reklama
Gratuluje wam.
Fusun Twoje dziecko to już takie gotowe do rodzenia.
Stokrotka pewnie finalnie 3, 5 przekroczy.
Moja córa duża nie jest ale zapowiada się na większą od pierwszej. Pewnie koło 3, 5 będzie na koniec.
Dziewczyny wy tak się nastawiacie na wcześniejsze rodzenie, a tak naprawdę wiele ( o ile nie większość) pierworódek rodzi niestety po terminie, a wieloródki rodzą kolejne dzieci podobnie jak pierwsze.
Nie nastawiajcie się bo potem będzie wam się ciężko czekało.
Moja szwagierka dwoje rodziła dwa tygodnie po terminie i wychodziła już z siebie bo miała dość długo skurcze, jakoś od 30 tc skracała jej się szyjka i też się nastawiała, że po ostawianiu leków urodzi a tu klops.
Ja tam z jednej strony chce by dziecko siedziało ile potrzebuje, z drugiej wiadomo, że fajnie jest urodzić tydzień czy półtora szybciej. Nie łudzę się jednak bo jakoś tak czuje, że urodzę 15 listopada w niedzielę. (termin mam na wtorek)
Fusun Twoje dziecko to już takie gotowe do rodzenia.
Stokrotka pewnie finalnie 3, 5 przekroczy.
Moja córa duża nie jest ale zapowiada się na większą od pierwszej. Pewnie koło 3, 5 będzie na koniec.
Dziewczyny wy tak się nastawiacie na wcześniejsze rodzenie, a tak naprawdę wiele ( o ile nie większość) pierworódek rodzi niestety po terminie, a wieloródki rodzą kolejne dzieci podobnie jak pierwsze.
Nie nastawiajcie się bo potem będzie wam się ciężko czekało.
Moja szwagierka dwoje rodziła dwa tygodnie po terminie i wychodziła już z siebie bo miała dość długo skurcze, jakoś od 30 tc skracała jej się szyjka i też się nastawiała, że po ostawianiu leków urodzi a tu klops.
Ja tam z jednej strony chce by dziecko siedziało ile potrzebuje, z drugiej wiadomo, że fajnie jest urodzić tydzień czy półtora szybciej. Nie łudzę się jednak bo jakoś tak czuje, że urodzę 15 listopada w niedzielę. (termin mam na wtorek)
ja w sobotę mam 36 tydzień i wczoraj moja mała ważyła 2580 to mi lekarka powiedziała że waga w normie. to moja córeczka jest troszkę mniejsza od Twojej
hej. ja mam po prostu przeczucie nie nastawiam się bo wiem jak może być. ale od 2 lub 3 dni nie opuszcza mnie przeczucie o tym że urodzę za 2 tygodnie nie umiem tego nazwać.
ja nie wiedziałam że już jest ktoś rozpakowany. jakoś mnie ta informacja ominęła.
ja nie wiedziałam że już jest ktoś rozpakowany. jakoś mnie ta informacja ominęła.
ja właśnie nie nastawiam się na wcześniejszy poród, lekarka mnie uprzedza,że pierwsze dziecko często rodzi się po czasie, więc pewnie najwcześniej będzie sama końcówka listopada. najważniejsze,że na święta to już na pewno będziemy w domu 
a mam do was pytanie z innej beczki - jak dużą macie torbę do szpitala? ja jeszcze czekam na zakupy z apteki i trochę nie mogę sobie wyobrazić, ile miejsca potrzebuję, żeby to wszystko zmieścić
a mam do was pytanie z innej beczki - jak dużą macie torbę do szpitala? ja jeszcze czekam na zakupy z apteki i trochę nie mogę sobie wyobrazić, ile miejsca potrzebuję, żeby to wszystko zmieścić reklama
ja mam osobno spakowane rzeczy dla siebie i dla małego. do tego małego rzeczy zapakowałam w osobne reklamówki i opisałam markerem np: do założenia po narodzinach itp... tak żeby położne nie zrobiły mi zadymy w torbie.
a co wy dla siebie wzięłyście że wam tak dużo rzeczy wyszło???? ja mam 2 ręczniki, 2 koszule i szlafrok + kosmetyczka oczywiście ciuchy na wyjście pakuję osobno
a co wy dla siebie wzięłyście że wam tak dużo rzeczy wyszło???? ja mam 2 ręczniki, 2 koszule i szlafrok + kosmetyczka oczywiście ciuchy na wyjście pakuję osobno
Podobne tematy
- użytkownikczka D199
- Ciąża, poród, połóg
