reklama
U mnie najgorzej z lazienka, ale ogolnie to dom tez sprzatam prawie tak samo jak lazienke. Normalnie az sie sama wkurzam na siebie, bo moglabym spokojnie kafelki w lazience byc przy sobocie, ale ja glupia robie to codziennie w kuchni tez myje je codziennie. Okna myje co sobote ;/ Moje kolezanki wszytskie sie mi dziwia ze mam tylko 19 lat a zachowuje sie jak bym miala duzo wiecej, ale ja jakos to lubie nawet I najwazniejsze ze ze wszytskim sie wyrabiam. I jeszcze najsmieszniejsze jest to ze mieszkam sama wiec jest caly czas czysto ale ja mysle " kurz juz napewno jest, rzeba posprzatac"
Moj P jak mnie poznal tak lepiej i zobaczyl co ja w domu wyprawiam to sie zlapal za glowe Cale zycie mi powtarza ze dom juz lsni a ja zawsze mam cos do zrobienia cos do przetarcia i takie tam
Moj P jak mnie poznal tak lepiej i zobaczyl co ja w domu wyprawiam to sie zlapal za glowe Cale zycie mi powtarza ze dom juz lsni a ja zawsze mam cos do zrobienia cos do przetarcia i takie tam
Dziewczynki ja chyba powinnam sie zaczac leczyc Moja mama tez tak uwaza, mam obsesje na sprzatanie w lazience. wiecie do czego to prowadzi moja lazienka az lsni, codziennie ja sprzatam tak dokladnie. Jak bym mysla tylko kibelek wanne i podloge to ok ale ja myje wszytsko, nawet kafelki i to codziennie. Nie wspominajac ze po kazdej kapieli wanna tez jest myta wiec zawsze jest czysto. Normalnie szok. Ale coz
Violett, nie chciałabyś wpaść do mnie?;-)
Dziewczyny, ja Was podziwiam, u mnie porządne sprzatanie jest raz w tygodniu. No chyba, że coś się wyleje, nakruszy, itp. to na bieżąco. W łazience tylko codziennie odkurzaczem przejadę bo kot żwirek roznosi.
Inez, u nas to samo. Sprzątanie raz na tydzień, na ogół w weekend. Odkurzanie i mycie podłód, plus łazienka i garderoba.
Ale kuchnia jest sprzątana codziennie. Nie wyobrażam sobie pójśc spać wiedząc, że płyta kuchenna jest brudna a w zlewie walają sie brudne naczynia.
Ale kuchnia jest sprzątana codziennie. Nie wyobrażam sobie pójśc spać wiedząc, że płyta kuchenna jest brudna a w zlewie walają sie brudne naczynia.
Dlatego ja chcialabym sie z tego wyleczyc, bo wiem ze kurde przesadzam, ale to jest silniejsze odemnie;/
Tez bym chciala sprzatac raz na tydzien.
Inez ja tezmam kota ktory roznosi żwirek i w lazience odkurzam pare razy dziennie. Normalnie lazienka to moja katorga ;/ Sama jestem na siebie zla;/
Tez bym chciala sprzatac raz na tydzien.
Inez ja tezmam kota ktory roznosi żwirek i w lazience odkurzam pare razy dziennie. Normalnie lazienka to moja katorga ;/ Sama jestem na siebie zla;/
Mysza84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2010
- Postów
- 5 817
Violett, nie chciałabyś wpaść do mnie?;-)
Miałam to samo zaproponować
Ja sie do sprzątania łazienki zabrać nie mogę...wstyd się przyznać od kiedy ;-) ale odkurzamy (dumnie powiedziane bo robi to zawsze W.) codziennie bo żwirek w całym mieszkaniu.
heh moj P to chyba by mnie zabil I tak sie drze na mnie bo zawsze jak przez tel rozmawiamy i sie pyta co robie to ja zawsze odpowiadam " a wiesz kochanie sprzatam" hahah no nie wiem jakos tak juz mam
Ja tezmoze bym odkurzala zadziej ale wlasnie ten zwirek jest potem w calym mieszkaniu
Kochane wlasnie czuje moja kruszynke Cudownie
Ja tezmoze bym odkurzala zadziej ale wlasnie ten zwirek jest potem w calym mieszkaniu
Kochane wlasnie czuje moja kruszynke Cudownie
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 102 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 183
- Wyświetleń
- 17 tys
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: