reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2015 :)

Dziewczyny smarujecie pupy dzieciaków czy juz nie? jeśli tak to czym? Kupiłam dziś dady 4 na promocji ciekawe czy się sprawdzą u nas, duże są narazie 3 bu jednak wystarczyły
 
reklama
Do pupy Linomag. Ale jak przewijam na nocnym karmieniu to nie smaruję. Pampersy mamy 3. A na Gluten mamy czas dopiero drugi smak słoiczków będziemy próbować
 
Cześć!

Długo mnie nie było. Byliśmy na urlopie :)

NaNa8 moja mała dalej się rehabilituje. Ma tylko asymetrię i na ćwiczeniach zawsze się drze. Ja już nawet z nią nie jeżdżę tylko mąż bo mnie to wykańczało takie płacze.
Średnio jestem zadowolona z tej rehabilitacji, ale może efekty będą więc warto...

Jedzenie zamierzam wprowadzać pomału. Nie znam się na tym, niewiele wiem więc zamierzam postępować zgodnie z wytycznymi WHO bo myślę, że jeżeli takowe powstały to pewnie mądre głowy nad tym pracowały. Jeszcze 2- 3 tygodnie zostanę na samej piersi. Potem warzywka (jedna porcja dziennie), ale na pewno nie mam zamiaru długo jeszcze wprowadzać mięsa, owoców egzotycznych, kaszek owocowych, cukru, soli itp. No i do roku podstawą żywienia powinno być jednak mleko i ja się tego trzymać będę. Tak jak napisałam, nie znam się więc trzymam się wytycznych who...
Piszecie, że próbowanie jest fajne i nieszkodliwe...może i tak, ale mnie nie przekonuje to bo po co dawać dzieciom czekoladę czy wszystko inne co się je?

Gluten wprowadzam po 5 miesiącu stopniowo.

Jestem zaskoczona, że większość z was ubiera już w 74 bo moja ma ledwo 68, a wiele ubranek nadal nosi 62- głównie spodenki. Jest mała i drobna, ale nie myślałam, że aż tak.
Waży jakieś 5400.

Pupy nie smaruje niczym od urodzenia. Mam bepanthen w razie w ale nie używany
 
Smarowalam tylko przez miesiąc nigdy nie było żadnych podrażnień. Moja mała przez 13 godzin jak śpi ostatnio w ogóle nie wstaje na jedzenie a pieluch w nocy nie zmieniłam nigdy tylko na samym początku. Pampersy po nocy suche nie je to nie sika.
Wreszcie mogę się wyspać mimo że nadal wstaje na nocne odciąganie... mała tak pięknie najada się kasza manna na moim mleczku ze wreszcie przesypia cała noc.
Mam nadzieje ze tak pozostanie...
Malaja każdy ma wybór i robi jak uważa...
 
Daje tylko niektóre rzeczy do spróbowania te co uważam ze są zdrowe. Czekoladę dali spróbować dziadkowie tak jak mówiłam juz kilka razy bo widzę ze bardzo to przeżywacie.
Daje dlatego ze nie chce mieć problemy z jedzeniem chce przyzwyczajac do smaku od małego żeby moje dziecko jadło w przyszłości wszystko co zdrowe a nie tylko kilka produktów.
 
Nadia waży jakieś 8 kilo może jeszcze nie całe... Pampersy 3 ledwo co zapinan ale zrobiłam za duże zapasy... dady są większe... 3 są dobre zakładam je tylko na godzinę lub dwie najczęściej przed kapaniem... Wydaje mi się ze przemiekaja nie zatrzymują brzydkiego zapachu trzeba częściej zmieniać niż pampers.. wiec żadna oszczędność zwłaszcza ze dziennie 4-5 tylko z zużywam .
 
reklama
A jak Ty Wnuczka gotujesz mannę na swoim mleku? Gotujesz na wodzie i potem dolewasz mleko czy jak?

Ja mam inne doświadczenia niż Ty bo córce starszej też wprowadzałam pokarmy wg obowiązujących norm i teraz ma 3 lata i jada wszystko poza kilkoma produktami których nie lubi i jajkiem na które ma wciąż alergię.

Ja właśnie nie robię jak ja uważam bo na zdrowym żywieniu nie znam się kompletnie- więc raczej polegam nie na sobie a na tym co wyczytam i co polecają inni.

A nie myślałaś, że Twoja córka odrzuca butlę i mleko bo za dużo innych lepszych rzeczy posmakowała?
 
Do góry