reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2010

Martynka z nicka jakoś nie kojarzę, za to z avatara tak :)

Trzymam kciuki za wszystkie starające.

85asia mój klusek też nie należy do największych, ma 86 cm i waży niespełna 12 kg ale nasz pediatra jest zadowolony z jego wagi i rozwoju. Za to z jedzeniem u nas masakra ostatnio.
 
reklama
U nas jest masakra z jedzeniem od 3 miesięcy! Coś tam niby je ale jest strasznie wybredny!!!Już czasami to mi ręce odpadają.
relganlii02nbu1v.png


w57v3e3kd7gp8p0h.png
 
Hej hej
Amerie myślalam że Leo więcej waży, wychodzi że moja to klucha a nie kluska :D waży coś ponad 14 i ciuchy kupuję na 104
Martynka o to już niedługo, fajnie masz
Paulinka no własnie nie skumałam z fb o co chodzi? Szkoda że się nie udało wam, ale następnym napewno się uda
Joanka hehe przyjmiemy oczywiście że tka

u mnie co? Trzecia rocznica ślubu była, jutro wyprawiamy mężowi trzydziestkę, modle się o pogodę bo gril pod namiotem. Poza tym nic nowego, sikamy w domu do nocnika a na spacerkach panna się nie schyli i mamy pamka :p no niestety. Mówienie powoli się rozkręca, ma swoje skróty, ale najważniejsze że można się z nią już dogadać
 
Witam ponownie!

My też chorujemy, jutro do kontroli. Kaszel mokry (już prawie nie ma) no i śpikor taki, że jak Olka kichnie to prawie glut do buzi wpada. Kursuję z fridą, aż mi dech zapiera. Ciekawe co jutro powie lekarz. Do żłobka w tym tygodniu na 100% nie pójdzie, niech się wykuruje. Na szczęście prawie bez gorączki (jak na razie - odpukać). Po tych drgawkowych przejściach przy 37.4 ja już dostaję zchizy, mam nerwy na postronkach i cały dzień (i noc) przewalony.

No ale jesteśmy już w swoim mieszkaniu. Nie wiem jak wytrzymałam u teściowej 1,5 roku. Teraz jest super.
Trzymam kciuki za starające się, a chorującym życzę dużo cierpliwości.
 
Witam Was.
Trusiu 100lat dla mężą i zdrówka przede wszytkim.
Amerie Olek jest poniżej trzeciego centyla, a to wymaga wizyty u endokrynologa. Narazie idziemy do antropologa to taki lekarz od pomiarów i on zadecyduje po badaniach czy musimy się kłaść natychmiast do szpitala na diagnostykę czy możemy poczekać w kolejce.
Grudnióweczka zdrówka dla Was. My tez chodziliśmy zasmarkani teraz całą rodziną, ale jakos udało nam się wyciągnąć te nasze maluchy z choroby. Gorąca kąpiel maść rozgrzewająca i cieplutkie ubranko na noc i jakoś nas to obeszło.
Doszłam co dolega mojej małej z tymi biegunkami. Ona ma skazę białkową tylko bez objawów skórnych tylko jelitowe. Jeszcze nie oznaczałam jej alergenów (dopiero teraz się tym zajmę bo idę na urlop), ale jest o niebo lepiej. Mała jest od 2 tygodni na bezmlecznej i robi dwie zazwyczaj normalne kupki. Przykre jest tylko to, że sama do tego doszłam właściwie popytałam troszke znajomych w pracy. Dobrze, że mam się z kim konsultować. Współczuje wszystkim zatroskanym mamom, które są bezsilne wobec dolegliwości swoich dzieci tylko dlatego, że mamy taki a nie inny system opieki medycznej i nie można się dostać do pediatry, a tym bardziej do specjalisty.
No i moja mała już chodz, jeszcze nie jest to taki pewny krok, ale już na dwóch.
 
85Asia, moje maleństwo ma 11,5kg i 84cm na siatce centylowej plasuje się w połowie, a moja lekarka tez uważa, że wszystko w porządku. Przed chwilą jeszcze raz wpisałam hanuszkowe wyniki na stronie startowej babyboom i wyszło to samo 50 centyl!
 
gródnióweczka- te 1,5 roku sprawiło, że cieszysz się swoim 2 razy bardziej :-)
trusia - podpisuje sie pod asią
paulinka- mooja :* całuję w brzuszek i czekam na zarażenie
asia- kochana moja, ciesze sie, ze wiadomo o co chodzi z kupką. a jak chodzi to dobrze swiadczy :-) szybo zaczeła, z reszta jak Oluś.
 
Witajcie :-) coś się ostatnio długo nie odzywałam....
U nas wszystko dobrze oprócz tego, że już 3 tygodnie walczymy z kaszlem. Krzysiowi ładnie się odrywa tylko już to długo trwa ale jest pod kontrolą i płucka i oskrzela ma czyste. Nie wiem skąd ten kaszel. przy tym wszystkim wyszło też, że mały ma szmery na sercu. Od razu umówiliśmy się na wizytę u kardiologa (oczywiście prywatnie, bo na kasę chorych to byśmy czekali pół roku :wściekła/y:) na szczęście okazało się, że wszystko jest w porządku z serduszkiem i są to tylko tzw. szmery niewinne.
Na koniec pochwalę się Wam ,że też jestem w ciąży. Termin porodu na 1 czerwca :happy:
 
reklama
Do góry