reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

maggipka jesli ma ochote gryść coś mocno to może choć jakies chrupki kukurydziane pogryzie albo cos innego na czym może sie wyrzyc? Np gotowane warzywa (marchew, fasolka itp)


wstawilam Wam fotke jak Kubuś zajadal malinki. To samo zdjecie co na FB. Na FB jest tez filmik jak mały pekzak plywa po podlodze ;)

Hmm u nas na razie nie za wiele da sie zrobić jesli chodzi o samodzielne jedzenie, bo Kuba owszem zjada chetnie chrupka, chlebek, czy malinki itp, ale po nich ma odruch wymiotny gdy mu wpadnie wiekszy kawalek. A w zasadzie lekko wymiotuje :(
Wiec na razie stop z tym i chyba zostaniemy przy papkach. Bede probowac za jakis czas znowu.

A jak chodzi o pelzanie, to jest coraz szybszy w tym :p
Juz zwiedzil cale mieszkanie, a ja jak tylko sie odwroce to pozniej musze go szukac niewiadomo gdzie :p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczynki moje kochane.... się wali od nowa - niania Zosi leży od wczoraj w szpitalu na ginekologii. Wykryli jej jakiegoś mięśniaka :-( Wybieram teraz urlop wypoczynkowy, bo nie mam z kim Zosi zostawić... tylko patrzeć jak mnie zwolnią.

Modlę się o zdrowie dla niani, bo to kobieta o złotym sercu się okazała...
Uciekam do tzw. prac domowych... może nie oszaleję od tego wszystkeigo :((((((
 
Anek to nieciekawie :-( Oby wszystko dobrze się ułożyło... &&&&
nimfii mój też niechętny to jedzenia czegokolwiek poza papkami. Ze stałych rzeczy to je sucharki, biszkopciki (jeśli twarde), jakieś wafelki, od święta chrupkę. Wczoraj zrobiłam mu na obiad zupke z makaronem - dodałam taki drobniutki makaron "gwiazdeczki" i jakoś ogarnął, więc może z czasem się przekona. dałam raz do rączki ziemniaczka to jak tylko wsadzil do buźki to miał odruch wymiotny :-( Jeszcze płatki ryżowe wcina z zupką czy z deserkiem :-)
 
Hej maminki :-)
Faktycznie cisza u nas na forum ze hejj :-) pewnie mamusie korzystaja z pogody a u nas pogoda taka sobie raz slonce na moment poswieci a zaraz lunie deszczem ehh az sie nic nie chce.
Angun super ze w pracy bylo ok no i ze wszyscy dali rade Arti i niania;-) teraz juz powinno byc z kazdym dniem tylko lepiej ;-)
maggipka obiad wyglada smakowicie!!! wrzuc przepis do naszej ksiazki kucharskiej z checia bym upichcila cos ze szpinakiem ;-) a wloski Samiemu obcinalismy juz 2 raz :-)
martttika trzymaj sie kochan,mam nadzieje ze wszystkie problemy sie jakos szybko rozwiaza.
Anek oby niania szybko wrocila do zdrowia.
 
anek wspolczuje ci problemow! Kurcze ale na urlopie wychowawczym nie moga cie zwolnic, niestety po powrocie do pracy bywa juz roznie :( Jesli to mialaby byc dłuższa sprawa z choroba niani to moze pomysl o zasilku wychowawczym? Zawsze to jakis grosz ;) 400zl miesiecznie za wychowawczy plus 68zl miesiecznie na dziecko z zasilku rodzinnego.


marttika
tylko on wcina chetnie :) Je sobie i po chwili go szarpie do wymiotow, ale chcialby jesc dalej :p Nie wiem sama moze nie powinnam sie tym martwic i przeczekac? Kiedys mu ta reakcja minie.
 
