reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2010

Z tą zależnością między cerą w ciąży a płcią dziecka to u mnie nie bardzo bo z córcią miałam bardzo ładną cerę.
Co do badań to zrobiłam dziś duuużo,wszystkie zalecone przez lekarza,a koszt w sumie 230zł (po zniżce na karte stałego klienta).Robię zawsze w Diagnostyce,to jedna z największych takich firm,mają szybko wyniki i można je zobaczyć w necie,co dla mnie jest na wielki +.
 
reklama
Dziewczyny piszecie ze drogo za badania a ile wlasciwie? Ja chce zrobic sobie prywatnie badanie na toxo, ile to moze mniej wiecej kosztowac?

Powoli niektore z nas dochodza do 12 tygodnia, co bedziecie pozniej lykac? Jakie witaminki? Bo kwasu juz pozniej nie trzeba, co? Ja narazie biore takie tabletki z kwasem i roznymi innymi witaminkami dla kobiet starajacych sie i w ciazy.. i musze sobie cos znalezc bez kwasu, polecacie cos? :)

No dobra.. zmykam, wprawdzie pracuje dzis na druga zmiane, ale musze zabarac sie za drzewo genealogiczne - obiecalam mamie ze jak przyjade to juz bedzie gotowe :)

Ja za samo toxo płaciłam 64zł. Ale ja robiłam jeszcze masę innych badań :
cytomegalia, p/c przeciw kardiolipinie, wszystkie na tarczycę i jakieś tam jeszcze i za nie zapłaciłam ponad 500zł...
Ostatnio za morfologię, mocz, tpha, glukoze, sód i potas, białko, wzw B i C, hiv i za te 120zł...
A jak wiadomo do tego wizyty i usg też sporo kosztują
więc trochę to dziecko będzie nas kosztować, ale dla niego wszystko :-)

Co do witamin to ja poczekam co mi dr poleci...mam co prawda feminatal od 13tc w domu, ale wolę z nim skonsultować co będzie najlepsze. No i mam jeszcze pół opakowania Centrum Materne które też mi zostało po tamtej ciąży.
tak pojechali w czwartek
mam podobne tabletki jak reenie
Pomagają ?
 
Ostatnia edycja:
Witam wszystkich i zycze milego dzionka!
Ja wlasnie też mam problemy z cera taka jakby "kaszke" pod skóra i mam nadzieje ze mi to wszystko na raz nie wyskoczy, bo nie chce straszyc ludzi.Wczraj posiedzialam troszke na sloneczku a potem jeszce zrobilismy z moim P. 1,5 godzinny spacerek zeby dotlenic fasolke.Oby to sloneczko troszke pomoglo na te nasze dolegliwosci.
Co do liczby dzieciaczków to podziwiam takie wieksze rodzinki, to jest nasze pierwsze dziecko i nie chcemy napewno jedynaka ale raczej na dwojce skonczymy.
 
hej dziewczyny...

Mysza, wykombinuj wcześniejsza wziyte :)...Dla mnie 4 tyg odstępu miedzy badania to wieki...;), hcociaz z tymi częstymi usg nie ma też co pzresadzać...

Hej :-) cieszę się że u Ciebie lepiej, a właściwie to już na pewno jest super i lekarz to potwierdzi na najbliżeszej wizycie.

No właśnie ja miałam tą poprzednią wizytę przesunięta z tego tygodnia i dlatego taka przerwa, bo tak to byłoby 3 tygodnie a nie 4 czekania.
Na pewno coś wykombinuję bo tyle to ja nie wytrzymam :-) przecież do tej pory to miałam robione właściwie co tydzień :-)
I właśnie dlatego ginek mi kazał przyjść za 4tyg bo to będzie dla mnie podobno najlepszy termin na usg genetyczne i prenatalne.
Z drugiej strony pocieszający jest fakt że ginek nie każe mi gonić co chwilę, bo jak sam powiedział ciąża rozwija się pięknie i prawidłowo więc nie ma już takiej konieczności żeby biegać co chwilę i się stresować przed każdą wizytą.

A Ty kochana dalej odpoczywaj!
 
dzień dobry dziewczynki!!! :*

Ja też byłam na badaniach prywatnie... Jak narazie najdrożej wyszło mnie określenie gr krwi (ponad 30zł) do tego był mocz, glukoza itd. Standardowo. Na szczęście wszystkie wyniki idealne :) Wizytę mam 21.04 i zapytam o badania na toxo bo też nie robiłam... Już się nie mogę doczekać aż zobaczę moje maleństwo :)))

U mnie z buzią podobnie jak u Was... W zasadzie nigdy nie miałam idealnie gładkiej cery więc teraz nie ma dla mnie aż tak wielkiej tragedii. Zawsze musiałam uważać na to co jem bo głównie przez słodkości wyskakują te gnidy wstrętne :D Teraz przypuszczam ze hormony szaleją i to też ma w tym swój udział... Jak gdzieś wychodzę to troszkę podkłądu i nie ma źle ;)

Ja czuję się bardzo dobrze ale zauważyłam wczoraj jedną rzecz... Troszkę się popsztykałam z mężem (w ciąży zrobiłam się bardzo niecierpliwa i nerwowa ;) ) i po takiej kłótni od razu boli mnie podbrzusze... Też tak macie? Jak sie za bardzo zdenerwuję to chyba dzidzia daje znać że nie bardzo jej się to podoba ;)
Wniosek: mniej nerwój (o co czasem baaaardzo trudno) a wiecej uśmiechu i miłości (łatwo powiedzieć wiem hehe)
 
Cześć kobitki! Dziś chyba pierwszy raz od dawna się wyspałam. Pisałyście dużo o Waszych buziuniach... otóż u mnie to samo. Przez te syfki nie mogłam na siebie patrzeć w lustrze. Wizyta u fryzjera trochę pomogła, choć syfki nadal są :-)
Życzę Wam miłego dnia i spadam. Zajrzę wieczorem :-)
 
Paulinko dlatego stres jest niebezpieczny w ciąży, bo produkuje się bodajże kortyzol w organiźmie który powoduje właśnie skurcze macicy.
Ja też tak mam, że jak mnie coś zdenerwuje to od razu czuję że coś mi się na dole brzucha po prawej stronie dzieje.

I dlatego właśnie nie wolno się niczym przejmować :-) tylko uśmiechać, bo dzidzia od razu to czuje.
 
No wiadomo każda z nas sobie powtarza ze nie mozna sie denerwowac ale roznie to bywa.
Mnie kłuje raczej po lewej stronie, ciekawe dlaczego?
Ale glowa do gory dziewczyny i starajmy sie usmiechać jak najczesciej!!!!
 
reklama
Hej dziewczynki :-), witam Wszystkie :-)
Ja oczywiście w pracy ale jakoś mniej ludków jest więc mogę troszkę popisać.
Tak czytam sobie o Waszych wizytach i widzę, że spora grupka ma w tym samym czasie :-), ja mam 20.04.
Co do cery to ja całe szczęsie większych kłopotów nie mam, oprócz drobnych pojedyńczych wyprysków w okolicy włosów, chyba mam to po babci i mamie :-).
Ja badanka będę robić w tym tygodniu, tylko nie wiem ile u mnie tokso kosztuje. Ale jakoś się dowiem.
A co do bólów brzuszka jak się zdenerwuję to też tak mam, oj jak się kiedyś poprztykałam z moim męzulkiem to dwa dni przeleżałam :-(.
 
Do góry