reklama
Dziewczyny nie uwierzycie w następny czwartek jestem umówiona do kosmetyczki na paznokcie... nie malowałam paznokci cała ciążę bo na czytałam się o autyzmie i obiecałam sobie ze zaraz po porodzie zrobię sobie śliczne pazurki trochę mi się przedłużyło to zaraz po porodzie dokładnie cztery j pół miesiąca. ..
lepiej późno niż wcale... fryzjera tez musze odwiedzić bo w następną niedziele zostane mamusia chrzest na pierwszy raz w życiu... małej Zosi... trzeba jakoś do ładu się pozbierać a z malowaniem to zazwyczaj dwa razy w tygodniu. .. wstyd![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
![Cool :cool2: :cool2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/cool2.gif)
![Cool :cool: :cool:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/cool.gif)
![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
![Cool :cool2: :cool2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/cool2.gif)
Mi mówiła p.dr. w szpitalu, ze każdy nowy posiłek wprowadza się niby 5dni i obserwuje reakcje. Np. Dziś marchewka 2 łyżeczki, jutro 4, po jutrze 8, tak żeby piątego dnia jeśli będzie dziecko chciało oczywiście zjadła juz prawie cały słoiczek. Później jabluszko i znów to samo 2,4,8,16.
Pamiętać o glutenie i o produktach które uczulaja np niby krolik
Pamiętać o glutenie i o produktach które uczulaja np niby krolik
Czyli jak juz wprowadzimy marchewke i zje caly sloik to potem cos nowego i do marchewki nie wracamy przez jakis czas?Mi mówiła p.dr. w szpitalu, ze każdy nowy posiłek wprowadza się niby 5dni i obserwuje reakcje. Np. Dziś marchewka 2 łyżeczki, jutro 4, po jutrze 8, tak żeby piątego dnia jeśli będzie dziecko chciało oczywiście zjadła juz prawie cały słoiczek. Później jabluszko i znów to samo 2,4,8,16.
Pamiętać o glutenie i o produktach które uczulaja np niby krolik
Ja wprowadzałam tak:
Marchewkę najpierw pierwszy dzień kilka łyżeczek- 2- 3. Jak nic się nie działo to kolejny dzień już więcej. Potem przez tydzień tyko marchew a po tygodniu dodawałam odrobinę ziemniaka i kolejny tydzień już z ziemniakiem. Potem jak zupka marchewkowo- ziemniakowa zastąpiła już jeden posiłek to zaczynałam wprowadzać deserek, albo można kaszkę na takiej samej zasadzie. Potem jak już miała zupkę i deserek- czyli dwa posiłki niemleczne to urozmaiciłam zupę o mięsko, albo o kolejne warzywo itd. W między czasie między 5 a 6 miesiącem gluten w postaci łyżeczki manny do zupy.
Teraz zaczynam wprowadzanie gdzieś w połowie 5 miesiąca.
Ach no i zaczyna się od warzyw i dość długo powinno się na tych warzywach pozostać bo dziecko jak zasmakuje słodkiej kaszki albo owoca to może warzyw nie chcieć.
Marchewkę najpierw pierwszy dzień kilka łyżeczek- 2- 3. Jak nic się nie działo to kolejny dzień już więcej. Potem przez tydzień tyko marchew a po tygodniu dodawałam odrobinę ziemniaka i kolejny tydzień już z ziemniakiem. Potem jak zupka marchewkowo- ziemniakowa zastąpiła już jeden posiłek to zaczynałam wprowadzać deserek, albo można kaszkę na takiej samej zasadzie. Potem jak już miała zupkę i deserek- czyli dwa posiłki niemleczne to urozmaiciłam zupę o mięsko, albo o kolejne warzywo itd. W między czasie między 5 a 6 miesiącem gluten w postaci łyżeczki manny do zupy.
Teraz zaczynam wprowadzanie gdzieś w połowie 5 miesiąca.
Ach no i zaczyna się od warzyw i dość długo powinno się na tych warzywach pozostać bo dziecko jak zasmakuje słodkiej kaszki albo owoca to może warzyw nie chcieć.
ja robię też tak. teraz przez tydzień będzie marcheweczka a później marchewka z ziemniaczkiem. gdzieś za 3 tygodnie nastąpi jabłuszko.
dziś mój mały pierwszy raz wypił 40 ml mleka z butelki. :-) sukces. bo do tej pory nie chciał nić z butli wypić!
dziś mój mały pierwszy raz wypił 40 ml mleka z butelki. :-) sukces. bo do tej pory nie chciał nić z butli wypić!
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 454
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: