
Szczepienie wczoraj było. Jeszcze wzw b ostatnia dawka a na mmr chyba nie zaszczepię.
Od dziś mała raczkuje...na razie wolniutko, ale bardzo się stara. No i siada od kilku dni, ale nie usiedzi bo ma za słabe plecki. Przesadziłam ją z tej okazji w spacerówkę w końcu!!!!
No i staje na nogi...
Tyle z nowości
My tez wczoraj szczepilismy na zoltaczke i kilka mscy spokoju. Antos wazy 9kg.Przybral 600g w 7 tyg, to chyba ok. Ja malego karmie ok.21 na lezaca na naazym lozku. Potem cos ok. 24.00 i staramy sie go przelozyc ale nie zawsze sie udaje i czasem dopiero ok 2/3 przy kolejnym karmieniu go przekladam. Staramy sie zeby kazdej nocy te 3/4godziny spal u siebie. A dzis w nocy nasz lobuz obudzil sie po 24 i ponad godzine nie spal tylko z bananem na twrzy na zaczepial :-)
reklama
najażniejsze,żeby robić tak, jak na najbardziej odpowiada (nie zwaźając na złote rady ciotko-sąsiadki ) my od początku wiedzieliśmy, że dziecko będzie spało z nami obydwoje czerpiemy z tego satysfakcję, a czas na przytulanki mamy wieczorem,kiedy młode śpi dla mnie w życiu i w rodzicielstwie ważna jest świadomość co mi daje takie a nie inne zachowanie, wiem czego oczekuję, staram się dużo czytać nt. wychowywania dzieci dzięki temu jestem spokojna o nas i o małego btw to "rozdzieleni dzieckiem" tak poetycko...prawie jak Tristian i Izolda
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 764
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: