reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2010

Ja mam starszego brata i starsza sioste ale zawsze lepiej dogadywalam sie z bratem :) Może dlatego ze miał wiecej kolegów :p A teraz się zmienilo mam lepszy kontakt z siostra :)
Aha ja mieszkam na pradze Północ i bede rodzic w Praskim
 
reklama
to już blisko. ja mam lekarza, który pracuje teraz w bielańskim. pierwsze dziecko rodziłam na Solcu, wtedy tam pracował.
nie wyobrażam sobie porodu bez niego, tym bardziej jeśli ma to byc cc.
 
Hehe co się właśnie dowiedziałam od koleżanki??!! :D:D:D Ona ma bzika na punkcie swojej ciąży - pyta wszystkich o wszystko, czyta wszystko itd ;)

W ciąży zakazane albo może nie wskazane jest jedzenie serków pleśniowych, tataru i sushi :)))) Dlaczego nie pytajcie :D Koleżanka twierdzi, ze ser pleśniowy ma tam jakieś szkodliwe zywe bakterie a te dwa ostatnie to surowe papu więc też niewiadomo co tam moze siedzieć hehe :D Ehhh... lepiej nie popadać w paranoje ;)

Całe szczęście nigdy nie lubiłam niczego z tych trzech ;)
 
Paulinka, ale to prawda, niestety. Nie wolno jeść tych potraw w ciąży. Po rozmowie z lekarzem też się dowiesz się, że nie wolno. W tym wypadku to nie paranoja...
 
Joaś - paranoją dla mnie nie jest fakt, ze nie można jeść tych rzeczy tylko zachowanie mojej koleżanki. A lekarza nie mam zamiaru pytać o te potrawy bo i tak tego nie jem, wole pytać o coś ważniejszego...
 
Ja akurat wszystkie te trzy rzeczy bardzo lubiłam ;-)

ale jakby wiedziona przeczuciem najadłam sie wcześniej. Teraz mój chłopak jak chce mnie zdenerwować tylko to mówi "co dzisiaj jemy? bo ja bym chętnie wciągnął sushi :-) "
 
Ja też jestem z Warszawy z Ochoty i nie mam pojęcia gdzie będę rodziła. Myślałam o Madalińskiego ale po ostatnim kilkudniowym podycie tam zaczęłam się zastanawiać.

Nie mogę się doczekać kiedy poznam płeć :-) Ja chce dziewczynkę, P. chłopczyka ale cokolwiek się urodzi będzie tak samo kochane.

Widzę, że 27 będziemy się chwialiły zdjęciami. Ja też mam usg 27 :-)

Niestety uwielbiam sushi, tatara i serki pleśniowe z wytrawnym winem. Tatar odpada ale jeżeli chodzi o serki to podobno można jeść te, które są zrobione z mleka pasteryzowanego, natomiast sushi można jeść z pieczoną rybką albo wegetariańskie.
 
reklama
Oj ja też jestem zdecydowaną fanką tatara,sushi i serków pleśniowych (szczególnie w zestawieniu z czerwonym wytrawnym:-p).
Sery pleśniowe te polskie ponoć są z pasteryzowanego mleka i można je spokojnie jeść-tak czytałam.
 
Do góry