Hej,
Ssabrinaa jakie długie włoski miał Sami, nawet po ścięciu ma więcej niż moja Ewa:laugh2:.
nimfii bardzo się cieszę, że operacja teściowej poszła pomyślnie, teraz dużo zdrówka dla niej:happy:. Smakowały malinki Kubusiowi, bo Ewie bardzo...zresztą jej na razie wszystko bardzo smakuje oprócz ryby(słoiczkowa Hippa<ble>).
Angun na pewno szybko się zadomowisz w pracy. Fajnie, że niania Artiego się sprawdza.
maggipka a to jakaś zapiekanka? Czym jest to zielone? Brokuły, szpinak? Wygląda przepysznie:tak:
martttitka mam nadzijeę, że problemy szybko się skończą i częściej będziesz mogła zaglądać;-)
Anek82 współczuję z nianią i tak jak już pisałam na priva trzymam kciuki żeby szybko wyjaśniła się ta sytuacja i nie wiem dlaczego, ale mimo tego że masz sentyment do tej kobiety to jednak myślę, że lepiej rozejrzeć się za nową nianią. Rozglądanie nic nie kosztuje, a jak dotychczasowa z dnia na dzień powie Ci że niestety już nie może dźwigać i musi zrezygnować z pracy to musisz mieć jakieś koło ratunkowe, bo zapewne w pracy też za dużo wolnego nie będą chcieli Ci dać:-(

W czwartek pojechałam z Ewą do rodziny na mazury i wróciłyśmy już wczoraj, bo niestety na rehabilitacje trzeba chodzić, więc to najdłuższy wyjazd jaki możemy sobie zafundować. Niestey okazało się, że będę musiała zmienić bębny i tarcze hamulcowe w samochodzie. Jestem zmartwiona, bo to kolejne 400 zł, których nie mam:-(, a dopóki tego nie zrobię to praktycznie jesteśmy z małą uziemione. Poza tym jadę dziś do koleżanki mojej znajomej, bo podobno ma krzesełko do karmienia do oddania, a mi teraz się nie przelewa, więc korzystam z każdej takiej okazji. W zamian kupiłam jej córeczkom takie kucyki-koniki, które można czesać itp. (one mają 7 i 3latka), ale chyba to będzie nietrafiony prezent, bo przypomniało mi się, że one różu nie cierpią, a to właśnie różowe jest. No nic mam nadzieję, że jednak reakcja na to nie będzie taka zła:eek:.
Pozdrawiam;-)
 
Witam mamusie

jestem i nadrabiam BB, rodzinka dziś już wyjechała, posprzątałam z większa, podłogi, kurze wytarte czekam na lepszą pogodę w tedy pościel wypiorę po gościach i wywieszę na pole, lodówka też posprzątana jedzenia nakupili że do końca tyg. nic nie kupuję no może tylko pieczywo:tak:
Liwia ucina sobie 2 drzemkę wcześniej niż zwykle a to dla tego że 1 drzemka trwała tylko 30min, w ogóle przez te dni co goście byli cały rytm dnia rozwalony wczoraj np. zasnęła na noc dopiero o 20.30:tak:

Gola nie zła rybka, mniam musiała być bardzo smaczna w tym sosie robiona przez twojego m
Anek też myślę o takiej polisie na życie ale jak na razie tylko na myśleniu się kończy muszę w końcu się za to zabrać a tak to mam ubezpieczenie z pracy grupowe na Liwię tylko nie wiem jak to teraz będzie wyglądać jak jestem na wychowawczym muszę zadzwonić i zapytać szkoda mi to przerywać chyba będę musiała sama robić przelewy,
Winki, Angun duszonki to żarełko pieczone na ognisku w takim specjalnym dużym garnku, kociołku, my robimy tak: naczynie wykładamy liśćmi z białej kapusty i na no układamy warstwami, ziemniaki, marchew, pietruszkę, paprykę, cebulę, czosnek, boczek, wędzonkę,kiełbasę, sól, pieprz, na górę znowu idą liście z białej kapust i na ogień tak do 2,5godz.
Angie fajnie że zasiłek Wam przyznali każda kasa mile widziana, powodzenia u pielęgniarki dziś wam życzę aby coś zaradziła tym odparzeniom na brzuszku co by się mała nie męczyła u nas też od paru dni szaro, buro i ponuro mam już dość tej pogody
Ponko gratulacje za zdane egzaminy
Ssabrina ale Fajnie Sami wygląda w nowej fryzurce, słodki jest
Maggipka fajnie że wypad się udał, z tym nie jedzeniem, nie piciem to może chwilowe u Amelki i lada dzień zacznie pięknie jeść Liwia też przez dłuższy czas jadła bardzo nie wiele ale od paru dni znowu zaczyna ładnie jeść aż jestem w szoku wczoraj np. rozmroziłam zupkę warzywną z brokułami było tego nie cały mały słoiczek i zjadła wszystko i jeszcze chciała więc szybko otworzyłam słoiczek z rybką i zjadła jeszcze parę łyżeczek, tarta z szpinakiem wygląda smakowicie, daj przepis
Nimfii fajnie że teściowa już po zabiegu dużo siły i zdrowia dla teściowej życzę ja dla Liwii deserki wolę robić sama teraz tyle świeżych owoców że można kombinować mi ja wyjdzie takie rzadkie to sypię kaszkę manną z Nestle (gluten) a z słoiczka daję tylko twarożek, jogurt z owocami
Angun super że pierwszy dzień w pracy zaliczony i kupka opanowana przez nianię
marttika a jak tam z UP załatwiałaś sobie to ubezpieczenie a czy twoi rodzice nie mogli by Was wciągnąć na swoje ubezpieczenie wiem że tak się da
Anek oj smutna wiadomość, oby wszystko pomyślnie się zakończyło trzymaj się dzielnie
Ssabrina u nas też pada, jest zimno i w ogóle pogoda za oknem lata nie przypomina
Martus oj współczuję problemów z autem, fajnie że udało Wam się wyjechać zawsze to jakaś odskocznia od dnia codziennego a z tymi kucykami to może nie będzie tak źle


my dziś dostałyśmy gratisy z BoboVita, kaszkę mleczno-ryżową, zupkę duży słoiczek aromatyczny rosołek z kurczaka z ryżem i poradnik żywienia większego dziecka;-)


Miłego dnia
lecę na kawkę i coś przekąsić




 
Ostatnia edycja:
nimfii - ja jestem na wypoczynkowym urlopie, na wychowawczy po prostu mnie nie stać:/ Muszę pracować, bo to co ja zarobię to źródło ok. 70% domowego budżetu, więc sama rozumiesz.

POLISA DLA DZIECKA:
27 lipca przyjedzie do mnie koleś z OVB, taki doradca osobisty, jestem u nich klientką już ponad rok. Ma mi przygotować przegląd tych polis posagowych dla maluszków, więc dam Wam znać, jak coś będzie godne uwagi.
 
martus. ja tak samkowaly malinki mimo iz byly kwaśne ;)


anek faktycznie lepiej byloby rozejrzec sie za nowa opiekunka. Moja kolezanka jest opiekunka dziecieca i wykrto jej torbiel na jajniku. Lekarz zabronil jej dźwigać dziecka a po operacji nie ebdzie mogla pracowac min przez miesiac a moze i dłużej. Wiec i w przypadku twojej niani moze tak byc jesli zabieg okarze sie konieczny.
 
reklama
Witajcie, u nas dziś już chyba z 4 raz jest oberwanie chmury, jedno zaliczyliśmy podczas spaceru, teraz znowu wychodziło słońce i szykowaliśmy się na spacer i znowu lało. A mieliśmy iść karmić kaczki...

Za to upiekłam ciasto z okazji skończenia 8 miesięcy przez moje dziecię. Gdzie jest ten mały bąbelek? Już prawie nie pamiętam jak to było na początku...

Znowu sie przejaśnia, może tym razem spacer dojdzie do skutku..
 
Do góry