reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2010

reklama
Ja sie jakos grzebie:zawstydzona/y:czekam az wyrosnie ciasto...nie jestem dobra kucharka...mam nadzieje ze cos z tego wyjdzie...i jakos strasznie duzo tego sie robi:szok:
 
Witajcie kochane!

Ja nadal w dwupaku!!! :szok:
Muszę z kimś pogadać bo nachodzą mnie czarne myśli. Chodzi o PORÓD - o to ważne wydarzenie w życiu każdej kobiety. :baffled: Boję się cholernie, że będzie tak bolało, że stchórzę, że nie będę chciała współpracować. aby urodzić naszą oczekiwaną córeczkę. Na domiar złego zaczęłam spotykać ludzi, którzy "starają się przygotować mnie do porodu" - mówią, jak to cholernie boli i że nie jestem teraz w stanie sobie tego wyobrazić. Wkurza mnie to. Wiem, że muszę być gotowa na ten moment, że muszę sie odpowiednio nastawić, bo jeśli tego nie uczynię to faktycznie polegnę :blink:!!!
 
mati2010, dasz rade, ja sie balam, a jak przyszedl ten dzien to nie myslalam na zapas, ze bedzie bolalo, ile bedzie trwalo, czy dam rade po prostu zyjesz chwila i myslisz o tym co jest teraz, co zrobic zeby jak najlepiej to przezyc.. nagroda jest wspaniala i warto dla niej sie pomeczyc :)
 
mati - nie martw się na zapas, wszystko będzie dobrze. Jesteśmy kobietami i obdarzono nas siłą która nie tylko poród potrafi przebyć. A nagroda niesamowita:)

Ja po wizycie u gin - "położniczo porodu nie widać", mimo iż czop sobie odszedł. Ale może się zacząć w każdej chwili, więc grzeczne czekam sobie dalej. No i normalne dostałam zwolnienie, tydzień.
 
reklama
Witam wszystkich!
Zaraz doczytam co naskrobałyście ale najpierw podzielę się z Wami nowiną. Rozwarcie na 1 palec, wow, wreszcie coś do przodu. Tak orzekł lekarz w Krakowie. KTG OK, skurczy brak. Następna wizyta za tydzień chyba że w międzyczasie coś się ruszy. Jeszcze w czwartek wizyta u mojego gin w Tarnowie. Zobaczymy co on powie.
Wózeczek już w domku, nie mam zastrzeżeń, a fotki umieściłam w odpowiednim wątku.
Pozdrawiam wszystkich, jeszcze się odezwę...
 
Do góry