reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2010

no to witam :)
wczoraj sądziłam, że umrę, ja nigdy nie miałam bólów głowy, pomógł sen........ zimne okłady na głowę.
Sądze że coś ciężkiego zjadłam, bo i Żołądek bolał.
Myślę może pieczarki zaszkodziły..........
teraz jest ok i mam nadzieję ze tak pozostanie :)
 
reklama
Hej dziewczynki...:)
Ta pogoda nastraja pozytywnie nawet jak sie wstanie o 6 rano :):).
Dzisiaj jade do mojej babci, muszę trochę poprowadzić autko bo ostatnio coś zaniedbałam jazdę, a że dopiero od niedawna mam prawko, to jednak powinnam ćwiczyć. Ja wogóle jestem jakaś dziwna, bo wolę jeździć na miejscu pasażera, ale jak już wsiąde za kółko to też czuje się całkiem fajnie :).
Miłego dnia :)
 
Jola, dobrze, że Ci przeszło i oby się nie powtórzyło.

Ja miałam wczoraj późny wieczór z atrakcjami. Znowu wylądowałam na IP ze skurczami, męczyły mnie od rana ale jak się zrobiło po 4 na godziny i do tego doszly bóle krzyża to trochę spanikowałam. Poleżałam poł godziny pod ktg, zapisał się jeden mały skurcz, potem na badania i do domu. Na szczęście szyjka twarda i długa. Chyba pierwszy raz w zyciu tak się stresowałam badaniem, bo nad nogami nie mogłam zapanowac, tak mi latały :sorry2:
Jestem coraz bardziej pewna, że będe rodzić na Madalińskiego. Do tej pory za kazdym razem trafiałam na innego lekarza na IP, jedni mniej, drudzy bardziej sympatyczni ale żadnem nie zrobil na mnie złego wrażenia, a pielęgniarki sa naprawde do rany przyłóż.

Od kilku dni czuje swojego malucha. Mój na słodyczne nie reaguje, za to bardzo lubi truskawki z cukrem :-)
 
Jolu cieszę się, że ból głowy przeszedł, ja zawsze go przesypiam.
Lasotko odpoczywaj ile się da i od stresowuj, bo to najwązniejsze dla Ciebie i maluszka.
Modlisiu cwicz, cwicz jazdę, bo potem będziesz szkraby wozic i zobaczysz jaki synek będzie z mamy dumny :-D
Inez79 dobrze, że wszystko dobrze się skończyło to najważniejsze.

A ja się obudziłam rano z opuchniętą powieką i bolącym okiem :baffled:, więc póki co idę zrobic sobie obkłady z szałwii, rumianku i mięty, a jak nie przejdzie to na ostry dyżur okulistyczny lecę.
 
hej niedzielnie,


Inez...bardzo dobrze zrobiłaś,że pojechałaś na IP, , no i super,że wszystko dobrze:-),
Lekarze w szpitalu uczulali mnie na skurcze,żeby nie ignorować i w miarę szybko reagować, jak nie przechodzi po leżeniu...
nospę bierze się tak naprawdę do 24 tc, potem już coś silniejszego np.scopolan w czopkach...a już na poważniejsze cordafen...


my się zaraz zbieramy...bo dzień zakupowy:-)
milej niedzieli
 
Witam niedzielnie :)
Jolu kulebiak jest pycha ogólnie robi się go z ciasta drożdżowego ale chodzę ostatnio na skróty i robię go w cieście francuskim i też jest przepyszny. a farsz to kapusta kiszona, grzyby podsmażone ja stosuje pieczarki i cebulka podrumieniona i to wszystko wymieszać i przyprawić solą i pieprzem zawinąć i piecze się koło 30 minut. Uwielbiam :)
A teraz z Małgosią czekamy na babcie bo mamy pyszne ciacha i się doczekać nie możemy hehe. Już mi ślinka leci :)
 
Cześć dziewczynki!
Wczoraj byliśmy z mężem na dwóch weselach na raz , troszkę tu i troszkę tu. Na tym drugim weselu wszytsko było ok do puki nie poznałam nażeczonej klegi mojego M. Słyszałam wiele złego na jej temat, ale wole zawsze wyciągnąć wnioski sama, niż wierzyć plotkom. Okazało się, że dziewczyna (w ciąży!)chlała jak stary chłop, o papierosach już nie wspomnę. Poprostu tragedia. Od wódki, po bimberki i śliwowice. A 2-3 piwka dziennie to obowiązek. Zawsze staram siębyc miła dla innych i nie oceniać przede wszytskim, ale tu nie miałam ochoty z nią rozmawiac po jej super zwierzeniach, nie wspomne, że nawalili sie oboje jak bąki i wrócili do swojej 5 miesięcznej córeczki, dziadzius odwiózł ich do ich domu z dzieckiem! Nie chcę nawet myśleć jak oni się zajmowali w nocy nią-tragedia i żenada. Tak chwalili się że mała miała 10/10, ale już wykryli u niej kilka wad z uszkami, bioderkami i mózgiem. Brawa dla rodziców!
 
Tak chwalili się że mała miała 10/10, ale już wykryli u niej kilka wad z uszkami, bioderkami i mózgiem. Brawa dla rodziców!

No właśnie mnie to też rozwala w każdej dyskusji na temat zdrowia dzieci matek, które w czasie ciąży nie unikały alkoholu, papierosów czy innych szkodliwych czynników.
Niektórym się wydaje, że jak w chwili porodu dziecko dostaje 10 punktów to znaczy, że już na pewno jest całkowicie zdrowe i nawet im do głowy nie przyjdzie powiązać problemy zdrowotne ujawniające się w pierwszych trzech latach życia dziecka z tym co matka robiła w okresie ciąży.

Mam takich znajomych. Dziecko przy porodzie dostało 10 punktów, mama lubiła sobie od czasu do czasu wypić wino i to nie tylko jeden kieliszek. Mały ma prawie 3 lata i od półtora roku ma problemy z odpornością. Według nich to na pewno nie ma związku z alkoholem w ciąży i jeszcze mnie namawiali, żebym nie była taka zasadnicza :baffled:.
 
Mnie też namawiali kilkakrotnie, że przecież jedna lampka mnie nie zbawi- właśnie, nie dość że mnie nie zbawi to może zaszkodzić mojemu dziecku, a ja do konca sobie nie wybaczę. Nie, nie i jeszcze raz nie!
 
reklama
Do góry