Kati wszystkiego najlepszego!!!! przede wszystkim szczęśliwego rozwiązania!!!
Dopiero wróciłam ze złobka
tzn i z lidla
Jakoś tak przed 8 podjechałam pod tego lidla i się okazało,ze jeszcze zamknięty,a tam ludzie jak za komuny z koszykami w pełnej gotowości w kolejce pod lidlem
No tak,nowy towar mieli rzucić
,ale kurcze,jak otworzyli,to słuchajcie to wyglądało tak, jak czasem w tv pokazują ludzi jak się pchaja do centrów handlowych na przeceny i wszyscy dawaj na te kosze z ubraniami
Ja zanim tam się dotoczyłam to już połowy nie było
Ale nie byłabym sobą ,gdybym czegoś też nie kupiła
Maciusiowi rajtuzki (6,99zł),K skarpety,sobie legginsy (9.99zł) wprawdzie dziewczęce na 152 cm
,no i Mai jak zwykle najwięcej-spodnie sztruksy w kwiatki
http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-2695AB13-35EA3F00/lidl_pl/hs.xsl/index_20788.htm , bluzeczki (turkusowa i brązowa)
http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl_pl/hs.xsl/index_20787.htm, rajstopki (rózówe i brązowe) i skarpetki (2 pary)
http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl_pl/hs.xsl/index_20800.htm i body takie ,ale z dł.rękawem
http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl_pl/hs.xsl/index_20799.htm No ale w sumie się opłaca.Tylko widzicie,ja nie mogę sie ruszac z domu,bo zaraz coś kupuję i tylko kasę tracę
A były jeszcze fajne kocyki z disneya za chyba 24 zł i ręczniki dla niemowląt też disneya za 34 zł (chyba ;-)),ale takie fajne grube razem z myjką.
A i sobie (i K
) jeszcze kupiłam 5 lodów z migdałami,bo są w promocji za 1,11 zł,a smakują jak magnumy
Ale spoko,wszystkich na raz nie zjem
,mogę się podzielić jakby która chciała mnie odwiedzić ;-)