reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2015 :)

Współczuje że jesteście bez mężów . Mój mnie czasem tak wpienia ale jak ma jechać gdzieś na wykennd to ja chora chodze. Zamiast uchodźców powinni mężów ściągać i dać porządne pracę by rodziny razem były.
 
reklama
Hej hej Ewel gratuluje duzej cory wooow :) dziewczynki współczuję wam chorób i Claudia choroby syna :/ mama tantum jest ok moze soda wyplucz? Isla to na chrype. U mnie w przychodni ktg sie robi ok 35 tyg nie wiem jak będzie ze mną. Dopiero wstalam... w nocy zlapal mnie taki skurcz w stopie ze plakalam do tego znow mnie bolą wiezadla i jeden maluch penetruje moje podbrzusze wbija sie w szyjke itp koszmarne uczucie. Bo az boli... kocham 3 trymestr...

Mnie skurcze nie łapią.może za mało magnezu?jaki bierzesz?słonecznik i dynię do sałatek wrzucam.
 
Mama, tak? wlasnie ja tak podejrzewam ze cos musi uciskac ale lekarz mi nie zdiagnozowal powiedzial ze taka uroda ciazy nie wiem. Juz sie nie zastanawiam chyba faktycznie lepiej bedzie jak sie oswoje z ta mysla ze tak ma byc. Zakupy raczej tylko przez internet.
Szkoda troche bo myslalam ze jeszcze do rodzicow na Mazury pojade poodycham swiezym powietrzem ale szczerze to sie boje juz podrozy dlugich i chyba jak ktos chce to musi mnie odwiedzic tu.

Jesli chodzi o prace mężów to faktycznie współczuje jak ktos ciagle w trasie bo taka samotnosc doskwiera szczegolnie jak sie teraz w domu ciagle siedzi samemu. Mój M długo pracuje ale codziennie wraca takze chociaz przez te 4 godziny jest. A delegacja dwa razy na rok sie zdarza na tydzien. Podziwiam małzenstwa które zyją bardziej na odległosc. Aczkolwiek pewnie nie jest to łatwe bo ciezko sie dobrze poznac jak ktos ma swoje przyzwyczajenia gdziestam. Sama wiem po rodzicach oni od kilkunastu lat to jak nastolatkowie, tata wyjezdza na miesiac lub dwa, potem wraca i jest sielanka chwilowa, troche lekkich zgrzytów bo juz kazde tez musi sie przestawic ze są razem i znowu kompromisy musząuaktywnic, pozniej znowu tata jedzie, mama to przezywa i tak w kółko. No coz ale dzieki temu mają napewno lepsze zycie niz gdyby mieli zyc tylko z pensji Mazurskich. Niestety za lepsze zarobi płaci się bardzo dużą cenę, ale tez tak jest w małżenstwie ze jak zaczyna brakowac kasy to tez łatwo o konflikty itp.
 
Mama nie raczej anemii nie mam hemoglobina spada ale jest powyzej 11 stu wiec nie jest zle lekarz nic nie mowil zeby wyniki byly niepokojące.
Z obserwacj wydaje mi sie ze to zwiazan z naciskim i zarazem oddychaniem nie wiem odcieciem tlenu chwilowym. W mieszkaniu czesto siadam wiec nie dopuszczam do takich sytuacji ale jak juz wyjde to bardzo szybko brzuch sie twardnieje i robi sie bardzoooo ciezki jak kamien wtedy zaczyna mi brakowac oddechu nogi jak z waty mroczki przed oczaami i slabosc taka, umiem to kontrolowac na tyle zewiem ze juz dalej nie moge isc i musze usiasc chocby to byla trawa po 5 min wszystko wraca do normy ale jak wstane to kilka kroków i znowu. Czasem dzien lepszy to dojde do sklepu w miare a czasem to wogole nie ma co nawet probowac wychodzic. Ale jest to ogolnie bardzooo dziwne. No nie lubi dzidzia jak chodze zdecydowanie. Zle mi z tym bo spacery są zalecane przeciez dobrze ze mam balkon to chociaz tak sie dotleniam jak posiedze na krzeselku. O bym miala mega przyplyw energii po porodzie bardzo bym chciala byc aktywna. Dla mnie dzien w ktorym musze nawiedzic lekarza czy laboratorium to jest mega wysilek. No ja temgo dzidziolka opitole jak sie urodzi co on mamusi robił :-)

