reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

Nimfii ja planuje ubierać bodziaka z kr.rekawem,pajaca (ewentualnie bodziaka z dł. rękawem i rajtuzki), na to np jakis dresik i kombinezon.No i trzeba będzie czymś przykryć.Nie wiem ,może przesadzam ;-) Ale tak patrzac na dorosłego (moze nie na siebie,bo ja się dość cienko ubieram),to np mój m ubiera podkoszulkę ,kalesony a na to zwykłe ubranie czyli bluza i gacie i na to zimową kurtkę,no więc dla dziecka wychodzi mi taki zestaw jak napisałam wyżej :-D a skoro ma byc jeszcze jedna warstwa więcej to kocyk ew.śpiworek,który i tak chciałabym mieć później do spacerówki,więc moze już teraz go po prostu kupię i zacznę uzywać.
za polarkowymi śpioszkami nie przepadam,bo to jednak w większości sztuczne,a ja wolę nauralne materiały.
 
reklama
Witajcie mamusie- Ranne Ptaszki :)
Ja całkiem niedawno szperałam w internecie, bo jako przyszła i jeszcze niedoświadczona mama nie wiedziałam właśnie, w co konkretnie ubierać takiego malucha.
Jak piszecie dziewczyny, też tak planuję. Kupuję sporo bodziaków z długim rękawem albo bawełnianych pajaców, na to może być welurowy albo dresik bawełniany, no i kombinezonik. Zastanawiam się czy kupić kombinezon w większym rozmiarze czy lepiej później kupić drugi, bo w tym dużym dziecko może się topić, szczególnie siedząc w foteliku w samochodzie.
 
Dziewczyny odbiegając od porodu zastanawiałyście się, kiedy prać te wszystkie ubranka dla Malucha?
Ja piorę na bieżąco to, co kupuję czy dostaję od znajomych, ale wiem że czeka mnie jeszcze kolejne pranie w proszku dla niemowląt. Martwi mnie tylko, że wszystko będzie kiepsko schło np.w październiku czy listopadzie..
teraz to za wczesnie...wrzesien pazdziernik jeszcze sa dosc cieple wiec mozesz wowczas zaczac. Mozesz sobie kupic taka torbe gdzie sie odsysa powietrze i pochowac tam ciuszki w sterylnych warunkach. Teraz to bez sesnu bo i tak bedziesz prac jeszcze raz://

Witam mamusie!
Ja tez sie dzis narobiłam,zrobiłam gołąbki chyba na cały tydzien:)
Zazdroszcze Wam ze kupujecie dzieciom juz wszystko ja tez bym tak zrobiła gdyby nie moja mamcia i cała rodzina ktora wierzy w swoje przesady ze nie mozna nic kupowac za wczesnie.. a jak ja mam sie kłócic to wole juz poczekac z ciezkim sercem do pazdziernika:no:
ja to bym olala...to mamy problem ze sobie wklada do glowy takie rzeczy.......a musisz miec wyprawke skompletowana przed porodem bo po porodzie raz ze nie dasz rady wszystkiego obkupic, dwa z facetami roznie bywa, trzy dziecie musi miec wszystko na te pierwsze tygodnie.

Kasiente mam nadzieję,ze przy porodzie też będziesz obstawała za tym,ze te 400 zł wolałabyś wydać na cos innego nić żel znieczulający ;-) tego ci oczywiście życzę:tak: Ja szczerze mówiąc nawet chciałabym mieć taką możlwość o ile ten żel działaby tak samo jak znieczulenie,ale w sumie nie wydaje mi się aby tak dobrze znieczulał. U nas w szpitalu znieczulenie kosztowało 400 albo 500 zł już teraz dokładnie nie wiem,ale przez to,ze niby pobieranie opłat jest nielegalne,to całkowicie wycofali podawanie znieczulenia tłumacząc się brakiem personelu:wściekła/y: I mimo tego,że jak dla mnie jest to chore takie pobieranie opłat,bo w niektórych województwach można za darmo,nie wspominając o innych państwach:wściekła/y: to i tak chciałabym mieć mozliwość znieczulenia chociażby za kasę. Ja w UK miałam i teraz też bym chciała-inaczej sobie nie wyobrażam,chyba,ze pójdzie szybko i sprawnie,a nie tak jak ostatnio 18 godzin.
ale ten zel to dla mnie strata kasy....a po co mam znieczulac kroczE? i tak sie bede skupiac na innym bolu, do tego nie zamierzam brac znieczulenia. Tak sobie postanowilam. No a masowanie krocza moge zaczac juz kilka tygodnie przed terminem aby je porozciagac i nie potrzeba przeciez zelu. Dla mnie to strata kasy. Wole na dziecko wydac a ja przezyje. Nie ja pierwsza rodze nie ostatnia.
 
Angun ja myślę,ze taki kombinezonik na 62 powinien wystarczyć,ale to tez zależy od rozmiarówki,bo każda inna ;-) to są takie małe rozmiary,ze nie sądzę,aby był problem,ze się dziecko utopi w foteliku ;-) zwłaszcza,ze beda przypięte pasy,które trzymają.
Ja raczej stawiam na 62 a najchętniej z cocodrillo bo tam mają ciut większe te rozmiary.
Mam po małym taki kombinezonik 3-6 m-cy (nie pamiętam jak to się ma do rozmiarówki w cm chyba 68) i on byłby stanowczo za duży.Ale moze będzie akurat na końcówke zimy.
Kasiente ja dokałdnie nie wiem jak działa ten żel,ale tak jak napisałam,ze jeśli by działał tak jak znieczulenie (chociażby na krocze) to mogłabym sie zastanowić. Samo masowanie krocza i rozicąganie nie uchroni przed bólem,a pewnie żel to łagodzi.
Ja znieczulenie bardzo bym chciała,bo wg mnie bez sensu cierpieć jak można sobie ulżyć,a uwierz mi,w tym momencie kasa przestaje się liczyć i dałabyś wszystko aby przestało boleć.
 
Ostatnia edycja:
agalodz najgorsze te przesądy, tylko nikt nie pomyśli, że brzuchol na wierzchu i ledwo co będziemy skarpetki zakładały a co dopiero latanie po sklepach, zamiast ostatnie chwile się relaksować to my będziemy się martwic czy wszystko mamy. moja teściowa też takie głupoty gada, a ja jej na to, a nie daj Boże urodzę wcześniej,w życiu różnie bywa to nie będę miała w co dzieciaka ubrać, z całym szacunkiem do facetów ale nie wyobrażam sobie jak mój sam kupuje wyprawkę dla maluszka.

Ja też sobie tego nie wyobrażam, na szczęście u nas w rodzinie nie ma przesądnych. Moja mama trochę jest, ale się nie wtrąca. Uważam, że trzeba być przygotowanym na każdą ewentualność nawet jak maluch urodzi się miesiąc wcześniej. Moja koleżanka ma teraz taki problem - jest w szpitalu od miesiąca, lada moment może urodzić, to dopiero 8 mc ale oni nic w domu nie mają i mąż lata i załatwia.

ale ten zel to dla mnie strata kasy....a po co mam znieczulac kroczE? i tak sie bede skupiac na innym bolu, do tego nie zamierzam brac znieczulenia. Tak sobie postanowilam. No a masowanie krocza moge zaczac juz kilka tygodnie przed terminem aby je porozciagac i nie potrzeba przeciez zelu. Dla mnie to strata kasy. Wole na dziecko wydac a ja przezyje. Nie ja pierwsza rodze nie ostatnia.

