Witam po krótkiej przerwie - niebyło mnie przez weekend a tu tyle do nadrobienia
Dziś byłam drugi dzień w pracy (po 3 tygodniowym L4) i mam dość, coś mnie czasem ból w prawej części brzucha (a w zasadzie niżej brzuszka) łapie, i się trochę martwię, jak jutro znów tak będzie to chyba do lekarza trzeba pójść. A czy was spotkały takie bóle? mam tylko nadzieje że wszystko ok.
A ogólnie to brzuszek rośnie jak na drożdzach ale niestety ruchów jeszcze nie czuje, choć ostatnio miałam takie wrazenie że to ruch maleństwa ale to chyba nie to.
Dziś byłam drugi dzień w pracy (po 3 tygodniowym L4) i mam dość, coś mnie czasem ból w prawej części brzucha (a w zasadzie niżej brzuszka) łapie, i się trochę martwię, jak jutro znów tak będzie to chyba do lekarza trzeba pójść. A czy was spotkały takie bóle? mam tylko nadzieje że wszystko ok.
A ogólnie to brzuszek rośnie jak na drożdzach ale niestety ruchów jeszcze nie czuje, choć ostatnio miałam takie wrazenie że to ruch maleństwa ale to chyba nie to.