Dzieki dziewczeta za wsparcie. Udalo mi sie dzis z marszu dostac do gina tego co ostatnio wiec wsiadlam w takse i skonsultowalam.
Mam skierowanie do poradni diabetologicznej przyszpitalnej tam pewnie tak jak piszecie mi jakas diete wymysla a potem do kontroli.
Z nerką gin powiedzial ze nic mu nie wskazuje zeby cos sie dzialo bo mocz dobry wyszedl.
za to znowu mam te jazdy z omdleniami, dzis 3 razy w drodze do gina. I mimo ze pije duzo plynow to znowu powrocilo, gin powiedzial ze to moze byc cos z blednikiem albo nerwem jakims uciskanym, wiec mam odwiedzic laryngologa i neurologa. ogolnie boje sie sama z domu wychhodzic zrobie 3 kroki na zewnatrz i nagle czuje jakby moj brzuch wazyl tyle co wielki kamien, wtedy mnie uciska strasznie na sam dol i mam odjazd szum w uszach po chwili nic nie slysze, nogi jak z waty i biale plamy przed oczami. Jesli specjalisci stwierdza ze wszystko ok tzn ze taka uroda mojej ciazy. Szyjka w porzadku dluga, tam nie ma zadnych przeciwskazan.
Takze to tak u mnie.
Plus jest taki ze spytalam wprost w koncu tego gina czy mi poprowadzi ciaze do konca i powiedzial ze jesli sobie zycze to jak najbardziej. Takze juz sie zapisalam na nastepna wizyte na 17.09. Drugi plus jest taki ze dostalam zwolnienie na miesiac. Wprost zapytalam bo sam nie spytal i mi odpowiedzial tak: zwolnienie mowi Pani a to sprawa polityczna i sie zasmial. Po chwili spytal gdzie pracuje no i na ile potrzebuje zwolnienia. Takze w sumie sie ciesze ze to tak wyszlo. Przynajmniej wiem na czym stoje w koncu.
Aha no i zwrocilam uwage ze toxo mialam raz robione i ze nie mialam odpornosci, takze dal mi skierowanie na powtorzenie i przeciwciala tez.