Ja tam nie chcę robić sobie postanowień za wcześnie, jeszcze zdążę zmienić zdanie w trakcie :-D Ale marzę już teraz o znieczuleniu. Co do masowania krocza, też uważam, że to lepszy pomysł, zwłaszcza, że to nieźle rozciąga i się może obyć bez nacinania potem :)
 
Madzia a ja wlasnie zakupilam sobie cieple polarowe pajacyki zeby miec to na spacer. Sa naprawde grube wiec byc moze obedzie sie bez kocyka, ale zobaczymy, nic nie mowie na 100%. ;-) Ja ubierma Macka teraz tak jak siebie, a jak byl mlodszy o o jedna warstwe wiecej :tak: Z tym ze ja jestem zmarzluch i w zimie musze byc cieplo ubrana zeby wyjsc z domu.

angun ja mam kilka kombinezonow tyle ze roznej grubosci - na pewno 2 szt na rozmiar 56 oraz ze 3 szt na rozm 62 :tak: Na moje oko i te i te sie przydzadza :tak: Zalezy jakie dlugie dziecko urodzisz, bo moze byc tak ze 56 starczy ci na cala zime a moze byc tak ze dziecko wyrosnie po miesiacu.


A w temacie jeszcze tych znieczulen porodowych - to w Krakowie w szpitalach jakie sobie wybralam znieczulenie jest darmowe, ale co z tego, jak w realu wychodzi co innego? Tam gdzie rodzilam Macka upewnialam sie przed porodem ze dostane znieczulenie zzo no i co? Polozna na zmianie powiedziala ze jest za pozno na znieczulenie choc to nie byla prawda. Nie bylo tam zyczliwych ludzi zeby jakos pomoc, wiec jedyna forma znieczulajaca jaka mialam byl cieply prysznic i dziekowalam Bogu ze mam choc to :-)

Wstawilam link tego zelu bo byc moze ktoas z mam bedzie chciala z niego skorzystac lub chocby dowiedziec sie cokolwiek na jego temat.
A teraz cos innego
Tens - nowy sposób na ból porodowy - bezpieczne znieczulenie, Bol, bóle porodowe, ciąża, Dziecko - Ciąża i macierzyństwo - poradnikzdrowie.pl
Symulator Tens,
byc moze mamy go nie znaja, bo nawet moja kuzynka co pracuje w instytucie biochemicznym o nim nie slyszala.
W szpitalu Ujastek w Krakowie maja takie aparaty do wykorzystania Tens aby zlagodzic bole porodowe wiec tym razem z tego skorzystam :tak:
 
Ostatnia edycja:
Więc tak się zastanawiam po cholere ten rożek??????? wydaje mi się że tylko do szpitala o ile i tam wogóle sie przyda ale we wszystkich wyprawka piszą by zakupić
To zakupić czy nie zakupić?
 
Hej dziewczyny :-)
U mnie kolejna nocka nieprzespana,strasznie goraco i duszno no ale w nocy burza byla i padalo wiec dzisiaj jest juz o niebo lepiej,chlodniej na dworze i jest czym oddychac ,wiec licze ze ta noc przespie jak male dziecko:tak::-D W przesady nie wierze jest to po prostu nienormalne zeby przez zakup np spiochow za wczesnie cos sie stalo mojemu dziecku,po prostu jakis koszmar:tak: A z tym ubieraniem w zimie,no to nie wiem nie bardzo no ale wiadomo ze dziecko lezy i sie nie rusza w tym wozeczku wiec musi byc ubrany o ta jedna warstwe wiecej niz my sami,no zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce i jaka zima sie szykuje w tym roku tutaj w UK :tak::-)
 
Bryszka rożek Ci się może przydać w domu, jak przyjdą goście będę chcieli dziecko wziąć na ręce a nie będą umieli, wydaje mi się że wtedy rożek może ułatwić wzięcie maluszka:)
 
reklama
Dziewczyny, zmienię temat. Jestem nowa na forum i nie za bardzo wiem, jak się na nim poruszać. Chciałam wyszukać informacji o witaminach jakie łykacie Listopadowe mamy... i nie wiem jak się za to zabrać. Ja mam dość duży dylemat z tymi witaminami.
 
Do góry