Ja się melduję Noc poza hormonami(które w nocy osiągnęły apogeum) i ogromną awanturą z TŻ-tem o przemeblowanie pokoju(niedużo brakło,aby o 1 w nocy meble przesuwał,bo mi się nagle wizja rozkładu pokoju zmieniła) oraz lekkimi bólami miesiączkowymi(ale takowe mam już od jakiegoś czasu) upłynęła bez jakiś oznak,że coś się zaczyna dziać.Mam nadzieję że ktoś tu ze mną zostanie i poczeka....
Więc Jolu nie jesteś sama.Moja córcia również siedzi sobie spokojnie w brzuszku. Widać czeka na babcie,która dziś do nas przylatuje. I teraz mam nadzieje,że do wieczora nic sie nie będzie dziać,żby nie było sytuacji,że mi się akcja zacznie jak po mamę na lotnisko trzeba będzie jechać
Joaś a ja myślałam,że Twe wczorajsze milczenie było oznaką tego,że przesz...
Miłego dnia