Listopad 2010

[baska]

Trusiu - małą normalnie noszę po cc bo jak jej nie nosić. A zakupów nie dźwigam bo ich nie robię tylko mężuś natomiast z wózkiem jak idę na spacer to nie dźwigam bo mam 7 schodów i tym wózkiem zjeżdzam po schodach na tylnych ich ściankach tylnymi kołami tak samo wciągam na schody. Pamiętam, że przy pierwszej cc sie oszczędzałam bo sie gorzej czułam dłużej bolała rana a teraz jestem w szoku że po dwóch dniach nic juz nie bolało i jakoś elastyczna jakby ta rana była bo wogole nic mi nie dokucza.

 

[baska]

ania_ch0- cesarkę planowaną miałam przeprowadzoną w 39 tyg ciaży Mój gin chciał mi zrobić koło 2-3 listopada czyli 2 dni przed terminem bo termin miałam na 5 listopada ale dał mi wybór czy chcę przed WSZYSTKIMI ŚWIETYMI CZY PO oczywiście wolałam przed i to był piatek 39 tydzień.

 

[ania_ch0]

Holly, ale mi was szkoda z tą kolką i Ty się umęczysz i Leoś. Możliwe ze pomogl ten lek, bo u mnie w dalszej rodzinie tez byl stosowany i sie sprawdzal.. A co do cc to wydaje mi sie, ze u mnie moze miec wplyw tez waga Hani, chociaz nie wiem czy to nie zrobilo sie juz moja obsesja :/ Bo niby wazyla jak mnie kładli do szpitala 2600, a 4 tyg wczesniej 2000. No i jak tak liczylam z P. to wyszlo na to ze ponad 3 kg sie urodzi, bo w tym 9 mies to jeszcze szybciej przybiera niz w 8 :| czyli waga książkowa. Ja wazylam 3150. A P. 2900. Więc juz sama nie wiem.

 

[baska]

Tak przeglądając gorącą Linię to widzę, ze duzo z nas osób miało cc choćby nie planowaną. Pamiętam jak przy pierwszym porodzie co mi wywoływali i w końcu na koniec miałam cc to prawie co druga miała cc czyli widać teraz więcej jest chyba komplikacji przy porodzie albo poprostu lekarze nie czekają...

 

[holly101]

Też mnie naszła taka refleksja - dużo nas po cięciu - ja z perspektywy czasu nie żałuję (choć wpływu na tę decyzję nie miałam żadnego)... Zastanawiam się też z czego to wynika. O np. szpitalu w Jeleniej Górze słyszałam opinię, że tną bardzo dużo bo taki poród znacznie krócej trwa i więcej ich da się zrobić na dobę - czytaj - więcej kasy z NFZ.

 

[zalgol]

Baska ja też to zauważyłam, ze dużo cesarek na naszym wątku. Myślę, że lekarze poprostu nie czekają do ostatniej chwili. Sama to zauważyłam jak leżałam na patologii, że nie męczy się pacjentki a jak już są pierwsze sygnałay do cc to ją poprostu robią. Może się boją, takie czasy, ze kazdy bardzo dobrze zna swoje prawa.

 

[mychakp]

Dziewczyny jutro w programie "Miedzy kuchnia a salonem"- TVN 14.55 rozmowa z gin o tym czy mozna uprawiac seks w ciazy...

 

[aduska123]

Mnie strasznie drażnią reklamy szczepień anty rotawirusowych, są takie zimne i wg mnie są chwytem poniżej pasa...

holly- też mam takie zdanie!

Az się wzruszyłam jak przeczytałam na gorącej o edytce...i szczerze jej zazdroszczę

 

[zalgol]

Dziewczyny jutro w programie "Miedzy kuchnia a salonem"- TVN 14.55 rozmowa z gin o tym czy mozna uprawiac seks w ciazy...

Tak, też to oglądałam. ALe już niestety nie obejrzę bo będę w szpitalu, buuuu.
Idę robic racuszki bo to już ostatni raz jak je będę mogła zjeść :-), no i muszę się jeszcze dzis najeść mandarynek :-)

 

[Kasia_B]

Co do planowanej CC to jeszcze baaardzo dużo zależy z jakich ma być przyczyn ... jeżeli to jest z powodu położenia pośladkowego to lekarze zwykle czekają do terminu bo dziecko może się jeszcze odwrócić (jakaś szansa przecież jest) i nie ma ryzyka jeżeli poród zacznie się wcześniej, chociaż to może być trochę stresujące dla nas (jak pokazuje przykład Daissy).
W każdym razie czytałam, że najlepiej dla maleństwa i mamy jak CC wykona się jak organizm jest już przygotowany do porodu bo potem macica o wiele mniej boleśnie się obkurcza i dzieciątko też większe i bardziej dojrzałe.

Ja dzisiaj kolejny dzień spędzony na sprawach mieszkaniowych ... wybierałam farby, bo jeśli jutro trafię do szpitala to wiadomo, że P. tego nie zrobi :-) kolorki już mniej więcej wybrane teraz siedzę tylko z planem i zastanawiam się ile tego muszę kupić :-)

Trzymam kciuki za mamuśki niecierpliwie wyczekujące rozpoczęcia akcji :-)