Ja zrezygnowałam z podawania dalej marchewki bo zauważyłam że mała po trzech dniach od jej wprowadzenia zaczęło bardzo stekac. Sama dala rade ale widać ze miała z tym problem. Nie widzę żeby chętniej jadła jabłko niż marchewkę a podaje też już trzy dni. Myślę że ugotuje jej marchewkę z ziemniaki em i zacznę od 2 łyżeczek i stopniowo będę zwiększać. ..
reklama
A myslalam ze tylko moj tak wrzeszczy. Cale osiedle slyszy ze idziemy na pole. Dopoki nie zasnie. Dlatego chrzciny robimy w maju.Jak wasze dzieci zachowywały się podczas chrztu? Bo moja tak ostatnio wrzeszczy ubrana w kombinezon ze aż boję się pomyśleć co będzie podczas chrztu...
Chrzest to każdego sprawa indywidualna. Ja wiem, że ludzie lubią wtrącać się w nie swoje sprawy ale nie rozumiem jak do czegoś takiego można namawiać. Dobrze Jaga, że nie masz tego problemu...
My mamy chrzest dawno za sobą i bardzo się z tego cieszę. Mała była super grzeczna i w kościele i w restauracji. Nie spała, ale też nie płakała i na szczęście nie chciała jeść w połowie bo tego się bałam najbardziej...
My mamy chrzest dawno za sobą i bardzo się z tego cieszę. Mała była super grzeczna i w kościele i w restauracji. Nie spała, ale też nie płakała i na szczęście nie chciała jeść w połowie bo tego się bałam najbardziej...
Chrzest , wiara itd dalej to sprawa indywidualna i nie widzę problemu ze ktoś ma odmienne poglądy niz ja szanuje to. ..
Za tydzień chrzest mojej chrzesnicy która też od kilku dni daje w kość mojej siostrze... Zośka to chyba uczulona jest na kombinezon no tak wrzeszczy cała drogę do nas jakieś 15 min. Ze w progu drzwi pierwsze co słyszę od jej starszego brata to.: ostatni raz do Was przyjechaliśmy Zośka się nie nadaje... na spacerach tak samo po pół godzinie darcia usypia ze zmeczenie na 10 min i znowu to samo... Naprawdę wstyd z nimi iść na spacer ludzie się patrzą jakbyśmy jej jakaś krzywdę zrobili... a to tylko kombinezon. ..
Nasze chrzciny 10 kwietnia dopiero. ..
Za tydzień chrzest mojej chrzesnicy która też od kilku dni daje w kość mojej siostrze... Zośka to chyba uczulona jest na kombinezon no tak wrzeszczy cała drogę do nas jakieś 15 min. Ze w progu drzwi pierwsze co słyszę od jej starszego brata to.: ostatni raz do Was przyjechaliśmy Zośka się nie nadaje... na spacerach tak samo po pół godzinie darcia usypia ze zmeczenie na 10 min i znowu to samo... Naprawdę wstyd z nimi iść na spacer ludzie się patrzą jakbyśmy jej jakaś krzywdę zrobili... a to tylko kombinezon. ..
Nasze chrzciny 10 kwietnia dopiero. ..
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 889
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: