Niuniunia a nie zawiało Ci gdzies cyca? ja miałam parę dni temu taki ból w cycku i wydaj emi się, że po prostu w nocy jak młodą karmiłam to potem z odkrytym cycem zasnęłam i trochę mi go przewiało zimne powietrze, dziś już mnie nic nie boli, ale ostatnie 2 dni wchodziłam do wanny i polewałam sobie cycka dobrze ciepłym prysznicem i bardzo delikatnie masowałam żelem pod prysznic, tak, żeby żadnego tarcia nie było. Jak Ci nic nie będzie do jutra przechodzić to idź do lekarza.
Dziewczyny u nas jest jakiś sajgon, mam wrażenie, że to końcówka tego 4-ro tygodniowego skoku rozwojowego ( wtedy jest jego apogeum) po prostu nie idzie wytrzymać z młodą, jeszcze tak do 16-tej jakoś leci a potem płacz i "zgrzytanie zębów" ( dziąsła sprawdzałam, zęby nie idą raczej ) Która tam ma w podobnym wieku bobika, jak u was w tych tematach skokowo-rozwojowych????
Dziewczyny u nas jest jakiś sajgon, mam wrażenie, że to końcówka tego 4-ro tygodniowego skoku rozwojowego ( wtedy jest jego apogeum) po prostu nie idzie wytrzymać z młodą, jeszcze tak do 16-tej jakoś leci a potem płacz i "zgrzytanie zębów" ( dziąsła sprawdzałam, zęby nie idą raczej ) Która tam ma w podobnym wieku bobika, jak u was w tych tematach skokowo-rozwojowych????