W kąpieli jest spokojna i radosna, ale tak ruchliwa, że od jakiegoś czasu boję się ją kąpać. Jak kąpie na brzuchu to tak macha rękami i nogami, że zachlapuje całą łazienkę. I wyrywa mi się. Bardzo lubi kąpiele, ale ja mniej bo się boję, że mi wyleci
reklama
gosikkk
Fanka BB :)
u mnie chorobowo, średniak temperatura 39,7, byliśmy u lekarza ma gardło, krtań i tchawicę. i początek oskrzeli .... masakra tak się boję. W nocy nie spałam, w domu syf, lodówka pusta. CUDOWNIE ....
hej. u mnie też skok rozwojowy. młody najchętniej by jadł za dwóch. karmię go teraz raz cycem raz z butli.
ja nie mam problemu z kąpielą. nalewam nie za dużo wody ( tak do uszka ) wkładam małego i on się pluska sam. nie ma najmniejszego problemu lubi się bawić. a jak się popluska to nie ma problemu z umycie.
co do przeprowadzki to zostało mi 5 kartonów nie rozpakowanych. jutro powinny płyty być gotowe na zabudowę do salonu. na wakacje zostanie zrobienie frontów lakierowanych w kuch i w salonie.
mieszka się super. jesteśmy zadowoleni :-)
ja nie mam problemu z kąpielą. nalewam nie za dużo wody ( tak do uszka ) wkładam małego i on się pluska sam. nie ma najmniejszego problemu lubi się bawić. a jak się popluska to nie ma problemu z umycie.
co do przeprowadzki to zostało mi 5 kartonów nie rozpakowanych. jutro powinny płyty być gotowe na zabudowę do salonu. na wakacje zostanie zrobienie frontów lakierowanych w kuch i w salonie.
mieszka się super. jesteśmy zadowoleni :-)
Gosikkk skoro początek oskrzeli to oklepuj może pomoże.
Miniaaa to super ze się udało w tak szybkim czasie, ekspresowo ta przeprowadzka.
Ja chyba jako jedyna szczepilam tymi zwykłymi(?)
A drugie szczepienia miałam mieć 9.03 ale przesunęłam i zaszczepie po świętach, taka pogoda, ona ciągle coś łapie, jak nie Ona to ja chora, jak nie ja to mój chory i tak w kółko, a od pon Idziemy,na rehabilitację i tam też chore dzieci będą na pewno wiec wolałam to przesunąć
Miniaaa to super ze się udało w tak szybkim czasie, ekspresowo ta przeprowadzka.
Ja chyba jako jedyna szczepilam tymi zwykłymi(?)
A drugie szczepienia miałam mieć 9.03 ale przesunęłam i zaszczepie po świętach, taka pogoda, ona ciągle coś łapie, jak nie Ona to ja chora, jak nie ja to mój chory i tak w kółko, a od pon Idziemy,na rehabilitację i tam też chore dzieci będą na pewno wiec wolałam to przesunąć
gosikkk
Fanka BB :)
my też tylko podstawowymi szczepimy
boję się żeby mała się nie zaraziła :-(
boję się żeby mała się nie zaraziła :-(
reklama
Ja zacznę po świętach wprowadzać stopniowo nowości bez marchewki żeby nie było większych problemów z kupką.
Ja szczepilam tymi zwykłymi ale z normalnymi trzema ukluciami, bo całkiem nas zaskoczyli.
U nas wtedy mała zachorowala, zaraziła mnie, później znów dostała katar a później mój przyniósł coś z roboty i walczę żeby mała nic nie złapała. Ja biorę Duomox na wyrost (zapobiegawczo) wole sobie zaszkodzić niż dziecku (bo,już mnie coś brało) a małej smaruje pod noskiem maścią majerankowa bo zaczęła mieć mokro w dziurkach
Ja szczepilam tymi zwykłymi ale z normalnymi trzema ukluciami, bo całkiem nas zaskoczyli.
U nas wtedy mała zachorowala, zaraziła mnie, później znów dostała katar a później mój przyniósł coś z roboty i walczę żeby mała nic nie złapała. Ja biorę Duomox na wyrost (zapobiegawczo) wole sobie zaszkodzić niż dziecku (bo,już mnie coś brało) a małej smaruje pod noskiem maścią majerankowa bo zaczęła mieć mokro w dziurkach
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 825
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: