reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

reklama
Witam mamusie słonecznie:-)
u nas też słoneczko od rana świeci zapowiada się udany dzień:-)

Liwia dziś zrobiła sobie pobudkę o 6.00, zrobiłam szybko mleka ale nie chciała pić, przebrałam dupkę i położyłam do łóżeczka z nadzieja że zaśnie ale nie w głowie było jej spanie, wierciła się stękała, gadał ale
byłam zła, przed 7.00 dałam znowu mleka i wypiła 150ml, o 9.00 zasnęła i śpi :-) ja już obiadek szykuję, pranie się pierze,miałam dziś zwiedzić ogrody japońskie ale zmiana planów przejdę się do mojej pracy z małą tak obiecywałam że się pokarzemy i do tej pory nie byłam :no:

Cocca a gdzie byłaś na zwiedzaniu tych ogrodów ja mieszkam 7km od Bielska-Białej
onanana dzięki za zaproszenie fajnie by było ale u nas też problem z autem m do pracy zabiera moje auto jego jest nie sprawne ale nawet jak bym chciała moim samochodzikiem się zabrać to by mi stelaż nie wszedł do bagażnika taki dziad mały jeszcze raz dzięki udanego spotkania Wam życzę :tak:
andrzelika fajnie że tak sprawnie sobie radzicie, ja o wakacjach w tym roku mogę zapomnieć poddasze musimy w końcu wykończyć o zgrozo :angry:
asia ja założę body z krótkim rękawkiem, bluzę z długim rękawem, legginsy, czapeczkę ażurkową, skarpetki i wezmę cienki kocyk i wsio:tak:

Życzę Wam i maluszkom udanych spacerków i słonecznego dnia:-):tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Fajnie macie z tą pogodą, u nas pada i pada - wiadomo kraina deszczowców, jak ja tęsknię za słonkiem:sorry2:
W ogródku mam pełno pracy ale warzywek dla dziecka nie ma jak wysiać bo nawet jak podrosną to zgnije, ale co tam spróbuję.
Truskawki już kwitną:)
margo nieciekawa ta młodzież ale chyba wszędzie się znajdą takie młotki. Ja ostatnio zwróciłam uwagę młodej Irlandce, która parkowała pod moim domem,w aucie był jej tata... krowa otworzyła okno i wywaliła śmiecia na ulice a we mnie zawrzało, wyszłam w szlafroku podniosłam i jej wrzuciłam z powrotem do auta tłumacząc,że tu mieszkam i ma być czysto. Dopiero później mnie strach obleciał,że może się zemścić bo wiadomo Polaków tu mnie kochają. Na drugi dzień wychodziłam na spacer, auto znów tu stało, jej nie było a jej tata podszedł, przywitał się, bardzo przeprosił, obiecał,że to się nie powtórzy, przytulił mnie i pocałował w policzek:szok:
Skończyło się spoko ale ja już nikomu uwagi nie zwrócę bo nie wiadomo na kogo się trafi.

Dziewczyny, ostatnio wstawałam do Filipa w nocy i poczułam okropne zimno w pokoju, normalnie jak w zamrażalniku. Grzejniki grzały. Patrzę na zegarek a tu północ 0.00. Mąż też to czuł, mówię do niego,że ducha mamy, nakarmiłam dziecko i poszliśmy spać. Rano przypomniało mi się, że była rocznica śmierci mojego taty.... a ja zapomniałam:-(

Gola oby Cię dobry humor nie opuszczał! :tak:
Kocham ogrody japońskie! Z ikebany zdawałam egzamin, dostałam 5 :) Tu też jest ale pod Dublinem, mam w planie go zwiedzić.
 
Ostatnia edycja:
Onanana, dla mnie też drogo ale boję się z takim fotelikiem jeździć, stracha mam, że źle przykręcę i Fifi mi wyleci :szok:

U nas piękna pogoda dzisiaj, idziemy zaraz na spacerek. Już jest 17 stopni a zapowiadają jeszcze więcej. Mam ITSa więc nie muszę iść na wszystkie wykłady w ten weekend i będziemy się byczyć na plaży z Fifulem :-)
 
Dziewczynki ja tak trochę z innym tematem

Jesli macie zaplamione ciuszki od marchewki to na słońce z nimi. Dosłownie CZAD. Jestem w szoku plamy tak giną, że nie ma po nich sladu. Nawet nie wiem, w którym miejscu były. O tym sposobie powiedziała mi koleżanka ale nie dowierzałam ale to naprawdę działa. Po plamach ani sladu. Nie wiem jak to sie dzieje ale pod wpływem promieni słonecznych ten karoten się ,,ulatnia".Rewelacja.
 
Ostatnia edycja:
Jesli chodzi o ubieranie dziecka to przedewszystkim tak aby bylo mu wygodnie.
Tj body z dlugim rekawem, albo body z krotkim rek. i na to bluzeczka z długim rek. Do tego ogrodniczki albo spodnie (np dresik, albo miekki jeans).
Kilka dni bylo takich ze szlismy w samym swetrze albo bluzie od dresu, ale jednak ze wzgledu na wioatr zakladam mu czesciej kurteczke wiosenn welurowa i nie biore juz kocyka.
 
Hej maminki :-)
U nas poranek tez sie zaczal dosc wczesnie,Sami zrobil pobudke przed 7 ale ladnie se gadal i opowiadal w lozeczku a Ja jeszcze drzemalam jakies 30 minut a potem juz trzebalo wstac i nakarmic tego mojego lobuza :tak:
Wczoraj faktycznie odpoczywalam caly dzien hehehe kompletnie nic nie robilam i z lobuzem sie bawilismy i spalismy popoludniu :tak:
U nas sloneczko sie przebija ale sa takie ciezkie chmury ze szok od rana pada deszcz teraz przestalo i ciekawa jestem czy bedzie pozniej padac bo chcialabym isc zwazyc tego klocka mojego no :-)
andrzelika super ze sie odezwalas kochana no i ze praca przynosi Ci taka satysfakcje,najwazniejsze ze jestescie szczesliwi i ze Alanek zdrowo rosnie ;-)
Gola super ze humor dopisuje i oby Cie nie opuscil,mam nadzieje ze jestes juz u dziadka i sie dobrze bawicie z Polunia ;-)
 
Laski ale u nas upał!!! Ja w krotkim rękawku chodziłam. Majkę za grubo ubrałam (body dl rękaw, bluza, gacie, skarpety), teraz ja ubiorę lżej. Zjemy zupkę i idziemy z moja mamą na spacer nr 2 dziś.
 
reklama
Hejka, my po spacerku poszłam z Fifim do Sopotu i z powrotem to jakieś 15 km chyba zrobiliśmy :szok: Trochę wiało na monciaku to wróciliśmy, mały trochę spał a resztę przeleżał grzecznie i się bawił zabawkami.
Poodpisuję troszkę później, padam na twarz a tego głodomora trzeba nakarmić to zupkę grzeję ;)
 
Do góry