reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2010

Witajcie :-) Kryś poszedł na dwór z tatą więc mam chwilę dla siebie :happy:
Wróciliśmy już od rodziców ale mąż ma jeszcze do poniedziałku urlop więc nie siedzę cały czas sama z małym i dla siebie mamy trochę czasu :) Krzyś rośnie jak na drożdżach, powtarza każde słowo, dziś nas zaskoczył przekleństwem choć ja i mąż nie przeklinamy. Tak jak pisałam wcześniej pampersa zakładamy już tylko na noc oj nie wie m kiedy te dziecko mi tak urosło, niedawno jeszcze go nosiłam w brzuchu a za niedługo już będzie mieć 2 latka.
Agrafka jak tam starania?
Trusia mąż już zdrowy?
85asia jak tam dzieciaczki? Mała już w pełni zdrowa?
A gdzie reszta dziewczyn?? Zagląda jeszcze ktoś na nasze forum...
 
reklama
hej, nie Tygryskuw dalszym ciągu na lekach i w sierpniu kontrolna wizyta w Pl szpitalu. Moja mała mówi, znaczy można się z nią dogadać ale ogólnie to mało w porównaniu z waszymi że powtarzają... no nic czekamy. Z nocnikiem też rano tak ale potem to już muszę sadzać i nie podoba jej sie to i rzadko jej się udaje coś zrobić

U nas dziś pobudka po 5 i już drzemiemy, znaczy ja się zaraz udam na kanapę :)
 
witam Was, u nas dużo się wydarzyło, byliśmy w Kołobrzegu jak pisałam, a potem odwiedziłam 85asie w Wa-wie, było super, bardzo miło i przyjemnie i te nasze bliźniaki to dwa łobuziaki i świetnie się w tej kwestii dogadywały hehe, nie ma to jak wylać wiaderko pełne wody z wanny, czy poskakać razem na materacu. Od 26 zaczęłam nowy cykl więc starania od nowa.
trusia- trzymam kciuki za Twojego, oby szybko wrocil do zdrowia
tygrysek- mój powiedział kurde, ale powtórzył zaraz po mnie i już mi się zapala w głowie lampka, bo czasem jak sie kłocimy, to lubi mi się coś urwać :zawstydzona/y: nerwus jestem do kwadratu.
Od wczoraj namietnie walczymy z nocnikiem i jak narazie udało sie zrobic pół kupy i raz siku, ale widze postępy. Co do nowych słowek - tatol (traktor) ipka (rybka) tutu (pociag) dzićk (dźwig) opcit (chłopczyk) pajetał (pojechał) SAM_0683.jpgOluś i Damian
 
trusiu oficjalnie zaczynamy staranka pod koniec sierpnia/początek września :-) Już się ciesze na samą myśl! :-D Po odstawieniu tabletek anty wszystko na szczęście idzie jak w zegarku, od kilku miesięcy biorę też kwas. I przypomniało mi się co to znaczy ból owulacyjny, przy okresie to tylko krzyż mnie boli. Marzy mi się zeby zaskoczyło za pierwszym razem tak jak przy Dawidku. Zobaczymy :-) A Wy jak? Planujecie rodzeństwo dla Wiki???
agrafko super ze oba wypady się udały. Co tam wogóle u Was? :-)
 
Witam się i ja!
Tak szybko co u nas. Dzieciaki już zdrowe. Luśka ma serduszko ok. Oli ślicznie sika na nocnik. Sam ściąga majty i siiada wtedy kiedy ma potrzebe. Tylko nocnik wita gości w przedpokoju, żeby Olo miał do niego dostęp. Oli gada sporo tzn dużo powtarza tylko przekręca słowa i tak wychodzi w jego języku. Luśka zaraz skończy 7 miesięcy a siedzi juz sama raczkuje i zaczeła mi właśnie wstawać przy meblach, ale nadal chodzimy na ćwiczenia...
Wróciłam do pracy właściwie poszłam do nowej i byłoby ok, gdyby nie fakt, że strasznie mało płacą i nie wiem czy tam zostanę.
Jeśli chodzi o wizytę agrafki to mam jedno wielkie "ALE". Agrafka czemu ty tak daleko mieszkasz?!?!?! A poza tym to bardzo bardzo bardzo się cieszę , że w końcu udało nam się spotkać Jesteś mi bardzo bliska, mimo że tak daleko. Buziaki dla Was.
A czy któraś z naszych listopadówek rozpakowała się już po raz drugi?
 
u nas nic nowego..leżę sobie właśnie u przyjaciólki i mojego kuzyna w ,bobo śpi, ich miesięczy maluszek popłakuje bo ma kolki, a mi się kończy urlop..od soboty duphaston.. kwas foliowy też atakuję.. Damianek chciał ze mna się pobawić i zawołał mnie dziś i wzruszyłam się hi , stałam zagadana, a Damianek stał z wiaderkiem i łopatką i zawołał słodko "mama!! mama!!" wcześniej nie zdarzało się u bo wołał mnie "eee" albo "mm"
, oczywiscie mówił to tata to mama ale nie w takim kontekście to tak słodko zabrzmiało pobiegłam do niego zaryczana :sorry: może za bardzo sie ekscytuje, ale to było dla mnie takie piękne :-)
paulinka-wiesz, że Ci kibicuje, no i może razem zaciążymy
asia- spotkamy sie jeszcze nie raz :-)
 
agrafko mój od jakiegoś czasu mówi do mnie nie mama tylko MAMUSIA :-):-):-) To jest dopiero słodkie! Jak biegnie przez całe osiedle wołając mamusia :-) Też się wtedy rozpływam! I zobaczysz, ze będzie tak jak Ci mówiłam, ze razem będziemy sie wspierać z brzusiami na podobnym etapie ;-)

I tak jak jeszcze jakiś czas temu pisałam/mówiłam ze cieżko Małemu idzie mowienie tak teraz już ma piękny zasób słów :-) Chętnie wszystko powtarza i domaga się opowiadania, nazywania sytuacji, przedmiotów itd... No a tak to jest słodkim, grzecznym przytulaskiem ale potrafi się złościć ;-)
 
Z moich obliczeń 6 a kolejne listopadowe mamy spodziewają się rodzeństwa listopadowych dzieciaczków ;)

Jam jest jedną z tej szóstki :)
U nas ok,dzieciaki cudowne,Nati jest zazdrosna czasem ale już w pełni zaakceptowała braciszka i przyzwyczaiła się do nowej sytuacji. Jest bardzo opiekuńcza,ciągle go glaszcze i przytula,choć zdarzy się,że i klepnie go ;/ stara się mi pomagać-wyrzuca pampersy do kosza jak przewijam,jak zapłacze to biegnie aby mu smoczka dać,no ale oczy muszę mieć dookoła głowy bo i karmić go chcę(często z łyczeczka do niego podchodzi i do buźki mu chce ja wpychać),palce do oczu też więc na oriencie trzeba być cały czas. Ale oboje są cudowni:)
 
reklama
Hej, zajrzalam tutaj po dluuugim czasie i akurat post o ponownym rozpakowaniu sie.. no ja urodzilam Julianka 7 listopada, a teraz mam termin na 14stego :) tez chlopczyk, imie jeszcze nie wybrane.
 
Do góry