reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2010

reklama
No i zaraz będą kolejne dzieciaczki, Paulinka, jutro Basia, może ktoś jeszcze się zdecyduje? ;-)
Ja sobie tak kombinuję, że na wiosnę zapiszemy się na basen. Mamy pod nosem basen i są tam zajęcia dla niemowlaków (od 3 miesiąca). Michaś chodziłby z tatuśkiem a ja bym się kręciła obok:-) Podobno dla zdrowia takie zajęcia wodne są super, zobaczymy jak to wyjdzie.
 
goncia ja juz nie moge sie doczekac jak cala rodzinka bedziemy chodzic na basen :-) ja bede z Mala w malym baseniku fikac na zajeciach dla niemowlat a moj T. bedzie mogl sobie poplywac (jest to dla niego bardzo wskazane, a nie moglismy teraz chodzic bo mi od chloru niedobrze)

ale sie usmialam przed chwila ;) dzwonilam do brata zeby nam 'spotkanie' umowil u mechanika kolo jego domu, a ten myslal ze rodze :-p i praktycznie wyskoczyl z wanny :-)
 
no to się rozkręca na dobre
Paulinka i Baśka powodzenia
Mnie też co chwila dopytują kiedy i co, nawet w przedszkolu przedszkolanki próbowały wywiad przeprowadzić z Małgosią, ale ta tak wylewnie opowiadała, że dzidzia co chwile miała inaczej na imię a jak zapytały kiedy będzie to powiedziała że jak przyjdzie do będzie, myślałam że pęknę ze śmiechu, normalnie artystka, chociaż ma rację. w końcu to dzidzia zadecyduję kiedy. Ale mam nadzieję że listopad :) za 3 dni wraca nasza lekarka więc może się wtedy wszystko dziać hihi.
Wiele sił życzymy mamusią :)
 
a wiecie że na święta juz wszystkie bedziemy w kompletach :-)! ja już się nie mogę doczekać. i pierwszy prezencik od Mikołaja bedzie dla Julci :-))
 
Ostatnia edycja:
Amerie-widzisz i u Ciebie w końcu jakieś pozytywy. Bardzo się cieszę, że idzie ku dobremu, tak trzymać proszę!
Violette-współczuję Ci tych skurczybyków. Mnie w pierwszych dniach @ po prostu nie było. W pracy czasem musiałam wolne brać, masakra. Zobaczymy jak z porodem będzie.
Paulinka trzymam kciukasy zaciśnięte. Będzie OK.
Jak czytam o Holly, to po prostu pękam z zazdrości.

My właśnie wróciliśmy ze SR i już oficjalnie ją zakończyliśmy! Trochę będzie mi tego brakowało bo było naprawdę fantastycznie. Nie żałuję wydanej kasy.
 
a ja siedze i ryczę :((

Moja kicia wlazła jakoś tak pechowo do szafki w łóżku Julki, że zaklinowała sobie ogonek. Próbowałam jej pomóc ale tak się bała i drapała i gryzła i wyrywała się, że urwała sobie kawałek ogona. Przepraszam że to opisuje :(( Włąsnie wrócilismy od weterynarza. Miała operację. Amputowali jej kawał ogona - jakies 5 cm. Jest dalej w narkozie i wygląda tak martwo :(( Strasznie mi smutno. Musiałam wyciągnąć ten kawałek co się urwał z Julki szafki. Całe podłogi mam w krwi. Już jeden pokój trochę wyczyściłam. Tak bardzo potrzebuję kogoś dorosłego obok.
 
a ja siedze i ryczę :((

Moja kicia wlazła jakoś tak pechowo do szafki w łóżku Julki, że zaklinowała sobie ogonek. Próbowałam jej pomóc ale tak się bała i drapała i gryzła i wyrywała się, że urwała sobie kawałek ogona. Przepraszam że to opisuje :(( Włąsnie wrócilismy od weterynarza. Miała operację. Amputowali jej kawał ogona - jakies 5 cm. Jest dalej w narkozie i wygląda tak martwo :(( Strasznie mi smutno. Musiałam wyciągnąć ten kawałek co się urwał z Julki szafki. Całe podłogi mam w krwi. Już jeden pokój trochę wyczyściłam. Tak bardzo potrzebuję kogoś dorosłego obok.

Boziu Echooo tak Ci współczuję Kochana.Teraz obie wymagacie opieki.Trzymaj się!
 
reklama
Jejku, echooo, przytulam mocno. Chociaż nie wiem czy bardziej Ciebie czy kicię, bo ona przecież też cierpi, a jak się wybudzi będzie się męczyła z łapaniem równowagi.
 
Do góry