reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2015 :)

cześć dziewczyny :-)
Nasz Stasiu ma już tydzień. dziś była położna ściągnąć szwy u mnie i zważyć małego. niestety młody spadł znowu z wagi. jest dość leniwy i szybko przysypia mi przy cycku. ale teraz będę go częściej budzić dla pewności. kolejne ważenie w poniedziałek.

ja czuję się świetnie. już właściwie nie wyglądam jak bym rodziła. macica ładnie się obkurczyła. został mi tłuszczyk do zgubienia który sobie wyhodowałam przez te 9 miesięcy. ale tak to jestem super zadowolona. ranę mam bardzo ładną. i jestem bardzo zadowolona z mojego porodu i z opieki w szpitalu :-)
 
reklama
Miniaaa gratulacje z okazaji narodzin Maluszka !!!! ;-)

Ja sie na szczepieniach nie znam, wiec pewnie podstawowe zaszczepie a dalej to musze jeszcze sie poorientowac moze na rotawirusy zobaczymy jak Mój maluszek bedzie sie rozwijał. Narazie ciezo cokolwiek zdecydowac.

Pochwalę się zjadłam tego pysznego rogala dziś, siostra zawitala i przyniosła mmmmmniammmm :-)
Mam jeszcze jednego ale chyba mezowi oddam bo cukry za bardzo skoczyly po nim ale nie dziwota :-).

Przekaze Wam info, że Ewel87 przyjeli do szpitala dzis i wywołują poród wiec trzymajmy kciuki dziewczęta wsparcie się jej przyda :-).
Czekamy na Lenkę.
 
Gratuluję kolejnym mamusiom!!

My jesteśmy od poniedziałku w domu. Córcia jest bardzo absorbująca, jeszcze się nie możemy zorganizować i cały dzień i noc są podporządkowane jej potrzebom. Straszny z niej głodomorek. Dokarmiamy ją mm bo mi się jeszcze laktacja nie rozbujała na tyle aby wykarmić 4kg klocuszka.

Gosikk teraz narzekasz na telefony czy już urodziłaś. Też tak miałam, a teraz znowu zaczęły się telefony jak tam, jak sobie radzicie. Też wnerwiające i też mam ich już dość :-)

Dziewczyny muszę Wam powiedzieć, że poród miałam ekspresowy. Dobrze, że w piątek przyjęli mnie na oddział ze względu na słabe ruchy dziecka. Gdyby nie to to chyba nie zdążyłabym dojechać i urodziła w aucie.
O 3 w nocy poczułam lekkie skurcze, po godzinie zgłosiłam pielęgniarce, że trochę mnie boli. Podpięła mnie pod ktg i zaraz zawołała lekarza. Lekarz zbadał, 7 cm rozwarcie i szybko na blok porodowy. Tam już miałam 8 cm i na zzo było za późno. O 6.05 Córcia już była z nami. Niestety mnie nacięli, teraz mnie to trochę boli i mam problem z siadaniem. Szczerze to wszystkim życzę takiego porodu. Bolało, ale na szczęście krótko.

Co do szczepień to my będziemy korzystać tylko z tych refundowanych. Rozmawiałam z bardzo fajnym neonatologiem i przekonał mnie, że szczepionki skojarzone to nic dobrego. Z kolei pneumokoki warto zaszczepić ale dopiero jak dziecko wysyłamy do żłobka.

Postaram się tutaj zaglądać, ale póki co kiepsko z czasem.

Trzymam kciuki za wszystkie nierozpakowane mamy. Powodzenia, oby Wasze porody były szybkie i możliwie bezbolesne
 
Reni, Twoja córeczka na razie jest największą z dzieciaczków, zobaczymy czy mój synek przebije bo szykował się duży i jeszcze będzie po terminie :)
 
Gratuluję wszystkim Świeżo upieczony Mamom :)
I powodzenia dla tych, które będą się rozpakowywać :) trzymam kciuki.
Duże te Wasze bobaski. Ale jak przechodzę termin to i moja mała może taka wagę osiągnąć. To dopiero będę.się bała.
 
Reni tak jak piszesz boli poród ale jeżeli jest krótki to tak nie męczy aż tak i nie jest tak źle. Życzę wszystkim takich porodów by bóle trwały krótko, z synem dłużej się meczylam, ale najbardziej współczuję kobietom.które męczą się 10/12 ha z mocnymi bólami :-(

Moja mała jak przysypia przy cycu to glaszcze po policzku lub lekko poruszam piersią często pomaga ale też czasem zaśnie i za godzinę zaś głodna :-)
A syn bardzo ładnie przyjął.siostrę stara się pomagać coś.przynieść,zanieść, widać że ja kocha, słodko do niej mówi aż Lezki się kręcą na ten widok :-)
 
gosikkk powodzenia
Ja też po wizycie. Rozwarcie na 2cm, niestety tylko tyle, gin rozmasowała mi troszkę szyjkę (ból koszmarny), Zosia waży ok. 3300. Mam już dużą anemię i jeśli kolejny poród zakończy się krwotokiem czeka mnie transfuzja, załamana jestem wszystkim :-(
 
reklama
Czesc Dziewczyny!!!
Chcialam powiedziec, ze Hania jest juz z nami. Porod (cc) byl w poniedziałek. Hania zgodnie z przewidywaniami okazala sie byc duza dziewczynka - wazyla 3770, 57 cm i otrzymala 10 pkt. Jest oczywiscie sliczna, ma duxo włosków (tak jak jej siostra).
Dzis wrocilismy do domu i uczymy sie jak wszystko poukladac. Starsza corka na mlodsza zareagowala b. fajnie - zobaczymy jak bedzie dalej.
Samo cc wspominam dobrze, dosc szybko dochodze do siebie.

Przepraszam, ze nie wiem co u Was - ogarnę sie nieco i bede nadrabiać.
 
Do góry