Oj dziewczęta my to się mamy, ale ciesze sie ze jest to forum bo jak sie wyzalam to i lzej normalnie jak darmowe wizyty u psychologa :-) taka duza grupa wsparcia osób które się rozumieją :-)

A lekarz co na to powiedział? Ok doczytałam :)
 
Ostatnia edycja:
To prawda... ja sobie nie wyobrażam zeby mojego mialo nie byc na szczęście ma pracę pn-pt 9-17 i o 17.30 zawsze jest w domu. Idealnie. Wspolczuje wam dziewczynki mam nadzieje ze szybko wam sie pouklada tak zeby i pieniadze i maz byl. Co do skurczy to biore 6 tabletek magne b6 w sumie skurcz mu sie trafil dopiero 2 raz.. tak to tylko niespokojne nogi i nadgarstek.. teraz doszlo ciagniecie pachwin aaa i jeszcze oprócz zgagi chyba mi sie ulewa heh moze nie doslownie ale jak leze to mi sie wszystko cofa to refluks? Kurde co rusz cos nowego... bede znala po tej ciazy tyle dolegliwosci ktore tylko z reklam tv znalam :/ mama32 wspolczuje omdlen to musi byc nie fajne a do tego niebezpieczne. W dłuższa podróż ja juz bym sie nie wybrała. Same korki w wawie mnie wykanczaja. Jutro jedziemy 60km ciekawe czy jaja nie zniose...
 
Agami, lekarz powiedzial ze on nie ma pomyslu co to kazal isc do laryngologa zeby zbadac czy to nie zaburzenia błędnika. Bylam wszystko jest ok to powiedzial ze taka uroda ciazy i nie ma pomyslu.

Ps. ja tak o tych mężach pisze bo juz dzis nie mam cichych dni ale do wczoraj pewnie popieralabym prace mezów w delegacji :-)
 
To prawda... ja sobie nie wyobrażam zeby mojego mialo nie byc na szczęście ma pracę pn-pt 9-17 i o 17.30 zawsze jest w domu. Idealnie. Wspolczuje wam dziewczynki mam nadzieje ze szybko wam sie pouklada tak zeby i pieniadze i maz byl. Co do skurczy to biore 6 tabletek magne b6 w sumie skurcz mu sie trafil dopiero 2 raz.. tak to tylko niespokojne nogi i nadgarstek.. teraz doszlo ciagniecie pachwin aaa i jeszcze oprócz zgagi chyba mi sie ulewa heh moze nie doslownie ale jak leze to mi sie wszystko cofa to refluks? Kurde co rusz cos nowego... bede znala po tej ciazy tyle dolegliwosci ktore tylko z reklam tv znalam :/ mama32 wspolczuje omdlen to musi byc nie fajne a do tego niebezpieczne. W dłuższa podróż ja juz bym sie nie wybrała. Same korki w wawie mnie wykanczaja. Jutro jedziemy 60km ciekawe czy jaja nie zniose...

W końcu dwójka dzieci pod sercem.Mi też czasami coś się cofnie jak za dużo zjem lub położne się ale zgaga nie mam.W szpitalu dawali alugast.jeśli chodzi o skurcze to ja kontroluje stopy jak śpię przy przebudzeniu.po prostu nie robię ich na baletnice bo wtedy skurcze lubią przyjść a raczej podnosze je w druga strone do gory.a bliźniaczki przyszły wczoraj na świat.2500 i 2700 ważą w 37 tyg :)
 
Agami, lekarz powiedzial ze on nie ma pomyslu co to kazal isc do laryngologa zeby zbadac czy to nie zaburzenia błędnika. Bylam wszystko jest ok to powiedzial ze taka uroda ciazy i nie ma pomyslu.

Ps. ja tak o tych mężach pisze bo juz dzis nie mam cichych dni ale do wczoraj pewnie popieralabym prace mezów w delegacji :-)

Mama moze miec racje z tymi omdleniami.
 
reklama
Nie nie.W pn wyszłam i odpukac wszystko ok.basen zaliczony w środę :). Dużo poleguje bo jakos organizm potrzebuje.zwolnilam.a szyjka z wypisu 4.45 :)
 
Do góry