reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2010

Hej dziewczynki:)
U nas pogoda nieciekawa,zachmurzone niebo,zimno i pewnie będzie lało...
Dzisiaj rano ok 8 przebudziłam się na siusiu i póżniej już zasnąć nie mogłam-a mój maluszek w brzuszku urządził sobie takie harce,że szok...więc korzystając z okazji jego aktywności zaczęłam liczyć jego ruchy-w ciągu niespałna 15 minut naliczyłam ich 43 -to źle czy dobrze waszym zdaniem??bo nie wiem... :/
agrafka,ja na Twoim miejscu próbowałabym się skontaktować ze swoim ginekologiem by się uspokoić,a on napewno Cię dalej pokieruje jeśli stwierdzi co to może być...miejmy nadzieję,że to nic złego i wszystko będzie ok...Ja też się boję takich sytuacji,bo jako pierworódka zaczęła bym widzieć wszystko w czarnych barwach odrazu,bo przecież skąd bym miała wiedzieć czy to normalne,czy to coś złego... :(
 
reklama
Agrafko ja tez od kilku dni mam zwiększona ilość śluzu,ale nic poza tym,żadnego swędzenia,pieczenia itd.
Na pewno nie jest to czop śluzowy,wygląda zupełnie inaczej.
 
agrafka ja tez ostatnio mialam uplawy, bez pieczenia i swedzenia i moja lekarka powiedziala ze to normalne w tym czasie, ze tak poprostu jest...

My wczoraj drugi raz bylismy na weselu z Kuba, na pierwszym zostalismy do 6 rano a do 5 tanczylam i nic zlego sie nie dzialo...z wczorajszego wrocilismy tez o 6 rano a do 4.30 bylo taneczne szalenstwo...Jak tanczylam to Kubanty byl spokojny a jak tylko usiadlam zeby odpoczac zaczynal sie niepokoic i kopac...chyba bardzo lubi jak tancze...jak tylko sie dzisiaj przebudzilam zaczal kopac i teraz wierci sie caly czas:) do listopada mamy jeszcze 2 wesela wiec troche poszalejemy...
 
trusia, przepraszam, że cie strasze, ale chyba po to jest to forum, że jak mamy jakieś wątpliwości, czy obawy to piszemy sobie, czyż nie? czy tylko że słonce świeci i deszcz pada??moja lekarkanie odbiera a ja od 8 się denerwuję. i kogo mam zapytać, męża? jest tu dużo doświadczonych matek i nie tylko które zawsze chetnie doradzą..a grzybice już miałam i wiem ile tego było, teraz jest znacznie więcej, stąd me obawy.

Jasne, że po to jest forum, nie chciałam cię dodatkowo denerwować. Ja też często mam takie wątpliwości i piszę na forum, bardzo mi pomagacie.
Jeśli bardzo się martwisz dzwoń do lekarza. Najważniejsze to uspokoić się, stres niepotrzebny nam. Trzymam kciuki &&&&
 
Ostatnia edycja:
cześć dziewczynki!
Ja miałam to samo,byłam na spektaklu muzycznym,Tymek szalał w brzuszku....a następnego dnia,czyli wczoraj był taki niemrawy....objadałam się czekoladą ,żeby choć troszkę Go poczuć.Poruszał się trochę ,ale tak od niechcenia :-)
Dziś wszystko wróciło do normy,po przebudzeniu fikał jak szalony.......:-)
niedzielne pozdrowienia!!!!

Ja ostatnio bylam z mezem w kinie na filmie z akcja myslalam ze mi moja dzidzia brzuch rozkopie na wszystkie strony he he tak sie wsciekala bo akurat jest aktywna wieczorami a to seans tez byl w jej godzinach ciagle mi sie siku chcialo ale nie chcialam przelazic kolo ludzi w ciemym kinie zenby sie nie denerwowali a ja zebym nie stracila filmu bo wc bylo na parterze a ja na 2 pietrze he he
Juz niedlugo ale mi sie tak ciagnie ten czas ze szokkkkkkkkkk
 
agrafka: mialam dokladnie to samo, szczególnie rano - też panikowałam, dokładnie o to samo. Byłam u lekarza (co prawda nie mojego, bo za daleko atm), wszystko jest ok, infekcji nie stwierdziła, na usg żadnych odchyleń od normy. Więc myślę, że nie masz o co panikować, pewnie jakieś zawirowania hormonalne ;-)
 
Dziewczyny, ja też mam nawał śluzu...już nawet z torebki nie wyjmuję wkładek higienicznych i chusteczek do higieny intymnej....bo co 2-3 h wkładeczka musi być nowa (sucha)....
ja też nie czuję pieczenia ani swędzenia także póki co się nie martwię...za 2 tyg wizyta u gina więc podpytam czy jest się czym martwić...

a jeśli chodzi o harce w kinie czy przy głośnej muzyce - wyprzedziłyście mnie, bo właśnie miałam Wam napisać, że wczoraj byłam na filmie Incepcja....i Laura uprawiała takie harce, że ciężko było mi skupić się na filmie...chyba jej głośna muzyka nie odpowiadała....w każdym razie pozbyła mnie złudzeń, że zrobiła się jakaś mniej aktywna...bo wczoraj była mega nadaktywna :D

pozdrawiam poniedziałkowo!
 
reklama
hej, mój mały tez buszuje jak puszczam głosną muzyke. dziś nie mogłam wstać, spałam na prawym boku i mały ułożył się na prawym boku w kształt banana i chyba mi coś przycisnał bo totalny bezwład od pasa w dol z prawej strony . zsunełam się z łożka lewą stroną i już jest ok, mogę biegać, ale niezły miałam ubaw :-) a co do śluzu, to bez zmian, tak samo jak LLF
 
Do góry