kornelka - też się doczekasz kopniaczków i to pewnie prędzej niz myślisz
To Ci dopiero dzidzia zdrobi niespodziankę
)) Ja mam termin na 3.11 ale liczę ze urodzę później... Ja od samego początku nastawiam się na poród naturalny bo cesarka mnie przeraża :/ I nigdy dobrowolnie bym się na nią nie zdecydowała, co innego gdy trzeba... Dla dziecka wszystko
Nawet dam się pokroić
Co do komarów to u mnie na śląsku nie ma ich tak dużo - a powinno ze względu na te powodzie... Nie chce krakać wiec juz nic nie pisze na temat tych diabłów
modlisiu - a jednak jajuszka nie urosły
MOJE GRATULACJE KOCHANA :* Cieszę się razem z Tobą
))
ilona85 - witamy serdecznie!!! Zakładaj suwaczek i zaglądaj jak najczęściej
oleńko - to widze ze masz podobne problemy jak ja
Jak gdzieś w 2 miesiacu objechałam na śliskiej podłodze i dobiłam stopą (coś w stylu szpagatu) to proga z drzwi :/ Środkowego palca wywaliło mi do góry i byłam pewna ze złamany, bolało jak cholera i do teraz jest sprawny gdzieś w 80% :/ Trzeba na siebie uważać naprawdę
U mnie też goroąco ale mi z tym dobrze
Uwielbiam lato i ciepło... Wiadomo temp. powyżej 35 też mi sie daje we znaki ale nie robi mi się słabo ani nie mam zawrotów. Tyle dobrze
Ja wróciłam obładowana truskawkami 3,90zł za kilo (!!!!) Uwierzycie??
Arbuzy też tanie ale jakbym miała wziąc wszystko co chciałam kupic za jednym zamachem to bym chyba tam urodziła